To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Elektryka - problem z synchronizacja (?) scyzoryka

Anonymous - 1 Kwiecień 2008, 21:07
Temat postu: problem z synchronizacja (?) scyzoryka
Witam,
mam mercedesa c180, w kluczach wymieniliem u zegarmistrza baterie, ale nie wiedzalem, ze jest jakis limit czasowy na rozsynchronizowanie sie pilota wiec najprawdopodobniej moj pilot jest rozsynchronizowany.

Poszukalem troche na tym forum roznych porad, i niestety zadna nie zadzialala.
Pierwsza rzecz jaka sprobowalem bylo odblokowanie samochodu, wejscie, dwukrotne nacisniecie pilota skierowanego na lusterko, a potem sprobowalem zapalic silnik. Nie spowodowalo to jakiejkolwiek zmiany w zachowaniu sie pilota.

Druga rzecz jaka sprobowalem to wejscie do samochodu w ciagu 30 sec od odblokowania i zaplon silnika, ale to tez nic nie pomoglo.

Czy cos zle zrozumialem z Waszych wypowiedzi, czy problemem jest moze cos innego?


Lampki przy drzwiach i lusterku migaja obie naraz, wiec wyglada, ze nie ma tutaj jakis problemow z immobilizerem.
Dodatkowo w samochodzie jest niefabryczny (najprawdopodobniej, ale jestem juz n-tym wlascicielem to nie jestem pewien :) ) alarm.

Z gory dziekuje za odpowiedzi,
Michal.

Gerri - 1 Kwiecień 2008, 22:16
Temat postu: Re: problem z synchronizacja (?) scyzoryka
frea napisał/a:


Czy cos zle zrozumialem z Waszych wypowiedzi?


Na razie ja nie bardzo śledzę Twoją...
Najlepiej napisz po kolei: podchodzę do auta, naciskam przycisk pilota (czy auto reaguje na naciśnięcie przycisku?)
Czy pilot jest oryginalny? Pewnie tak, ale wolę spytać. Czasami pytający się zarzekają, że alarm lub pilot są oryginalne, a potem się okazuje, że zostały zrobione we Włoszech lub na Tajwanie...
Jak nie jesteś pewien to: zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia :wink:

Anonymous - 1 Kwiecień 2008, 22:56
Temat postu: Re: problem z synchronizacja (?) scyzoryka
Gerri napisał/a:

Najlepiej napisz po kolei: podchodzę do auta, naciskam przycisk pilota (czy auto reaguje na naciśnięcie przycisku?)

1) Podchodze do auta, ktore ma niezablokowane drzwi.
2) Wciskam przycisk na 'scyzoryku'
3) Na klamce oraz na lusterku zaczynaja synchronicznie migac swiatelka czerwone i zielone.
4) Otwieram drzwi, wchodze.
5) Ponownie dwukrotnie naciskam przycisk, trzymajac pilot skierowany na lusterko i na tyle dlugo, ze widze blysniecie wewnatrz pilota. ( edit: na nacisniecia samochod reaguje (od)blokowaniem drzwi )
6) Wkladam kluczyk do stacyjki i przekrecam.
( 5, 6 mieszcza sie w czasie 20 sec )
7) Wysiadam z samochodu, zamykam drzwi i czekam az siwatelka przestana migac.
8) Jezeli przycisne przycisk na pilocie to znow zaczynaja migac oba swiatelka.
Cytat:

Czy pilot jest oryginalny?

Nie ma nigdzie napisow "Made in", tylko kilka niewyraznych numerkow i cos co przypomina godlo niemieckie, wiec chyba oryginalny.

bednim - 1 Kwiecień 2008, 23:11

frea,
nie nie nie.
auto zamkniete, podchodzisz do auta, dwa razy naciskasz guzik, jezeli sie otworzy to szybko wkladasz klucz do stacyjki i przekrecasz!
nie ma innej opcji, powinno dzialac!

Anonymous - 1 Kwiecień 2008, 23:57

zrobilem tak jak mowisz, chociaz drzwi odblokowywuja sie po pierwszym nacisnieciu.
Jak wejde do samochodu i wloze kluczyk, przekrece go to zaczynam slyszec ciagle taki dziwny piskliwy dzwiek, ktorego wczesniej nie slyszalem ( tj. gdy jeszcze samochod dobrze dzialal ).
Silnik jestem wstanie wlaczyc.

Czy moze byc jakis inny powod zachowania sie samochodu w taki sposob? W sumie moja 'diagnoza' jest taka na chybil-trafil, nie znam sie na tym :) .

bednim - 2 Kwiecień 2008, 07:43

Piskliwy dźwięk, czyli taki jak przy włączonych światłach?
tomek3002op - 2 Kwiecień 2008, 23:16

zegarmistrz sprzedał ci stare baterie jeżeli tak miga. kiedy ja synchronizowałem wsiadłem do auta, dwa razy klikłem i włożyłem tylko klucz do stacyjki. nawet nie włączałem zapłonu i elegancko zaczął działać.
aha jeżeli działa ci zamykanie i otwieranie dzwi z pilota to wszystko jest ok z pilotem i nie trzeba go synchronizowac

kopeRRo - 6 Kwiecień 2008, 21:04

Witam serdecznie! U mnie po przyciśnięcu (na scyzoryku) przycisku przy otwarciu sam. miga tylko kontrolka ZIELONA a przy zamykaniu CZERWONA.Niewiem czemu u Ciebie migają obie?
art-34 - 11 Maj 2008, 21:11

kopeRRo napisał/a:
Witam serdecznie! U mnie po przyciśnięcu (na scyzoryku) przycisku przy otwarciu sam. miga tylko kontrolka ZIELONA a przy zamykaniu CZERWONA.Niewiem czemu u Ciebie migają obie?


Jeśli migaja na przemian zielona i czerwona to pojazd jest zablokowany i nie uruchomisz go choćbyś migał do zdechu nowych baterii.
Otwarcie samochodu od pasażera kluczem "awaryjnie" nie powoduje wyłączenia zabezpieczeń, miałem tak z drugim kluczykiem po wymianie baterii i mikrostyku żeby go zsynchronizować musiałem otworzyć auto dobrym pilotem a potem dwa razy w lusterko puściłem sygnał z drugiego i uruchomienie silnika i wszystko ok!
Proponuję niestety wizytę w ASO uchroni Cię to od dodatkowych kosztów, jeśli masz oczywiście tylko jeden kluczyk i to niesprawny.

Borat - 12 Maj 2008, 19:28

To ja sie moze podlacze.... ja mam tylko jedna "rybke", drugi kluczyk to taki plaski w ksztalcie rybki ale bez przyciskow do otwierania i zamykania, a trzeci to zwykly. Czy mam dokupic drugi kluczyk z mozliwoscia sterowania zamkami? Bo nie wiem co bedize jak mi bateria siadzie...
Gerri - 12 Maj 2008, 20:01
Temat postu: Re: problem z synchronizacja (?) scyzoryka
art-34 napisał/a:
Jeśli migaja na przemian zielona i czerwona


Czy gdzieś jest napisane, że migają na przemian?


frea napisał/a:
Na klamce oraz na lusterku zaczynaja synchronicznie migac swiatelka czerwone i zielone.


Pozostaje się nie przejmować, i na wszelki wypadek nosić w kieszeni zapasowe baterie, gdyż zdarzały się kluczyki ze zwiększonym poborem prądu w czasie nadawania sygnału, co powodowało komunikat o zużytych bateriach i jednoczesne, dosyć szybkie ich wyczerpanie.
Były jednak wypadki, że te światełka tak sobie migały razem, i nie pociągało to żadnych dodatkowych efektów ubocznych (poza zdenerwowaniem własciciela)
Jest to rozwiązanie najbardziej ekonomiczne - ASO nic poza wymianą modułów nie wymyśli...

art-34 - 28 Maj 2008, 21:07
Temat postu: Re: problem z synchronizacja (?) scyzoryka
Gerri napisał/a:
art-34 napisał/a:
Jeśli migaja na przemian zielona i czerwona


Czy gdzieś jest napisane, że migają na przemian?



frea napisał/a:
3.Na klamce oraz na lusterku zaczynaja synchronicznie migac swiatelka czerwone i zielone.


Tak, jest napisane i jasno i wyraźnie... skoro synchronicznie między klamką a lusterkiem migają czerwone i zielone (a nie czerwone z zielonymi) to chyba na przemian bo niby jak jeszcze mogą "migać" ?

Gerri - 28 Maj 2008, 23:46
Temat postu: Re: problem z synchronizacja (?) scyzoryka
art-34 napisał/a:
skoro synchronicznie to chyba na przemian


Radziłbym sięgnąć po jakiś słownik i zapoznać się ze znaczeniem słowa "synchronicznie"

Pzdr. :P

art-34 - 29 Maj 2008, 00:21
Temat postu: Re: problem z synchronizacja (?) scyzoryka
Gerri napisał/a:
art-34 napisał/a:
skoro synchronicznie to chyba na przemian


Radziłbym sięgnąć po jakiś słownik i zapoznać się ze znaczeniem słowa "synchronicznie"

Pzdr. :P


Aby się podroczyć... Wcale tak nie napisałem (to jest wyrwane z kontekstu)
Proponuję kurs CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM, może pomoże... swoje rady zatrzymaj proszę dla Siebie, coś tam wcześniej pisałeś o gryzieniu w klawiaturę-Smacznego.

Gerri - 29 Maj 2008, 20:32
Temat postu: Re: problem z synchronizacja (?) scyzoryka
frea napisał/a:
3.Na klamce oraz na lusterku zaczynaja synchronicznie migac swiatelka czerwone i zielone.


SYNCHRONICZNIE znaczy, że WSZYSTKIE naraz się załączają, i WSZYSTKIE naraz gasną!!!!
Świadczy to o ROZŁADOWANYCH BATERIACH w pilocie!

Sorry - ale dalsza dyskusja na temat słowa "synchronicznie" przestała mnie już bawić...

Przepraszam za OT - Gerri



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group