Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Brzęczenie układu wydechowego
misiu129 - 6 Grudzień 2009, 13:37
wydaje mi się że żeby pozbyć się nieprzyjemnych rezonansów pewniejsze będzie włożenie małego tłumika w miejsce kata, strumiennica czasem wprowadza zawirowania w spalinach a jakoś nikt nie ma pewności co do poprawienia przez nią wydalania spalin i zwiększenia mocy
maurycy - 6 Grudzień 2009, 13:55
mi raczej chodziło o zastąpienie kat-a jakąś rurą a strumienica tak mi akurat przyszła do głowy
misiu129 - 6 Grudzień 2009, 14:44
zgadzam się że... może być rura, tłumik, strumiennica ja nawet w poprzednim aucie rozciąłem kata, wygrzebałem wszystko i zespawałem. nie było żadnych skutków ubocznych a tylko udrozniło to układ wydechowy bo kat był zapchany.
Tyle że jak się naczytałem nasze są bardzo wrażliwe na kata bo występują rezonansy i przeszkadzające dźwieki, dlatego njbezpieczniejszym wyjsciem byłby tłumik. Też zależy to od rodzaju silnika bo benzyne bez kata słychać inaczej i diesla inaczej, wieć chyba trzeba eksperymentować.
gucionexia - 6 Grudzień 2009, 15:28
btx, Wstawiaj tłumik przelotowy i tyle,ale żadne typu niby katalizator.Inne rozwiązania sa zwyczjnie głośne,no chyba ,że nowy katalizator.
Jak twój kat ma ze 300000tys na karku, to bez niego powinien mniej palic i troszke lepiej sie zbierać, w innym przypadku bedzie na odwrót.
Mila odpowiedz - 6 Grudzień 2009, 15:36
gucionexia napisał/a: | 300000tys |
to bardzo dużo nie łatwiej zapisać w postaci 300mln.
btx czyli w przeliczeniu na km to będzie 482803200.18440765
p.s btx robiłeś remont silnika jak nie to głoś swój samochód do REKORDÓW GUINESSA
Nex@pl - 6 Grudzień 2009, 16:17
zawsze możesz kupić używany za kilka stówek i mieć pewność, że wszystko ejst tak jak powinno być. Mój ma ponad 300 a kat dalej działa
Camel- - 6 Grudzień 2009, 18:17
Patrzyłem sobie ostatnio tu i tam i natknąłem się na coś takiego
http://allegro.pl/item839..._e200_e230.html
Hm...
gucionexia - 6 Grudzień 2009, 19:09
Mila odpowiedz, Hehe te zera tak pieknie wyglądaja,ze nie mogłem sie powstrzymać
[ Dodano: 6 Grudzień 2009, 19:14 ]
Ej no moze ostatnio wieczorem do snu popijam %. ale Mila odpowiedz, gdzie ty do djabła tam chłopie miliony widzisz? a ,ze mi sie nie napisało kilometrów
[ Dodano: 6 Grudzień 2009, 19:19 ]
Jecze troszke to chłopie będziesz pisał posta co minute
Camel- - 7 Grudzień 2009, 07:40
300 000 tys to 300 000 000km czyli 300 mln, 300 000 km to 300 tys km
btx - 7 Grudzień 2009, 09:11
moje auto nie ma jeszcze 200 000 km, a katalizator rozpadl sie w wakacje, ale teraz to juz klamot jest :/
A jak wysypie z niego te bebechy co grzechocza to moze zostac katalizator ?
Daniel - 7 Grudzień 2009, 10:08
btx napisał/a: | A jak wysypie z niego te bebechy co grzechocza to moze zostac katalizator ? |
To już będzie tylko pusta puszka. Układ wydechowy straci swoje parametry.
Łukasz - 7 Grudzień 2009, 10:20
Daniel napisał/a: | To już będzie tylko pusta puszka. Układ wydechowy straci swoje parametry. |
I bardzo prawdopodobne, że auto zacznie wesoło pobrzmiewać jak Fiat125p albo Polonez
Mila odpowiedz - 7 Grudzień 2009, 10:26
gucionexia chyba Camel- ci już wszystko wyjaśnił
gucionexia napisał/a: | Ej no moze ostatnio wieczorem do snu popijam %. |
widać
gucionexia napisał/a: | Jecze troszke to chłopie będziesz pisał posta co minute |
w robocie była nuda
btx - 7 Grudzień 2009, 11:05
to co mam zrobic, zeby nie brzeczal jak fiat 125p?
doradzcie mi cos. Moze ktos cos zmienial i wie co powinienem kupic ?
Daniel - 7 Grudzień 2009, 11:14
btx napisał/a: | to co mam zrobic, zeby nie brzeczal jak fiat 125p? |
Camel- parę postów wyżej podał Ci aukcję na której można kupić nowy katalizator w przyzwoitej cenie.
Kupujesz, montujesz i cieszysz się cichą pracą układu wydechowego, a przy okazji dajesz odpocząć środowisku.
|
|
|