To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - wymiana amortyzatorów i sprężyn

m00n - 7 Luty 2008, 21:46

c wedlug mnie to auto MAX 4 osobowe jechalem raz w 5 osob MASAKRA na gorkach niezle obijalo ;/
makawel - 7 Luty 2008, 22:10

a ja ostatnio ze znajomymi ze stoku wracalismy w 6 osob i sprzet narciarski i nie czulem bujania zbytniego
m00n - 7 Luty 2008, 22:13

zalezy jaka droga no i amortyzatorow ale ogolnie dla mnie max 4 osoby jak w coupe
makawel - 7 Luty 2008, 22:18

pod zakopanym ale krotki odcinek.ja rowniez mysle ze 4 osoby to max ale zazwyczaj jezdze 2 osoby + 2 psy plus bagaz(zona zazwyczaj cala szafe zabiera wiec troszke obciazony jest)ale daje rade no i z wyprzedzaniem nie mam problemu :P
topol - 7 Luty 2008, 22:56

Camel- napisał/a:
A przy ostrym hamowaniu to co? Amortyzator nic nie ma do gadania? :> Amortyzator tłumi drgania sprężyny i im sztywniejszy amortyzator, tym bardziej tłumi mniejsze drgania.

Swoją drogą chwyć amortyzator w rękę i go wciśnij do środka. Delikatnie i wciśniesz cały. A teraz spróbuj gwałtownie. I co...? :P


Ponieważ w chwili obecnej produkuje się amortyzatory dwustronnego działania to ma. Podstawową jego rolą jednak jest ograniczanie ruchów nadwozia do góry - jakbyś znalazł starego typu amortyzator jednostronnego działania to byś się o tym przekonał 8)

A co się stanie ze sprężynami jak wyjmiesz amortyzatory i podniesiesz samochód?

Jary - 7 Luty 2008, 23:29

Koledzy :!: z całym szacunkiem nie wypisujcie bzdur, amorek słuzy tylko i wyłącznie do niwelowania drgań pracy elementu resorującego jakim jest (w MB) sprężyna i nic więcej, nie utrzyma on auta w odp. wysokości i nie zastąpi sprężyny i jeżeli coś dobija to napewno zmęczona spręzyna, ewentualnie wypracowane gumowe dystanse, nic więcej :idea: :mb:

[ Dodano: 7 Luty 2008, 23:31 ]
topol napisał/a:
Ponieważ w chwili obecnej produkuje się amortyzatory dwustronnego działania to ma.


Każdy amorek jest urządzeniem dwustronnego działania, jeżeli jest inaczej to złom :!:

topol - 7 Luty 2008, 23:49

Jary napisał/a:
Koledzy :!: z całym szacunkiem nie wypisujcie bzdur, amorek słuzy tylko i wyłącznie do niwelowania drgań pracy elementu resorującego jakim jest (w MB) sprężyna i nic więcej, nie utrzyma on auta w odp. wysokości i nie zastąpi sprężyny i jeżeli coś dobija to napewno zmęczona spręzyna, ewentualnie wypracowane gumowe dystanse, nic więcej :idea: :mb:

[ Dodano: 7 Luty 2008, 23:31 ]
topol napisał/a:
Ponieważ w chwili obecnej produkuje się amortyzatory dwustronnego działania to ma.


Każdy amorek jest urządzeniem dwustronnego działania, jeżeli jest inaczej to złom :!:


Drogi kolego,
Jak napisałem, w chwili obecnej nie stosuje się amortyzatorów jednostronnego działania, ale takowe były, i to nie zawsze hydrauliczne, nie stosuje się przynajmniej w znaych mi współczesnych samochodach osobowych.
Napisałem także, iż podstawową funkcją amortyzatora jest ograniczenie ruchu nadwozia w górę a podstawową funkcją sprężyny jest ograniczenie ruchu nadwozia w dół w czym ją wspomaga ale tylko wspomaga amortyzator. To sprężyna utrzymuje samochód naodpowiedniej wysokości.

[ Dodano: 7 Luty 2008, 23:53 ]
Cytat:
A co się stanie ze sprężynami jak wyjmiesz amortyzatory i podniesiesz samochód?


WYPADNĄ!

Łukasz - 7 Luty 2008, 23:57

http://www.autocomplex.ne...yp=amortyzatory
Jary - 7 Luty 2008, 23:59

topol napisał/a:
ale takowe były,


Tak, np, w motocyklach, ale Kolego ja tylko wykorzystałem Twoją wypowiedź, jeśli Cię uraziłem to sory, nie to było moim zamiarem :mb:

ondreyos - 8 Luty 2008, 00:02

sorry ale podany link chyba nie jest zbyt wiarygodnym zrodlem informacji.
Cytat:
Kierowca sposobem, w jaki prowadzi samochód, doprowadza do stopniowo pogarszającego się stanu amortyzatorów

Łukasz - 8 Luty 2008, 00:07

Nie o to mi chodziło ,chciałem tylko potwierdzić istnienie takich amorków jednostronnego działania .
Masz rację raczej to stan nawierzchni , przebieg , obciążenie auta chociaż czasami i styl jazdy wpływa na żywotność amortyzatora (ale to raczej ekstremum).

Wydaje mi się że auto z takimi amortyzatorami jest cholernie komfortowe i nie nadaje się do szybkiego pokonywania zakrętów .

topol - 8 Luty 2008, 00:11

Jary napisał/a:
topol napisał/a:
ale takowe były,


Tak, np, w motocyklach,

Nie tylko w UAZie chyba już nie ale w GAZie 69, w Warszawach. Były cierne i w dodatku ramieniowe!
Jary napisał/a:
ale Kolego ja tylko wykorzystałem Twoją wypowiedź, jeśli Cię uraziłem to sory, nie to było moim zamiarem :mb:


Absolutnie mnie nie uraziłeś :D Moim zdaniem częściowo powtórzyłeś to co napisałeś a jednocześnie jakbyś twierdził, iż podaję co innego, to mnie zirytowało może nieco 8) ponieaż podejrzewałem niuwżne czytanie lub nadmierne skomplikowanie mojej wypowiedzi aż do nieczytelności :roll:
Nieważne, ja uważam jak napisałem. i Uważam, że mam rację. EOT :D
[/quote]

cybul - 8 Luty 2008, 00:23

Dzięki panowie za wszystkie uwagi i podpowiedzi. Po przeanalizowaniu wszystkiego, podjołem decyzję ze wymienie kompleksowo wszystko, amorki, sprężyny i gumy na których leżą sprężyny.
Mam jeszcze jedno pytanie. Z tego co poczytałem na naszym forum, to zawieszeni clasik (jakie posiadam w moim aucie) różni sie wysokościa od np. esprit'a. Czy muszę kupić orginalne sprężyny mercedesa, żeby mieć gwarancję zachowania odpowiedniego prześwitu i warunków jezdnych, czy mogę zastosować zamienniki. Jeżeli są zamienniki to może znacie jakieś namiary na sklep, który handluje takim sprzętem.

Pozdrawiam

topol - 8 Luty 2008, 17:26

cybul napisał/a:
Dzięki panowie za wszystkie uwagi i podpowiedzi. Po przeanalizowaniu wszystkiego, podjołem decyzję ze wymienie kompleksowo wszystko, amorki, sprężyny i gumy na których leżą sprężyny.

słusznie!

MikiPOZ - 11 Luty 2008, 22:03

Podpinam sie do Tematu bo nie potrzebnie będe robił bałagan .

A więc macie jakieś sposoby i jak wymienić sprężyny zawieszenia w C-klassie ??

Chce to zrobić samemu więc mile widziane porady z waszej strony Drodzy Koledzy :)

z Góry Dziękuje....



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group