To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - wymiana amortyzatorów i sprężyn

Abdul - 29 Marzec 2016, 09:03

BIZONIK5, nie wiem o czym piszesz, ale sprężyny się różnią... amortyzatory może i są te same, ale twardość jest inna.
Pisanie, że z każdego W202 do innego W202 podejdą to tylko częściowa prawda. (jeżeli chodzi o sprężyny). Jak masz esprit i sport, to nie wkładasz sprężyn z eleganca.

BIZONIK5 - 8 Kwiecień 2016, 01:23

Abdul, ale napisałem, że twardość jest inna i jest oznaczona kolorami na sprężynach :oops:
Kubix - 25 Kwiecień 2016, 11:23

Cześć,

Tak czytam i czytam ten temat i już sam nie wiem...

Mam C-Klase W202 z 94' elegance.
Autkiem wcześniej jeździł członek rodziny i otrzymałem je po nim...

Robil długie trasy (Holandia- Polska) i byl mocno obciążony.
Jeżdżę nim 2 rok i strasznie mi osiadł. Kiedyś nie haczył o progi a teraz mu się zdarza :(

Co muszę wymienić? Amorki czy sprężyny?

Dodam ze chciałbym żeby był on w miarę wysoki a nie niski.

wiskontii - 25 Kwiecień 2016, 13:13

Kubix, to sprężyny maja dość a można wsadzić gumy pod sprężyny ale z tego co piszesz to chyba nie pomoze
BIZONIK5 - 27 Kwiecień 2016, 11:19

Kubix, PODJEDŹ NA DOWOLNĄ STACJĘ DIAGNOSTYCZNĄ TO CI ZA DARMO SPRAWDZĄ :)
kcmarion - 29 Lipiec 2016, 20:13

Witam Kolegów,

inny wątek w temacie wymiany amortyzatorów:

Wymieniłem komplet amorów na sachs'a - przód nr 170 450. Wszystko niby ok, ale jak przejeżdżam przez śpiącego policjanta na osiedlu to podczas zjazdu mam twardy głośny stuk i z jednej i z drugiej strony (tylko z przodu). Jadę z naprawdę niewielką prędkością (10-15km/h).

Mechanik badał całe przednie zwieszenie, niczego nie stwierdził (a serwisuje wyłącznie mercedesy). Stwierdził tylko, że oryginalne amory miały możliwość ruchu jakby wyciągającego, tzn. można było je jeszcze trochę rozciągnąć, a sachsy tego nie mają (nie można ich rozciągnąć) i to może być przyczyna - mam stosunkowo ciężkie auto (w202 2,5TD) i dlatego amory uderzają.

Tak się składa, że akurat te nasze osiedlowe policjanty są chyba wyższe niż inne bo sporo samochodów zawadza o nie podwoziem. Na innych tego nie stwierdziłem.


Moje pytanie jest następujące:
czy któryś z Kolegów się z czymś takim spotkał i jak w takim przypadku wygląda reklamacja - co reklamować - amory wydają się być sprawne, numer prawidłowy, ale co niedostosowanie do mojego typu auta?

Jeszcze pytanie odnośnie samej reklamacji: amory idą do reklamacji - czy ściągnięcie odbywa się na mój koszt?

jak w ogóle wygląda kwestia reklamacji części samochodowej, bez które nie można jeździć, czy warsztat, który ją montował ma obowiązek zapewnienia, żeby auto było na chodzie?

Jak do tego najlepiej podejść?
Pozdrawiam

wiskontii - 29 Lipiec 2016, 22:13

kcmarion, Byleś u Ozarowskiego :?:

Jeśli warsztat z rumi ---Ozar to wykonał to On jest odpowiedzialny za reklamacjie i on je zdejmie i będzie reklamował a na czas reklamacji załozy Ci Stare.Taki warsztat jak Ozar to takich Amorów ma na półce więcej,a druga sprawa On Ci dobierał amory do Twojego Silnika

kcmarion - 30 Lipiec 2016, 06:13

wiskontii napisał/a:
kcmarion, Byleś u Ozarowskiego :?:


tak, z reguły wszystko robię u niego.

Czy możliwe jest, że to np. sprężyny tak stukają?

wiskontii - 30 Lipiec 2016, 10:18

Nie podejrzewam ze to spręzyny stukaja raczej trzeszczą na gumach
maurycy - 30 Lipiec 2016, 22:12

Weź kogoś ze sobą i sprawdź czy może po prostu zahaczasz czymś przy zjeździe :)
Auto nie stoi niżej po wymianie?
Mi to wyglada jak zwyczajnie za niskie auto :)
Wymień podkladki po sprężyna najpierw na wyższe koszt jakieś 10 pln sztuka
Tylko sprawdź jakie masz obecnie :)

kcmarion - 1 Sierpień 2016, 20:55

maurycy napisał/a:
Weź kogoś ze sobą i sprawdź czy może po prostu zahaczasz czymś przy zjeździe :)


Nic nie haczy, auto nie stoi zauważalnie niżej za to wczoraj dodatkowo odezwała się prawa poduszka pod silnikiem - przy uruchamianiu silnika pojawia się krótki łomot, takie łup łup łup. Nie wydaje mi się, ale czy może to być ze sobą powiązane?

wiskontii - 1 Sierpień 2016, 22:47

kcmarion napisał/a:
maurycy napisał/a:
Weź kogoś ze sobą i sprawdź czy może po prostu zahaczasz czymś przy zjeździe :)


Nic nie haczy, auto nie stoi zauważalnie niżej za to wczoraj dodatkowo odezwała się prawa poduszka pod silnikiem - przy uruchamianiu silnika pojawia się krótki łomot, takie łup łup łup. Nie wydaje mi się, ale czy może to być ze sobą powiązane?


Moze byc powiązane jak poducha zerwana

kcmarion - 2 Sierpień 2016, 17:01

wiskontii napisał/a:

Moze byc powiązane jak poducha zerwana


ale czy amortyzatory mogły mieć wpływ na uszkodzenie poduszek - tzn np. stare zużyte nie amortyzowały samochodu co powodowało, że silnik mocniej wali w poduszki i te się uszkodziły a teraz po wymianie amorów poduszki stukają?

Daniel - 2 Sierpień 2016, 21:10

kcmarion napisał/a:
wiskontii napisał/a:

Moze byc powiązane jak poducha zerwana


ale czy amortyzatory mogły mieć wpływ na uszkodzenie poduszek - tzn np. stare zużyte nie amortyzowały samochodu co powodowało, że silnik mocniej wali w poduszki i te się uszkodziły a teraz po wymianie amorów poduszki stukają?



Amortyzatory nie mogą mieć wpływu na zużycie poduszek - poduszki po prostu starzeją sie i po jakimś czasie wymagają wymiany.

[ Dodano: 2 Sierpień 2016, 21:10 ]
wiskontii napisał/a:
kcmarion napisał/a:
maurycy napisał/a:
Weź kogoś ze sobą i sprawdź czy może po prostu zahaczasz czymś przy zjeździe :)


Nic nie haczy, auto nie stoi zauważalnie niżej za to wczoraj dodatkowo odezwała się prawa poduszka pod silnikiem - przy uruchamianiu silnika pojawia się krótki łomot, takie łup łup łup. Nie wydaje mi się, ale czy może to być ze sobą powiązane?


Moze byc powiązane jak poducha zerwana



To jest dobry trop!

wiskontii - 2 Sierpień 2016, 21:11

kcmarion, Trudne pytanie nowe amory powinny złagodzić uderzenia,ale rzeczywistość może być inna


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group