Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Duzy problem z pompą wtryskową
DaQwiD - 9 Styczeń 2008, 19:53 Temat postu: Duzy problem z pompą wtryskową Witam. Jestem posiadaczem C220D z 94 roku. Niedawno samochód zaczął tracic moc, a jak wchodzi na wysokie obroty zaczyna coś rzęzić w silniku. Po podłaczeniu do kompa okazalo sie ze jest problem z pompą wtryskową (Lucas). Mechanik powiedział że najprawdopodobniej padnięte są jakies czujniki a naprawa będzie wahać się w granicach 800-3200 zł (troche dużo). Czy może ktoś miał podobny problem i może mi coś doradzic?? Z góry thx.
Saddam2005 - 9 Styczeń 2008, 19:56
Ja miałem.... możesz jeździć ale pójdzie Ci poducha pod silnikiem(jak już nieposzła) olej będzie brać wiecej paliwka brać i mniejsza moc..ale lepiej ją zrób u pompiarza który umie to robić:) oczywiście jeżeli Ci się rozczelniła...a jak czujnik stpou poszedł to może Tobie zacząc gasnąć silnik na biegu jałowym. Pozdrawiam
DaQwiD - 9 Styczeń 2008, 20:06
A co ty z tym zrobiłes?? I ile kosztowała naprawa??
Jary - 9 Styczeń 2008, 20:23
DaQwiD napisał/a: | Mechanik powiedział że najprawdopodobniej padnięte są jakies czujniki a naprawa będzie wahać się w granicach 800-3200 zł (troche dużo) |
Oj ci mechanicy kiedyś miałem podobny przypadek z pompą Boscha, też mechanik mówił o takich pieniądzach, a skończyło się tak, że kupiłem nowy zawór "stop" za 70zet, wymieniłem i auto chodzi do dzisiaj. Jeśli pompa jest sucha, podjedź lepiej do dobrego elektronika
DaQwiD - 9 Styczeń 2008, 20:32
Na jutro mam umówioną wizyte u sprawnego elektronika xD zobacze co z tego wyniknie
Jary - 9 Styczeń 2008, 20:34
O efektach napisz
Saddam2005 - 9 Styczeń 2008, 20:49
A co miałem zrobic, pojechałem do pompiarza:D koszt za uszczelnienie i wymiane zaworu czy czujnika stopu zapłaciłem 1200zł, Ale tak jak napisał Jary(lepszy ekspert niż ja ) jak sucha to jedz do elektronika a jak mokra to do pompiarza. Pozdro
jjankiello - 10 Styczeń 2008, 01:02
DaQwiD napisał/a: | Po podłaczeniu do kompa okazalo sie ze jest problem z pompą wtryskową (Lucas). Mechanik powiedział że najprawdopodobniej padnięte są jakies czujniki |
A powiedział Ci jaki numer błędu
Co z tego, że podłączył do kompa, jak nie potrafił powiedzieć co padło Jakie czujniki
kaisor1 - 10 Styczeń 2008, 17:48
Mam silnik 220D-95 km 1996r. któregoś dnia stracił moc zostało około 70%, a czsami zaraz po zapaleniu zgasł.
Straciłem kasę na psełdo fachowców i nic ,pojechałem do serwisu MB i usuneli usterkę ,a mianowicie wymienili zaworek gaszenia w pompie wtryskowej i jest ok.
DaQwiD - 10 Styczeń 2008, 17:56
Byłem u tego magika i komputer wykazał ze pompa jest uszkodzona ale nie mógł odczytać co jest w niej nie tak. Wybadał tylko pęcherzyki powietrza w przewodzie dochodzące do tej pompy razem z paliwem i dlatego wykazuje usterke, a stuki w silniku to moze byc jeszcze jakas inna przyczyna mechaniczna.
[ Dodano: 10 Styczeń 2008, 17:58 ]
A moze mi ktos powiedziec di czego słuzy ten czujnik stopu i zaworek gaszenia
Jary - 10 Styczeń 2008, 18:16
DaQwiD napisał/a: | di czego słuzy ten czujnik stopu i zaworek gaszenia |
Tak jak nazwa wskazuje
kaisor1 - 10 Styczeń 2008, 18:26
Ja na tych oszustach straciłem około 1000 pln i nic
udaj się MB chocby tylko po diagnozę ....warto
mecik - 10 Styczeń 2008, 22:58
kaisor1 napisał/a: | Ja na tych oszustach straciłem około 1000 pln i nic
udaj się MB chocby tylko po diagnozę ....warto |
ile dałeś za diagnoze w aso?ile wzieli za naprawe?bo mam identyczne objawy i c...j mnie strzela powoli z wszelkimi fachowcami co sie zwia service bosch,diesel service itd.PSEUDOFACHOWCY.pozdro
Kowal - 11 Styczeń 2008, 00:59
kaisor1, ile kosztowała Cię naprawa w serwisie MB ???
Pozdro
omo - 11 Styczeń 2008, 01:19 Temat postu: Ad problem z pompą... Tak straszą wszędzie na temat tej pompy Lucasa.
Podobno ogolnie auto sie lepiej zbiera i mniej pali od wersji z Boshem, stad silnik jest lepszy... do czasu jak Lucas zaczyna robic problemy.
Moja auto ma 360 tys km i poki co odpukac, sam zrobilem 70 tys, nie wiem czy wczesniej cos nie bylo robione.
Kiedys mialem problem z zapalaniem, musialem przegazowac auto na starcie (wiem, wiem ze to katowanie), po nagrzaniu nie bylo problemu.
Ojciek kolegi (ma Diesel Service) jak uslyszal ze to C220D na Lucasie to sie zmarszczyl Skonczylo sie na tym ze w koncu wymienil przewod doprowadzajacy paliwo, ktory chwytal powietrze (babelki) i dlatego byly problemy. Balem sie ze to pompa, a skonczylo sie na 30 PLN...
Tylko ze mialem szczescie pojechac do fachowca (firma tzw 'z dziada pradziada') ktory wiedzial co robi i nie zdarl choc mogl wymyslec super historie...
|
|
|