To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Układ chłodzenia, ogrzewanie, wentylacja, klimatyzacja - odgrzybienie klimatyzacji

Rafi - 3 Kwiecień 2011, 19:44

Gomezio napisał/a:
badmojo napisał/a:
Tzn. zdjąć wylot powietrza na nogi kierowcy i tam psiknąć

Tzn. rozebrać kratkę pod nogami pasażera i psiknąć w rurkę - tak jak w poradniku w "Zrób to sam".

I zalozyc nowy filtr.

G. - 3 Kwiecień 2011, 22:04

Rafi napisał/a:
I zalozyc nowy filtr

To oczywista oczywistość, odgrzybianie bez wymiany filtra mija się z celem :)

Rafi - 3 Kwiecień 2011, 22:16

I po odgrzybianiu najlepiej nie wlaczac wentylatora przez caly dzien. Przy wentylacji opuscic auto. Chyba ze ktos lubi... :mrgreen:
Gerardoo - 5 Kwiecień 2011, 21:20

Siemka.
Mam u siebie w robocie ozonator. Od paru już lat ozonuję (odgrzybiam) klimę w aucie u siebie i u kumpli. Ozonowanie jest chyba najczystszym sposobem odgrzybiania klimy i auta. Ozon ma właściwości utleniające. Grzyby i pleśnie giną śmiercią tragiczną a przy okazji likwidowane są smrodki w aucie. Poza tym przy włączonym obiegu wewnętrznym ozon wchodzi wszędzie, a te pianki i spraje nie zawsze.
Zawsze po ozonowaniu przez parę godzin w aucie panuje atmosfera jak po burzy z piorunami.

A jak to robię? Mniej więcej tak:
1. wkładam do auta ozonator - mam taki wieeelki, wielkości grzejnika na butle propan-butan. (bo to ozonator do ozonowania budynków i pomieszczeń :-D )
2. włączam klimę na temp. minimum i obieg wewnętrzny, nawiew na maksa
3. ustawiam timer ozonatora na 30 min i kubaturę pomieszczenia na średnią (mam taką opcję - duży wydatek produkcji ozonu)
4. odpalam start na ozonatorze i zamykam drzwi auta i piję pifko.
5. po 30 minutach ozonator się wyłącza i przewietrzam autko,
6. dopiero po utlenieniu alkoholu wsiadam za kółko.

Przed ozonowaniem obowiązkowa wymiana filtra powietrza (kabinowy).

Mój ozonator ma taką wydajność i robi takie stężenie, że nie ma sensu się bawić w kierowanie podmuchu na wloty powietrza, atmosfera jest wszędzie. Wszystko odgrzybione jak ta lala.

Po takiej zabawie klima działa jak trzeba, alergicy ( w tym ja i moje dzieciaki) mają ulgę i cieszymy się chłodem w upały.

Z tego co wiem to u "fachowców" kosztuje to około 50-100 zł. Za tą cenę można już sobie mały ozonator (wystarczający) kupić.

G. - 6 Kwiecień 2011, 09:11

Gerardoo napisał/a:
Przed ozonowaniem obowiązkowa wymiana filtra powietrza (kabinowy)

Ja bym poszedł jeszcze dalej: przed ozonowaniem stary filtr wywalamy, a nowy zakładamy dopiero po ozonowaniu.

badmojo - 6 Kwiecień 2011, 10:46

Gomezio napisał/a:
Gerardoo napisał/a:
Przed ozonowaniem obowiązkowa wymiana filtra powietrza (kabinowy)

Ja bym poszedł jeszcze dalej: przed ozonowaniem stary filtr wywalamy, a nowy zakładamy dopiero po ozonowaniu.

Tak właśnie zrobili u mnie.

oli117 - 6 Kwiecień 2011, 19:59

gdzie jest filtr od klimy w c 200 sport 97?
poprzednio miaLem cdi 99 i byL pod schowkiem dla pasarzera z przod
ku mojemu zdziwieniu w c 200 go niema :shock:

Gerardoo - 6 Kwiecień 2011, 20:29

badmojo napisał/a:
Gomezio napisał/a:
Gerardoo napisał/a:
Przed ozonowaniem obowiązkowa wymiana filtra powietrza (kabinowy)

Ja bym poszedł jeszcze dalej: przed ozonowaniem stary filtr wywalamy, a nowy zakładamy dopiero po ozonowaniu.

Tak właśnie zrobili u mnie.


Można i tak. Dzisiaj za filtr zapłaciłem 30 zeta, wiec można go kilka razy w sezonie wymienić :-D

G. - 6 Kwiecień 2011, 22:53

oli117 napisał/a:
w c 200 go niema :shock:

W naszych :mb: filtr jest zawsze w tym samym miejscu. To oznacza, że: nie masz klimy lub poprzedni właściciel się go pozbył. Albo masz anglika? ;-)
Gerardoo napisał/a:
Dzisiaj za filtr zapłaciłem 30 zeta, wiec można go kilka razy w sezonie wymienić :-D

Jak się chce mieć węglowy, to już nie jest tak słodko :)

Rafi - 6 Kwiecień 2011, 22:57

Gomezio napisał/a:
Gerardoo napisał/a:
Dzisiaj za filtr zapłaciłem 30 zeta, wiec można go kilka razy w sezonie wymienić :-D

Jak się chce mieć węglowy, to już nie jest tak słodko :)

30zl ale za zwykly? To ile kosztuje weglowy skoro mowisz ze nie jest tak slodko, bo roznica jest kolosalna w filtrowaniu.

badmojo - 7 Kwiecień 2011, 11:54

Gerardoo napisał/a:
Można i tak. Dzisiaj za filtr zapłaciłem 30 zeta, wiec można go kilka razy w sezonie wymienić :-D

Gerardo
Raczej nie zrozumiałeś. Filtr stary wyjmujemy przed ozonowaniem, a nowy zakładamy dopiero po. Czyli ozonujemy bez filtra.
A węglowy MANNA kosztował mnie 90zł.

BolzZ - 7 Kwiecień 2011, 12:09

Gerardoo napisał/a:
Z tego co wiem to u "fachowców" kosztuje to około 50-100 zł. Za tą cenę można już sobie mały ozonator (wystarczający) kupić.

No raczej nie.
Sama płytka ceramiczna z elektrodami, umożliwiająca generację przyzwoitej ilości ozonu, kosztuje około 100pln. Na duży, wydajny ozonator potrzeba ze czterech płytek o maksymalnej wydajności 5g/h. Do tego zasilacz 3,1kV 18kHz o mocy co najmniej 250W. No i obudowa, koniecznie metalowa, bo UV i sam ozon plastik szybko zniszczą, wentylatorki, kratki itd. W 1kpln trudno się niestety zamknąć nawet wykonując wszystko samemu :(

Gerardoo - 7 Kwiecień 2011, 20:14

BolzZ napisał/a:
Gerardoo napisał/a:
Z tego co wiem to u "fachowców" kosztuje to około 50-100 zł. Za tą cenę można już sobie mały ozonator (wystarczający) kupić.

No raczej nie.
Sama płytka ceramiczna z elektrodami, umożliwiająca generację przyzwoitej ilości ozonu, kosztuje około 100pln. Na duży, wydajny ozonator potrzeba ze czterech płytek o maksymalnej wydajności 5g/h. Do tego zasilacz 3,1kV 18kHz o mocy co najmniej 250W. No i obudowa, koniecznie metalowa, bo UV i sam ozon plastik szybko zniszczą, wentylatorki, kratki itd. W 1kpln trudno się niestety zamknąć nawet wykonując wszystko samemu :(


I właśnie dlatego trzeba czasem doceniać to co firma kupuje

Fakt, za 30 kupiłem zwykły, węglowy chcę kupić po odgrzybianiu i czyszczeniu klimy (cena ok. 90 - 100). Autko niedawno kupiłem i nie wiem w jakiej kondycji jest układ. Po ostatnim nabijaniu (przedwczoraj) wyszło, że był prawie pusty, co może znaczyć, że poprzedni właściciel nie za bardzo się przykładał.

Greg_G - 22 Czerwiec 2011, 07:38

Mam zamiar zabrać się za odgrzybianie wg tematu ze "zrób to sam". Czy silnik ma być włączony podczas tego procesu? Na puszce wurtha jest napisane, że ma być wyłączona klima i wentylator... a później jak? Po jakim czasie to należy włączyć, czy są jakieś przeciwwskazania, coś związane z przewietrzeniem auta?
G. - 22 Czerwiec 2011, 09:01

Do odgrzybiania nie ma potrzeby, aby silnik się kręcił (bo i po co?). Ja robię tak: psikam, skręcam plastiki, odpalam silnik i odjeżdżam :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group