To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Ogólnie o C-klasie - archiwum - Drgania w kabinie pomiędzy 60 a 80 km/h

Jezier - 3 Luty 2008, 18:01
Temat postu: Drgania w kabinie pomiędzy 60 a 80 km/h
Od jakiegos czasu mam problem. Zaczal sie po wizycie u mechanika z powodu szumu dochodzacego z okolicy tylnego mostu, ktory stwierdzil koniecznosc wymiany lozysk mostu i podpory tylnej walu. I to tez wymienil. Pozniej podczas jazdy w zakr. predkosci ok 60-80 km/h z okolicy tunelu centralnego dochodzii niezbyt glosny ale uciazliwy dudniacy dzwiek i w kabinie sa wyczuwalne drobne drgania. Ponizej i powyzej tej predkosci cisza, pojawia sie znowu ok. 120km/h. Po reklamacji stwierdzil ze to konsekwencja zmiany ustawienia walka atakujacego w moscie, i ze musi sie to "dotrzec". Rad nie rad uwierzylem mu, ale po 2 miesiacach moja cierpliwosc sie skonczyla. Tym bardziej ze 2 znajomych mechanikow stwierdzilo ze to ewidentnie kwestia niewywazenia walu. Na moje nieszczescie ci znajomi nie zajmuja sie mercedesami. Kilka dni temu zawiozlem samochod z reklamacja, ale jakos nie potrafia znalezc przyczyny drgan. Bylbym wdzieczny za jakies sugestie.
Jary - 3 Luty 2008, 18:06

Jezier napisał/a:
ewidentnie kwestia niewywazenia walu.


Lub też jego złego złożenia, jeżeli żadna z części wału nie była wymieniana, a wał był rozłączany :idea: :wink:

Jezier - 3 Luty 2008, 18:42

Jary, na co moge im zwrocic uwage? Wymieniali tylna podpore jak pisalem wyzej, poprzednia byla delikatnie oberwana. Czy rozpiecie i ponowne zlozenie walu, ewentualnie jakas korekta ulozenia na laczniku elastycznym z tylu moze tu pomoc? Goscie niby zajmuja sie mercedesami, ale jakos nie potrafia znalezc rozwiazania. Mam nadzieje ze w moscie niczego nie schrzanili. Rece mi opadaja kiedy mam im sugerowac co jeszcze maja sprawdzic. W piatek wymieniali poduszki silnika mimo ze do poprzednich nie mialem zadnych zastrzezen. Jak tak dalej pojdzie to powymieniaja mi pol podwozia i ukladu przeniesienia napedu a przyczyny nie znajda. Nie ukrywam ze nie usmiecha mi sie tez finansowanie ich radosnej tworczosci.
marcmerc - 3 Luty 2008, 20:12

moga byc tez proste przyczyny byc moze wystarczy wywazych kola lub ustawic zbierzność
Jary - 3 Luty 2008, 20:43

Jezier napisał/a:
na co moge im zwrocic uwage?


Na fakt, czy wał złożyli na znaki, myślę że to ta przyczyna, że go źle złożyli, bo most to by raczej cały czas broił, no i z tymi wymianami, to nie wiem co im zleciłeś do naprawy, bo moim zdaniem powinniwymienić tylko to co im zleciłeś :mb:

smochy_bronx - 3 Luty 2008, 21:30

wymieniałem łożyska mostu i po tym zabiegu nie ma potrzeby ponownego wyważania wału. prawdopodobnie źle złożyli Ci most. nie znam się dokładnie ale mój mechanik wymienił mi łożyska, zmontował wszystko i nadal coś hałasowało, okazało się ze oprócz łożysk są tam jeszcze jakieś tuleje i samochód musiał stać w warsztacie drugą noc. lożyska w dyferencjale to skomplikowana naprawa, dobrze jest zlecić ją sprawdzonemu mechanikowi. moim daniem jeżeli łączniki elastyczne wału są ok, to na 100% most był źle złożony. Z tą wymianą poduszek to zwykłe naciągactwo, ich zadaniem jest tłumienie drgań na niskich obrotach przy zimnym silniku, a nie przy 120km/h. moja rada: Zmień warsztat
Jezier - 3 Luty 2008, 21:56

Na temat poduszek silnika bede z nimi jutro rozmawial. Jesli wg mnie laika nie byly uszkodzone, to mechanik chyba tez powinien o tym wiedziec. Warsztat ma niezla opinie, zreszta znalazlem go przez to forum. Zajmuja sie glownie mercedesami. Na razie nie chce im psuc opinii, mam nadzieje ze poradza sobie z problemem, ale jesli spuszcza mnie po brzytwie bede Wam goraco odradzal korzystanie z ich uslug. Poki co nie chce tez angazowac kolejnego warsztatu zeby naprawial po poprzednim, bo ponownie zaplace za np. most jesli okaze sie ze jest zle zlozony. Ale wydaje mi sie ze to jednak zle wywazenie, lub jak sugeruje Jary zle zlozenie walu, bo most powinien halasowac przez caly czas, a te wibracje pojawiaja sie przy 60 i znikaja przy 80 kmh. Wyglada jakby w tym przedziale jakis element wchodzil w rezonans i wtedy te drgania staja sie wyczuwalne. Inna sprawa ze most przy puszczaniu gazu tez nieznacznie slychac. I tu tez nie wiem czy tak po prostu jest w tylnonapedowcach? Sprawdze tez na wszelki wypadek wywazenie kol, choc to bylby zbieg okolicznosci.
Poki co dzieki za wszelkie uwagi. Gdybyscie jeszcze na cos wpadli bede wdzieczny za wskazowki.

Jary - 3 Luty 2008, 23:14

smochy_bronx napisał/a:
wymieniałem łożyska mostu i po tym zabiegu nie ma potrzeby ponownego wyważania wału.


Oczywiście pod warunkiem, że wał nie był rozpoławiany, w przypadku kol. Jezier byla wymieniana podpora i pewnie go źle złożono :mb:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group