Ogólnie o C-klasie - archiwum - luzy zaworowe
m00n - 4 Marzec 2008, 15:07 Temat postu: luzy zaworowe Wiec tak
Co to jest luz zaworowy
Od czego sie robi
Przy jakim przebiegu ok.
Czy kasowanie luzu to czynnosc trudna, kosztowna ?
Jak sprawdzic te luzy
Jakie moga byc oznaki ze czas sie tym zajac ?
Z gory dziekuje za odp
Jary - 4 Marzec 2008, 15:54
m00n napisał/a: | 1. Co to jest luz zaworowy
2. Od czego sie robi
3. Przy jakim przebiegu ok.
4. Czy kasowanie luzu to czynność trudna, kosztowna ?
5. jak sprawdzic te luzy
6. Jakie moga byc oznaki ze czas sie tym zajac ? |
1. Czas jaki upływa od momentu napędu wałka do pełnego otwarcia zaworu,
2. Od zużycia elementów współpracujących a to w dużej mierze zależy od techniki jazdy,
3. Tego Ci nikt nie określi,
4. ok.45zł* x liczba zaworów + robocizna (*zależy po ile kupisz szklanki),
5. Pewnej metody nie ma,
6. Słychać klepiące zawory,
To tak najprościej i w telegraficznym skrócie
m00n - 4 Marzec 2008, 16:42
aha szybko i fachowo nic mi nie stuka pod maska wiec chyba ok pytam bo podobno kasowanie luzu na zaworach i ustawienie wartosci fabrycznej ma wplyw na odzyskanie mocy silnika no ale wyczytalem to na forum bmw i wolalem zapytac
Łukasz - 4 Marzec 2008, 17:55
W naszych luz zaworowy kasuje się hydraulicznie czyt: bezobsługowo
Musi nastąpić naprawde spore zużycie tych elementów żeby zaczęło klepać pod machą
pavel - 4 Marzec 2008, 19:31
Luzy sa wtedy jak sa zuzyte szklanki lub walki rozrzadu.
Jawelkiewicz - 5 Marzec 2008, 07:58
Jary napisał/a: | m00n napisał/a: | 1. Co to jest luz zaworowy
|
1. Czas jaki upływa od momentu napędu wałka do pełnego otwarcia zaworu,
To tak najprościej i w telegraficznym skrócie |
A mnie się zawsze wydawało, że luz zaworowy to jest wielkość szczeliny między trzonem zaworu i popychaczem i jest mierzony w mm a nie w sekundach.
sewan - 5 Marzec 2008, 08:47
Jawelkiewicz napisał/a: | Jary napisał/a: | m00n napisał/a: | 1. Co to jest luz zaworowy
|
1. Czas jaki upływa od momentu napędu wałka do pełnego otwarcia zaworu,
To tak najprościej i w telegraficznym skrócie |
A mnie się zawsze wydawało, że luz zaworowy to jest wielkość szczeliny między trzonem zaworu i popychaczem i jest mierzony w mm a nie w sekundach. |
Ściśle: między trzonem zaworu a wałkiem rozrządu w najniższym punkcie krzywki.
W zależności od rozwiązań, może występować między szklanką popychacza i wałkiem rozrządu lub między trzonem zaworu i popychaczem.
Przy regulacji manualnej ustawia się ręcznie stały luz na zimnym silniku w celu zniwelowania naprężeń mogących powstać po rozgrzaniu i tym samym wydłużeniu trzonka zaworu. Dlatego w tym przypadku krytyczna jest właściwa regulacja luzu.
Przy regulacji hydraulicznej samoregulator kasuje luz automatycznie do zera po osiągnięciu przez silnik prawidłowego ciśnienia oleju.
Jary - 5 Marzec 2008, 12:10
Jawelkiewicz napisał/a: | ...A mnie się zawsze wydawało, że luz zaworowy to jest wielkość szczeliny między trzonem zaworu i popychaczem i jest mierzony w mm a nie w sekundach. |
Dobrze Ci się wydawało, z tym że przy tradycyjnej regulacji (śruba) możesz go zmierzyć w mm, przy samo regulatorach hydraulicznych trochę gorzej ze zmierzeniem a sekunda czy mm to tylko jednostki i w tym przypadku kompatybilne
sewan - 5 Marzec 2008, 12:16
Jary napisał/a: | Jawelkiewicz napisał/a: | ...A mnie się zawsze wydawało, że luz zaworowy to jest wielkość szczeliny między trzonem zaworu i popychaczem i jest mierzony w mm a nie w sekundach. |
Dobrze Ci się wydawało, z tym że przy tradycyjnej regulacji (śruba) możesz go zmierzyć w mm, przy samo regulatorach hydraulicznych trochę gorzej ze zmierzeniem a sekunda czy mm to tylko jednostki i w tym przypadku kompatybilne |
Jary, coś ściemniasz....
Jary - 5 Marzec 2008, 12:17
sewan napisał/a: | Jary, coś ściemniasz.... |
To mi rozjaśnij
Marcin13736 - 5 Marzec 2008, 14:05
Jary przedstaw zależność luzu w "mm" do luzu w sekundach?? Bo jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić
Jary - 5 Marzec 2008, 15:33
Marcin13736 napisał/a: | Bo jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić |
Ale to Ty miałeś mnie rozjaśnić To proste, każde ciało (w tym wypadku krzywka wałka rozrządu) musi na pokonanie pewnej drogi ( w tym wypadku 2mm) zużyć pewien czas (w sek/ułamkach sekundy), można ten luz w mm zamienić też na stopnie i będzie jeszcze ciekawiej, bo tu już dotykamy zapłonu (kąt wyprzedzenia i takie tam) po prostu by silnik pracował w miarę normalnie wszystko w nim musi następować w "swoim" czasie, zamykanie otwieranie zaworów, podawanie paliwa itd. można jeszcze więcej napisać ale nie chodzi tu o filozofię, mam nadzieję ze to wszystko jest oczywiste
Pozdrawiam
sewan - 5 Marzec 2008, 16:15
Jary napisał/a: | To proste, każde ciało (w tym wypadku krzywka wałka rozrządu) musi na pokonanie pewnej drogi ( w tym wypadku 2mm) zużyć pewien czas (w sek/ułamkach sekundy), |
Eee....
Dalej coś ściemniasz, gdyby tak było, to "luz" byłby zależny od obrotów silnika.
Dlatego podaje się go w mm, żeby jego miara była niezmienna od warunków i żeby to było oczywiste...
Nie ma sensu brnąć dalej w te sekundy.
Jary - 5 Marzec 2008, 19:16
sewan napisał/a: | Nie ma sensu brnąć dalej w te sekundy. |
Słusznie prawa fizyki nie my stanowiliśmy i my ich nie udoskonalimy, one po prostu takie są
jjankiello - 6 Marzec 2008, 12:31
sewan napisał/a: | W zależności od rozwiązań, może występować między szklanką popychacza i wałkiem rozrządu |
Tak na ścisłość, jeśli występuje luz między szklanką zaworu (w domyśle hydrauliczne kasowanie luzów zaworowych), a krzywką tzn, że szklanka do wymiany
Poza tym widzę wielkie nieporozumienie i brak wyobraźni - Jary napisał: Cytat: | Czas jaki upływa od momentu napędu wałka do pełnego otwarcia zaworu, | czyli chodziło o opóźnienie pełnego otwarcia zaworu w stosunku do ruchu wałka, które wynika właśnie z luzu zaworowego. Jedno z drugim logicznie powiązane. Opóźnienie wyraża się wielkością fizyczną jaką jest CZAS, a sekundy dorobił do tego już ktoś inny. Ot i cała historyja...
|
|
|