To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Brzęczenie układu wydechowego

Javoreczek - 31 Maj 2012, 12:14

siwy napisał/a:
Javoreczek ,Intelektem może nie błysnę ale chyba powinno być na odwrót tzn. po wycięciu kata samochód nie powinien być "żywszy" :?:


Zwykle tak jest, ale...

rura wydechowa jest falowodem, w fabrycznym układzie wydechowym obliczonym tak, żeby nie tworzyły się w nim np. szkodliwe fale stojace. Beztroskie wytłuczenie wkładu katalizatora i zostawienie samej puszki powoduje drastyczną zmianę warunków propagacji fali tworzonej przez przeplyw gazów w rurze, i choć niełatwo to sobie wyobrazić, to taka zmiana powoduje, że częśc fali płynie dalej, a częśc odbija się i płynie w przeciwnym kierunku, co w skrajnym przypadku może spowodować tłumienie właściwego przepływu.

Tyle teorii... oczywiście musiałbyś mieć nieziemskiego niefarta, żeby w praktyce wycięcie katalizatora spowodowało takie stłumienie przepływu spalin, ale nie jest to niemożliwe :wink:

siwy - 31 Maj 2012, 16:38

Cytat:
Zwykle tak jest, ale...

rura wydechowa jest falowodem, w fabrycznym układzie wydechowym obliczonym tak, żeby nie tworzyły się w nim np. szkodliwe fale stojace. Beztroskie wytłuczenie wkładu katalizatora i zostawienie samej puszki powoduje drastyczną zmianę warunków propagacji fali tworzonej przez przeplyw gazów w rurze, i choć niełatwo to sobie wyobrazić, to taka zmiana powoduje, że częśc fali płynie dalej, a częśc odbija się i płynie w przeciwnym kierunku, co w skrajnym przypadku może spowodować tłumienie właściwego przepływu.

Tyle teorii... oczywiście musiałbyś mieć nieziemskiego niefarta, żeby w praktyce wycięcie katalizatora spowodowało takie stłumienie przepływu spalin, ale nie jest to niemożliwe :wink:


I tu możesz mieć rację.
Wracałem właśnie z pracy kiedy po przejechaniu ok 5 km silnik zgasł. :shock:
Dało się go odpalić dopiero na gazie ale z wielkimi bólami. Zjechałem w boczną, silnik zgasiłem. Po wstępnych oględzinach z wężyka od chłodnicy dało się słyszeć syczenie (płynu nie wypluł) a pod maską cieplej niż zwykle .Odczekałem dłuższą chwilę po czym odpaliłem go na benzynie. Pokręcił trochę i odpalił. Ruszam z pierwszego, chcąc zmienić na drugi bieg - przy wciśnięciu sprzęgła - gaśnie. Na gazie z kolei silnik pracuje w miarę stabilnie ale max jego możliwości to 2tys obrotów na dwójce.
Dalej wolałem już nie eksperymentować więc wróciłem na holu.
Czy to wygląda właśnie na to co opisałeś powyżej :?:

Javoreczek - 1 Czerwiec 2012, 10:08

siwy napisał/a:
Czy to wygląda właśnie na to co opisałeś powyżej :?:


Nie, raczej nie wygląda, choc to wyszytko to zgadywanka.
Tego typu zjawiska falowe jesli w ogóle wystepują, to ujawniają się zwykle w jakichś konkretnych warunkach, czyli np. "dziura" w mocy przy jakichś obrotach lub brak mocy powyżej jakichś obrotów. A u Ciebie widze sypie się coś bardziej kompleksowo :wink:

Camel- - 1 Czerwiec 2012, 10:48

A jak wygląda temperatura silnika?
Na moje wydech do czyszczenia ;)

siwy - 1 Czerwiec 2012, 16:38

Camel- napisał/a:
A jak wygląda temperatura silnika?
Na moje wydech do czyszczenia ;)


Temperatura 80° i trzyma sztywno. Jutro podskocze wspawać strumienicę bądź tłumik (nie doczytałem jeszcze co lepsze) i przeczyścić wydech. Zastanawiam się nad czymś takim:
http://allegro.pl/strumie...2388740228.html
http://allegro.pl/bmw-mer...2350619857.html

bardziej chyba w kierunku tłumika z pierwszej aukcji (3 zdjęcie)
ma ktoś z Was coś takiego?
A jeśli to nic nie da to wtedy pod komputer, może coś pokaże :?:

Camel- - 1 Czerwiec 2012, 17:31

Jak już musisz to lepiej nie za duży tłumik...
siwy - 1 Czerwiec 2012, 17:52

Myślisz, że ten z aukcji da rade?
Camel- - 1 Czerwiec 2012, 19:21

siwy, szklana kula na wakacjach :D
siwy - 1 Czerwiec 2012, 20:00

:D :D Camel - Dzięki za pomoc.
Napisze jak mieczysław wróci do zdrowia.

[ Dodano: 22 Czerwiec 2012, 17:53 ]
Camel - skrzynka wódki dla Ciebie :D
Reszta wkładu + izolacja lub coś podobnego zapchało rurę przed wydechem końcowym w związku z czym auto zwyczajnie nie odprowadzało spalin. Po przeczyszczeniu wspawałem tłumik/strumienicę z allegro - koszt 120zł + kp.
Nie jest to nowy katalizator ale brzmienie samochodu jest bardziej zbliżone do oryginału niż do poloneza jak koledzy się wypowiadali.
Jeszcze raz wielkie dzięki za naprowadzenie na rozwiązanie.

g4jo5 - 9 Lipiec 2012, 19:13

Witam wszystkich

Jako, że miałem wymienić tylko gumy stabilizatora i pompę wody, to oczywiście 'przy okazji', co już stało się tradycją w przypadku mojego MB, wyszła inna sprawa... wydechu. W weekend wracając z wypadu poza miasto, mój :mb: zmienił język z niemieckiego na WRC. Po wstępnych oględzinach na poboczu wynikało, że albo mam dziurę w środkowym wydechu, albo na łączeniu za katalizatorem.

Dziś, mając więcej czasu rzuciłem się pod samochód.. Ku mojemu zdziwieniu ukazał się ten oto widok zamieszczony na zdjęciu poniżej. Na katalizator mi to nie wygląda, a już na pewno nie na oryginalną instalację MB :/ Na dodatek puściło na szwie. Wiedząc na czym stoję, szturmem ruszyłem przeczesywać bezkresne czeluści tego forum, tylko po to, żeby jeszcze bardziej zgłupieć. Kilkanaście tematów i kilkaset postów rozjaśniło mi sprawę jedynie tak, że najlepiej kupić oryginalny katalizator w nieziemsko przyjemnej cenie, wahającej się między 3 a 4 tysiące PeeLeNów. Po tegorocznych naprawach niestety nie mam już więcej drobnych, więc moje myśli kierują się w stronę zamienników. Zwracam się więc z uprzejmą prośbą do szanownych, doświadczonych (i dumnych) właścicieli W202 o poradę co lepiej zrobić jako rozwiązanie tymczasowe, aczkolwiek dobre:

1. Wstawić taki badziew jak był (strumienica)
2. Wstawić inny badziew w postaci tłumika przelotowego

i zbierać na oryginał, czy co?


Abdul - 3 Luty 2013, 14:18

Troszkę odkopię temat :)



Nr 3 na tym rysunku to kompressor, tak?
Nr 2 jest np. u mnie w C180
Nr 1 ?

Czy C200 i C220 mają taki sam wydech, chodzi mi głównie o katalizator jak u mnie?
Wśród których samochodów mogę szukać używki - tylko C180?

lukasz2617 - 4 Luty 2013, 11:46

Nr 3 to to układ kompressora , co do pozostałych nie mam pojęcia.
Camel- - 4 Luty 2013, 22:49

5: Kolektor dla silników M111 bez zmiennych faz 4-2, stąd rura na dwa portki, a potem katalizator, który wygląda jak tłumik na rysunku. Kolektor odlewany, może stąd pomysł na obniżenie jego kosztów produkcji.



14: Kolektor dla silników M111 ze zmiennymi fazami (bez C220) 4-2-1, stąd rura z jednym portkiem ;) , potem kat, który wygląda jak człowiek. Kolektor ma odlewany fragment montowany do głowicy, a wyjścia to metodą obróbki plastycznej kształtowane rury i spawane.



17: Naturalnie dla kompressorów.

Dziwi mnie pozycja 20, bo nigdy takiej nie widziałem, oprócz tej co trzymam obecnie w garażu - czytaj dla tłumika AMG, generalnie zawsze widziałem pozycję 29 i we wszystkich autach takie tłumiki mam.

err1911 - 21 Czerwiec 2014, 17:33

Witam
Odświeżę nieco temat żeby nie zakładać nowego.
Mam następujący problem. Tylne lewe koło chlapie mi błotem i wodą na tłumik końcowy i wewnętrzną część zderzaka. Nadkole wygląda na całe. Czy w tym miejscu powinna być jakaś dodatkowa osłona tłumika? Czy można ten problem jakoś zlikwidować bo szkoda mi nowego wydechu. Jedynie co przychodzi mi do głowy to chlapacze ale nie jestem pewien czy to pomoże.
Dziękuję za pomoc.

krejzolek272 - 22 Czerwiec 2014, 19:10

err1911 napisał/a:
Witam
Odświeżę nieco temat żeby nie zakładać nowego.
Mam następujący problem. Tylne lewe koło chlapie mi błotem i wodą na tłumik końcowy i wewnętrzną część zderzaka. Nadkole wygląda na całe. Czy w tym miejscu powinna być jakaś dodatkowa osłona tłumika? Czy można ten problem jakoś zlikwidować bo szkoda mi nowego wydechu. Jedynie co przychodzi mi do głowy to chlapacze ale nie jestem pewien czy to pomoże.
Dziękuję za pomoc.



u mnie jest tak samo w poprzednim mercedesie też tak miałem raczej tak powinno być



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group