To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

LPG - + i - gazu

Imperator0 - 5 Marzec 2008, 16:24

Si Camel - to było pytanie retoryczne w moim rozumowaniu - dobrze znam odpowiedź na nie 8)

Kończąc ten temat z mojej strony uważam zakładanie gazu do samochodu jako środek na "za dużo mi pali" za oszukiwanie samego siebie.


"Zesm się ale nie dam się"- o, tak bym to podsumował. Róbta co chceta.

Camel- - 5 Marzec 2008, 17:24

Imperator0 napisał/a:
Róbta co chceta.


I o to chyba chodzi ;)

adurweb - 5 Marzec 2008, 18:29

Pisałem już wcześniej, nie przekonasz przeciwnika gazu do gazu i odwrotnie. I tyle, co tu więcej się rozpisywać. Na szczęście nikt nikogo do niczego nie zmusza, wolność wyboru.
Natomiast pisanie, że prawdziwy "mercmaniak" to tylko bez gazu jest głupotą, a jest tu taki, który uparcie tak twierdzi, ech... szkoda słów!

karpiarz4 - 5 Marzec 2008, 18:41

Zgadza się jest ich mnustwo. No nieprzesadzaj udało mi się kilku osobom odradzić gaz, i w cale tego nie żałują.
Patryk - 5 Marzec 2008, 19:09

Camel- napisał/a:
Stary, jakiego Mercedesa? To 10 letni albo starszy trup z Reichu! Samochód za 20 tysięcy, albo jeszcze mniej z wyjechanym mnóstwem kilometrów, a nie samochód za 200 tysięcy... Jakby było stać tak każdego na utrzymanie Mercedesa, to by nie jeździli starym samochodem...


Trup z Reichu?????
Czy są tu jacyś sympatycy marki?
Człowieku, ja nigdy nie uważałem żadnego swojego MB za trupa, a były w śród nich starsze niż 10 letnie.
Nie wydaje mi się żeby to było najtrafniejsze określenie. Mi osobiście strasznie się nie podoba.
A 20 tys. też trzeba zarobić, bo nikt Ci ich nie da.
To jest właśnie Polska mentalność i powód dla którego to Polak sprowadza z zachodu a nie na odwrót.
Może ty jeździsz trupem i w ten sposób chcesz przelać swoją frustrację na innych??? :evil:

Camel- - 5 Marzec 2008, 19:20

Chyba właśnie tak działa fanatyzm, Patryk.

Poza tym mam pytanie. Uważasz, że lepiej zagazować starego Golfa czy Beemkę niż jeździć zagazowanym Mercedesem?

karpiarz4 - 5 Marzec 2008, 19:44

Zgadzam się z Patrykiem
Kolber - 5 Marzec 2008, 19:51

infosoft napisał/a:
Kolber napisał/a:
...Do gazu przekonał się dopiero jak zaczął jeździć moim autem...


oczywiście, każdy by tak chciał tylko kupować gaz,
a całe koszty założenia instalacji i serwisowania jej oraz w konsekwecji związanych z tą zmianą części czy osprzętu miałby ponosić ktoś inny !


Słucham jakie to wielkie koszty niby??? ... filtr gazu zmieniałem chyba po 60 kkm (całe 30 zł z wymianą), kable przez całe 100 kkm zmieniałem 2 razy... raz na samym początku jak kupiłem auto... potem tylko dlatego że przy wymianie świec się rozsypały.... świece zmieniam co 30 kkm... tak samo bym je zmieniał na benzynie.... po 80 kkm zmieniałem też parownik bo zalałem go podczas ulewy (koszt 300 zł z wymianą) , co roku płace 62 zł więcej na przeglądzie... Kosztów chyba tyle... Czasem podjade jedynie na regulacje, gazownik robi mi ją po znajomości za piwo....

W MB zmieniałem kable raz, wraz z cewkami... oczywiście pewnie cewki padły przez gaz ;) , pozostałe rzeczy zmieniam w tych samych okresach co w.w. Kilka razy gazownik zmieniał mi soft w kompie w instalce, robił to za free w ramach gwarancji.... Teraz jedynie będę musiał podjechać do niego na zmianę filtra gazu, bo ostatnio mi gadał zeby podjechać za jakiś czas...

Cytat:

Z całym szacunkiem, ale na podstawie tego co piszesz to sądzę, że Twoje wyliczenia, którymi mamiłeś Ojca również nie były rzeczywiste; nie masz daru przekonywania opartego na faktach, a jedynie na emocjach, które powodują, że naginasz fakty w potrzebną Ci stronę.
Pzdr.


Tak okłamywałem go i mamiłem tylko pozornymi oszczędnościami.... A on mi ślepo wierzy :lol:

Dla przykładu... bo ostatnio liczyłem jaka jest osczędność jazdy na LPG ....

Samochód: Daewoo Espero 1.8 8V + instalacja II generacji z komputerem - Landi Renzo



Ceny paliwa na jednej ze stacji:

http://www.cenapaliw.pl/pokaz.php?id=2398

BENZYNA:
E 95:
4,21zł

Spalanie benzyny w trasie 7- 8l na 100 km (przyjmijmy 8 )

- 33,68 zł na 100 km
- 336,8 zł na 1000 km
- 3368 zł na 10 000 km
- 33 680 zł na 100 000 km


LPG:
2,13zł

Spalanie gazu 10-11l na 100 km (przyjmijmy 11l)

- 23,43 zł na 100 km
- 234,3 zł na 1000 km
- 2343 zł na 10 000 km
- 23 430 zł na 100 000 km

Dodajmy koszt utrzymania instalki LPG przez okres 3 lat i 100 kkm powiedzmy 1 000 zł

czyli mamy 24 430 zł


33 680 - 24 430 = 9 250 zł

Niewiele więcej kosztowało espero jak je kupowałem... Nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie to dużo pieniędzy.... Kosztu założenia instalki nie wliczam bo miałem ją założoną w samochodzie.


W czasach nubiry różnica między LPG a noPb był większa niż obecnie... dokładnego wyliczenia jakie przedstawiłem wtedy ojcu Ci nie podam bo nie pamiętam... no ale mogę Ci napisać na podstawie dzisiejszych cen , analogicznie do wyliczenia wyżej.

Daewoo Nubira 2.0 kombi + Sekwencja AGC ZENIT _ przebieg 270 kkm


BENZYNA:
E 95:
4,21zł

Spalanie benzyny w trasie 7-8 l na 100 km (Przyjmijmy 8 )

- 33,68 zł na 100 km
- 336,8 zł na 1000 km
- 3368 zł na 10 000 km
- 33 680 zł na 100 000 km
- 90 936 zł na 270 000 km


LPG:
2,13zł

Spalanie gazu 8-9 l na 100 km (przyjmijmy 9) (możecie wierzyć lub nie ale tyle paliła naprawdę)

- 19,17 zł na 100 km
- 191,7 zł na 1000 km
- 1917 zł na 10 000 km
- 19 170 zł na 100 000 km
- 51 759 zł na 270 000 km

Dodajmy koszt utrzymania instalki LPG przez okres 6 lat i 270 kkm powiedzmy 3000 zł

czyli mamy 54 759 zł


90 936 - 54 759 = 36 177

Czyli taka wychodzi oszczędność z jazdy na LPG przez 270 000 km

Odejmijmy jeszcze od tego koszt instalki - 2800 zł

wychodzi nam 36 177 - 2800 = 33 377

Za tą kwotę w tej chwili można już kupić całkiem niezłe auto....

Jeśli dla kogoś taka oszczędność nie ma znaczenia , to nie mamy o czym rozmawiać

Oczywiście jak widać wyżej, założenie instalacji LPG przynosi tym większe korzyści im więcej robimy kilometrów...

Pozdrawiam

infosoft - 5 Marzec 2008, 20:22

Kolber nie mówię ile wydałeś, ale też ile POWINIENEŚ wydać (lub inny użytkownik, który też nie ma znajomych robiących za piwo), a przez "oszczędności" przeglądy, wymiany i regulacje instalacji gazowej robiłeś rzadziej niż przewiduje ich producent i przez co silnik szybciej tracił swe parametry;

już nie wspomnę o tak banalnej sprawie jak ceny przeglądu corocznego lub spalanie benzyny zanim silnik przełączy się na gaz, a nie jest to taki banalny koszt np. zimą i w mieście,
a tak w ogóle spójrz na mój post z dnia wczorajszego, gdzie rozważałem kwestie ekonomiczności instalacji gazowej przy pewnych założeniach, które akurat są nie tylko dla mnie odpowiednie.
Pzdr.

Camel- - 5 Marzec 2008, 20:26

Z tego co kojarze to II gen może odpalać na gazie. Koszty przeglądu kolega Kolber wliczył w koszt obsługi instalacji (1000zł na 100 tys.). Również nigdzie nie widzę sensu w pisaniu, żeby nie zakładać LPG bo to, bo tamto. Oczywiście samochód na benzyne, jest o tyle lepszy, co wygodniejszy - nie trzeba się o nic dodatkowego martwić. Ale przy tym co oszczędze...?
marcmerc - 5 Marzec 2008, 20:41

Nie rozumiem waszej sprzeczki, swego czasu wrzucilem do off topica ankietkę "dlaczego jeździmy mercedesem" i na 55 glosów 0 osób twierdzi że ze względów ekonomicznych więc jak wiadomo :mb: nigdy nie byl autem ekonomicznym tylko wygodnym i komfortowym a to kosztuje. A każdy ponosi koszty jakie chce jeden koszt instalacji drugi koszt benzyny a trzeci koszt zakupu diesla
http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=3759 LINK do ankiety

Kolber - 5 Marzec 2008, 20:47

infosoft napisał/a:
Kolber nie mówię ile wydałeś, ale też ile POWINIENEŚ wydać (lub inny użytkownik, który też nie ma znajomych robiących za piwo), a przez "oszczędności" przeglądy, wymiany i regulacje instalacji gazowej robiłeś rzadziej niż przewiduje ich producent i przez co silnik szybciej tracił swe parametry;


Ja wychodzę z założenia, ze jak coś działa to nie ma co tego ruszać... kontrolę regulacji LPG w espero robie przeważnie zawsze po zmianie filtra powietrza... w Mercedesie, robiłem przeglądy gwarancyjne, tak jak zaleca producent.... Koszt takiego przeglądu normalnie to chyba koło 50 zł... więc jakby coś można doliczyć do mojego wyliczenia.... nie ma problemu.... ja nie wliczałem bo jak pisałem gazownik robił mi to po znajomości...

Nawet jak to doliczysz to i tak się opłaca.... Oczywiście zakładając , że dużo jeździsz... im wiecej tym bardziej się opłaca :)

Cytat:

już nie wspomnę o tak banalnej sprawie jak ceny przeglądu corocznego lub spalanie benzyny zanim silnik przełączy się na gaz, a nie jest to taki banalny koszt np. zimą i w mieście,
a tak w ogóle spójrz na mój post z dnia wczorajszego, gdzie rozważałem kwestie ekonomiczności instalacji gazowej przy pewnych założeniach, które akurat są nie tylko dla mnie odpowiednie.
Pzdr.


akurat koszta przeglądu wliczałem w ceny utrzymania instalacji.... Koszt paliwa w przypadku espero nie ma znaczenia, bo auto przełącza się na gaz po przekroczeniu 2100 ob r. , w Mercedesie fakt, musze przejechać jakieś 2 km żeby się przełączył... jak ktoś robi krótkie odcinki to spali więcej benzyny... jak ktoś ma np 3 km do pracy to w ogóle instalacja sekwencyjna nie ma dla niego sensu... bo w drodze do pracy spali więcej benzyny niż gazu.... Chyba, że oszuka komp LPG i będzie przełączał wcześniej na gaz.. ale nie o to tu chodzi..... ja akurat z reguły pokonuje dość długie odcinki więc koszta benzyny u mnie nie są wysokie....

Twój post widziałem , widać na jego przykładzie, że zakładanie instalki nie ma sensu dla kogoś kto mało jeździ i z tym się zgodzę, ale jak ktoś dużo jeździ to dzięki LPG można naprawdę nieźle zaoszczędzić....

Pozdro

adurweb - 5 Marzec 2008, 21:39

A co powiecie na lanie do diesla, oleju rzepakowego, kujawskiego itp.? Bo jak wiadomo w lecie, przeważnie taxi (lecz także inni) leją takie wynalazki do swoich dieselków. Sprzeczamy się o LPG, a co dopiero takie paliwa! To jest szaleństwo!
Mam kilku kumpli taxi i nie narzekają na rzepak. Podjedzie pod Tesco czy Lidl i tankuje.

infosoft - 5 Marzec 2008, 21:42

rzeczywiście ja nie przeczę, że jak ktoś chce i latami robi duże przbiegi to jeżdżąc na gazie jest w stanie zaoszczędzić w porównaniu do silnika benzynowego;

i na tym stwierdzeniu, jak sądzę, możemy poprzestać (i wypić piwo, jak na razie każdy u siebie), przynajmniej do czasu kiedy pojawią się jakieś nowe dane lub ciekawe wyniki badań wyjaśniające wpływ gazu na jakość utrzymania parametrów przez silnik benzynowy;

pzdr.

PS: kolego Aduwerb odnośnie rzepaku i innych olejów, to muszę powiedzieć, że kiedyś, w dawnych czasach kiedy paliwo było na kartki ja zmuszony byłem jeździć na rozcieńczalniku benzynowym - podjeżdżałem pod drogerię i kupowałem jego skrzynkę, a następnie, ku ogromnemu zdziwieniu przechodniów, wlewałem zawartość każdej z butelek do ... malucha, no ale mieliśmy wtedy do czynienia ze stanem wyższej konieczności.

topol - 5 Marzec 2008, 22:49

Hmmm,
przejeżdżam rocznie ok. 30kkm
moje roczne wydatki związane z LPG wyglądają tak:
- przeglądy instalacji co 10kkm - co 10kkm wymieniam jeden filterek gazu, co 20kkm drugi, każdy kosztuje ok. 30 zł, rocznie wychodzi 4 lub 5 filterków czyli 120 lub 150 złotych, przyjmuję 150 zł
- rejestracja - 62 złote
- gaz - 30kkm x 11l/100km - 3300l x 2,32= 7656 złotych - 10% na rozgzanie = 6891 złotych
- benzyna na rozgrzanie - 30kkmx10%x10l/100km - 300l x 4,32= 1296 złotych
Suma: 8398,4 ~8400 złotych czyli 0,28 zł/km

tylko benzyna:
30kkm x 10l/100km - 3000l x 4,32 = 12960 złotych czyli 0,43 zł/km

Różnica: 4560 złotych

Instalacja kosztowała mnie 3000 złotych

3000/4560x12=~8

po 8 miesiącach od założenia instalacja mi się zamortyzowała. Od tego momentu zostaje mi 4560 złotych rocznie, czyli po 5 latach 22800 czyli prawie taka :mb: jaką mam teraz.

Założenia są wzięte z maksymalnego POWTARZALNEGO zużycia paliwa w moich warunkach i sposobie eksploatacji.

Dla mie jest to kwota, po którą warto się schylić. 8)

[ Dodano: 5 Marzec 2008, 22:59 ]
infosoft, zgadzam się 8)
Ja nikomu nie każę zakładać gazu, mnie tam liczby przekonały.
Dodam jeszcze (akurat mi się przypomniało) - 3 lata temu zamieniłem się z ojcem na samochody, bo potrzebowałem kombi na wyjazd, a wtedy miałem Carinę w sedanie. Ojciec mój jest człowiekeim oszczędnym, policzył i przy oddawaniu samochodów powiedział, że w jego Passacie kombi TDI 110 KM 1 km kosztuje 0,18 złotego a w mojej Carinie 0,13 złotego. Według jego stylu eksploatacji.... Co prawda dalej jeździ tym Passatem, ale ostatnio rozważa zmianę samochodu (na :mb: zresztą) w benzynie aby wstawić LPG. Może nawet automat.... 8)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group