Izka - 28 Październik 2008, 16:27
Witam, u mnie chyba też nie ma filtra kabinowego, bo szczególnie wiosna i jesienią latają wewnątrz różne "elementy". Odkręcałam pokrywę i nie znalazłam filtra i teraz mam pytanie: 1. czy poprzednikowi nie chciało zamontować się filtra kabinowego, bo .......? 2. czy mój  nie ma miejsce na filtr i jak to sprawdzić
Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam Iza G. - 28 Październik 2008, 16:32
Zobacz w dekodery VIN: http://old.mbclub.ru/mb/vin/?lng=eng http://anonymouse.org/cgi.../cat/oem_mb.asp Wychodzi z nich, że nie masz ani klimy ani filtra (w przed liftem montowane jako wyposażenie dodatkowe; nie wiem jak było po lifcie?). Czy można w to miejsce założyć filtr? To musi wypowiedzieć się ktoś, kto ma takie auto jak Ty 
Adaśko - 28 Październik 2008, 16:41 W/g vin-u nie ma nic o filtrze, po lifcie były chyba standardem, przed jako wypas-jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi. Daniel - 28 Październik 2008, 16:46
Po FL filtr kabinowy jest zawsze. Adaśko - 28 Październik 2008, 17:20 Czyli Izka, Twoja nie ma filtra
Sycylek - 28 Październik 2008, 18:18 Nie da sie u Ciebie zamontować filtru kabinowego, bo nie pasowałby poprostu do tego typu dmuchawy. Nawet jeśli jakimś cudem byś upchała ten filtr (ale nie ma tam miejsca na niego) to dmuchawa by ci słabiej chodziła, bo tam gdzie montowali filtr to montowali również mocniejszą dmuchawę. Osobiście polecam odkręcić podszybie, i jak jest wlot powietrza zasysanego do dmuchawy - to tam przykleić taśmą filtr do okapów. Już jeden kolega opisywal ten sposób - dzięki temu nie mam żadnych liści i paprochów w środku auta 
jacon - 29 Październik 2008, 13:46
Lub nacignąć pończochę 
bbula - 29 Październik 2008, 20:00
tak czy tak,z kobietami coś wspólnego mają obydwie opcje
polecam pończoche, matka miała kiedyś w ten sam sposób rozwiązany problem latających liści i innych owadów w skodzie forman
a pomysł w sumie był od dziadka który miał ten patent w 125p 
swoją drogą, ma ktoś może pojęcie czy ten filtr jest po tej samej stronie w autach z kierownicą po prawej stronie  czy analogicznie jak kierownica po drugiej
Izka - 30 Październik 2008, 09:04 Witam, dzięki na odpowiedzi. Wstępnie byłam przygotowana już na założenie włókniny z okapu. Pomysł z pończochą jest niezły. Może połączę obydwa, zamiast siatki metalowej jako dodatkowego zabezpieczenia, o której też pisano. Pozdrawiam Iza mnef - 4 Listopad 2008, 14:57 ja dopytam tylko, o ile dobiorę sobie jakąś formę filtracji z wyżej wymienionych (włóknina pończocha itp.) opowiedzcie mi, na ile ma ona wpływ na przepustowość wlotu? Czy aby w znacznym stopniu poza funkcja fitrowania z zanieczyszczeń, nie ogranicza wlotu samego powietrza? Ktoś zauważył różnice? G. - 4 Listopad 2008, 14:59 Chłopaki, którzy napadają na banki, nie narzekają na "przepustowość" pończoch
Podejrzewam, że po założeniu takiego filtra trzeba częściej do niego zaglądać (aby usunąć paprochy, które zamiast "usadowić się" we wlocie i w kabinie, zostaną na "filtrze") i tyle.. zmichal - 5 Listopad 2008, 12:30
ja mam patent z włókniną od odkurzaczy i według mojej oceny siła nadmuchu jest mniejsza o jakieś 10 - 20%, tak więc raczej mało odczuwalna różnica. mnef - 6 Listopad 2008, 07:29 spadek tych 10-20% związany i tak jest jedynie ze środkowymi kratkami w przed FL ?
z tego co kiedyś wyczytałem tu na forum, przez środkowe kratki leci powietrze zaciągnięte z zewnątrz samochodu. Powietrze z kratek bocznych (ciepłe) pozostanie bez zmian siły nadmuchu? Daniel - 6 Listopad 2008, 16:09
Nieważne, czy ze środkowych kratek czy bocznych, całe powietrze wlatuje tą samą czerpnią. Jedynie w samochodach przed FL powietrze ze środkowych kratek omija nagrzewnicę. mnef - 6 Listopad 2008, 18:33 moja Gwiazda miała pierwszą rejestrację w szwabowie 5 maja 1997 więc jest przed FL 
jutro ostatni dzień do pracy i 2 tygodnie urlopu
wkońcu będzie trochę czasu, żeby podłubać.. 
|
||||||||||||||||||||||
