sewan - 22 Kwiecień 2008, 11:50 Temat postu: Wymiana oleju w ASB 722.6 Z uwagi na wciąż pojawiające się posty typu „jak wymienić olej w ASB”, „czy i kiedy wymieniać olej w ASB”, postanowiłem napisać manuala właśnie do tej czynności. Pewnie wielu z was się to przyda. 
Na początek kilka uwag ogólnych. 1. Niniejszy manual odnosi się wyłącznie do skrzyń typu 722.6. Opis wymiany oleju do skrzyń wcześniejszej generacji (z konwerterem z korkiem) opisany jest np. na stronie Mercmanii. 2. Mercedes w założeniach projektowych nie przewidział serwisowej wymiany oleju w ASB 722.6. Do skrzyni stosuje się specjalny syntetyczny olej o nieograniczonej trwałości statycznej. Oznacza to, że nie ma potrzeby (i ja stanowczo odradzam) wymiany oleju profilaktycznie lub co określony interwał czasowy. 3. Potrzeba wymiany oleju występuje wyłącznie w przypadku stwierdzenia jakichkolwiek niedomagań skrzyni. W szczególności gdy: istnieje podejrzenie, że skrzynia była traktowana nieprawidłowo przez poprzedniego właściciela, skrzynia się wyraźnie ślizga, brak jakiegoś biegu (zwykle problemy zaczynają się od wstecznego), szarpanie przy zmianie biegów, występuje wyraźne przeciąganie biegów na gorącej skrzyni (na zimnej objaw taki może być jak najbardziej prawidłowy!). Wszystkie te objawy są symptomami psującej się skrzyni i w zasadzie powinniśmy udać się do serwisu, jednak z uwagi na to, że nie ma dobrych serwisów zajmujących się skrzyniami automatycznymi warto zadziałać we własnym zakresie Często wymiana oleju może nam przedłużyć działanie psującej się skrzyni lub wręcz zahamować proces jej psucia. Natomiast wizyta w warsztacie i naprawa skrzyni na 99% spowoduje lawinę kolejnych kłopotów z ASB. 4. Do skrzyni można stosować wyłącznie olej o parametrach określonych przez normę producenta MB236.10 lub MB236.12 (czasami zamiast literek MB producenci stosują oznaczenie DC). Zastosowanie jakiegokolwiek innego oleju spowoduje nieodwracalne uszkodzenie skrzyni!. Na 6 znanych mi serwisów skrzyń automatycznych w Warszawie do których zadzwoniłem, tylko w jednym podali mi prawidłowy rodzaj oleju, który chcieliby wlać do mojej skrzyni……. 
5. Zamienniki oryginalnego oleju można kupić na rynku (Febi, Shell, Fuchs, Kroon), ale wcale nie są tanie i są raczej trudnodostępne. Lepiej jednak zainwestować w olej kupiony w ASO. 6. Większość serwisów nie potrafi (ew. nie chce im się) wymieniać oleju dynamicznie i tak naprawdę wymienią nam tylko 4 litry, czyli połowę oleju w skrzyni (jak dla mnie, taka operacja jest całkowicie bez sensu, wyrzucone pieniądze). A teraz do roboty. Potrzebne będą: - kanał - ktoś do pomocy (na krótko) - klucze: 13 płaska, torx 30, hex 5 - 2 m węża ok. 12 mm średnicy - filtr A1402770095 - uszczelka A1402710080 - 10 litrów oleju A0019892103 - bagnet A1405891521 Zaczynamy od odkręcenia korka spustowego w misce olejowej (sześciokąt 5 mm) i spuszczenia oleju. Nie ma znaczenia, czy ciepły, czy zimny. Powinno nam zejść ok. 3 litrów. Korek wkręcamy z powrotem. Następnie odkręcamy 6 śrub mocujących miskę olejową i ostrożnie zdejmujemy miskę – poziomo! – w misce zostaje ok. litra oleju (nie wylewamy sobie tego na głowę  ). Wyciągamy filtr (jest montowany na wcisk do płyty sterowania), dobrze jest położyć na dno kanału jakąś grubą szmatę, bo będzie jeszcze sporo kapać.
Z miski zlewamy pozostałość oleju, oglądamy dokładnie to, co pozostało na dnie (małe drobinki, poniżej 1mm są prawidłowe, jeśli są większe to znaczy że skrzynia się naprawdę kończy, a jeśli wyglądają na metalowe, to raczej remont skrzyni nas nie ominie). Szukamy magnesika leżącego na dnie (taka metalowa dziurkowana płytka 4x5cm), powinien leżeć w pobliżu spustu oleju. Magnesik wyjmujemy, myjemy, myjemy też bardzo dokładnie miskę (lepiej gorącą wodą niż ropą!), suszymy dokładnie. Zakładamy nową uszczelkę, wkładamy magnesik, montujemy filtr i zakładamy miskę. Sprawdzamy ułożenie uszczelki i dokręcamy śruby (pewnie, ale nie za mocno, żeby uszczelka się nie wywinęła). Odkręcamy przewód powrotny dochodzący do obudowy skrzyni z chłodnicy (stojąc pod skrzynią przodem do kierunku jazdy po prawej ręce na górze skrzyni). Zakładamy koniec węża na odkręcony przewód, drugi koniec zanurzamy w starym spuszczonym oleju. Przez rurkę w komorze silnika nalewamy do skrzyni 4 litry nowego oleju. Uruchamiamy silnik, nasz pomocnik w kanale kontrolując wypływ oleju mówi nam na bieżąco, ile oleju należy dolać (wypłynie 1 litr, dolewamy 1 litr). W taki sposób wlewamy kolejne 4 litry oleju. Zatrzymujemy silnik, wlewamy kolejny 1 litr oleju, uruchamiamy silnik i kolejno przechodzimy sekwencję P-R-D-4-3-2-1-2-3-4-D-R-P, na każdej pozycji trzymając ok. 5 sekund. Wyłączamy silnik, przykręcamy przewód powrotny oleju do skrzyni. To wszystko. Mamy wymieniony olej w skrzyni i konwerterze w 99%. Pozostała tylko kwestia prawidłowego poziomu oleju. Rozwiązania są dwa. Kupienie oryginalnego bagnetu MB (koszt 160-360 zł w zależności od serwisu – Uwaga! – trzeba przyjść z regonem, bo serwisy nie sprzedają narzędzi osobom fizycznym!) albo…. alternatywnie można też kupić w sklepie rowerowym pancerz od linki hamulcowej (wystarczy 1 m), zmatowić ok. 10 cm końcówki bardzo drobnym papierem ściernym (inaczej nie będzie nic widać) i użyć go jako bagnetu do pomiaru. Prawidłowy poziom oleju w skrzyni (skrzynia musi być bardzo zagrzana, do 80 °C, w praktyce oznacza to przejechanie min 30 km) sprawdzamy na P na pracującym silniku, powinien wynosić od 55 do 64 mm licząc od końca bagnetu (taki wymiar zmierzyłem na oryginalnym bagnecie MB). Adekwatnie do potrzeby albo dolewamy odpowiednią ilośc oleju, lub zlewamy nadmiar z miski olejowej. Przy założeniu, że spuszczamy tylko olej z miski (bez jej wyjmowania), prawidłowy poziom oleju powinniśmy uzyskać po nalaniu ok. 2,5 litra oleju. Czas na świętowanie, w dowolny sposób cieszymy się z samodzielnej wymiany oleju. Być może wiele skrzyń dzięki temu opisowi będzie pracować dłużej i lepiej….. 
Camel- - 25 Kwiecień 2008, 19:52 Chyba nikt nie docenia wysiłku. Ja doceniam, oczywiście 
MikiPOZ - 25 Kwiecień 2008, 20:01 sewan, super właśnie czeka mnie wymiana oleju w skrzyni i silniku . Olej do skrzyni kupiłem orginalny
jeszcze filterek musze kupić. Naprawde szacunek ! dzięki ! mecenas5 - 26 Kwiecień 2008, 07:05 sewan....z wielką uwagą przeczytałem to co napisałeś; nie podlega zadnej dyskusji, że tego typu wyjaśnienie jest bardzo potrzebne dla wszystkich posiadaczy z ASB typu 722.6xx. Faktem jest, że osobiście dowiadywałem sie w wielu punktach na temat wymiany oleju i za każdym razem odpowiedź była inna. Zgadzam sie całkowicie z tym co jest napisane w pkcie 2 i 3. To wyjaśnia wszystko.
Gratuluję cierpliwości w bardzo dokładnym opisaniu poważnego problemu. Pozdrawiam:) jjankiello - 4 Sierpień 2008, 23:22 Byłem ostatnio w ASO Lublin i jako normę płynu do skrzyni 722.6 podano mi 236.12. Płynu do skrzyni wchodzi około ca. 7,5 litra (raczej do suchej, a nie przy wymianie). Tak czy inaczej - wymiana jedynie 2,5 L płynu moim zdaniem w ogóle nie załatwia sprawy, dlatego powyższy opis jak najbardziej nadaje się do stosowania, gdy nie ma korka spustowego w konwerterze. Camel- - 12 Sierpień 2009, 18:21 Korek spustowy z kowertera zlikwidowano 22.09.1999, od numeru skrzyni 1772285.
Kruk - 27 Marzec 2010, 19:31 Rozumiem że olej dolewamy przez "rurkę" tę w której znajduje się bagnet? jjankiello - 28 Marzec 2010, 23:02
Dokładnie tak. Idzie powoli, ale skutecznie... Do powyższych wiadomości warto dodać mały update: Jakiś czas temu MB wycofał się ze stwierdzenia, że w tych skrzyniach nie wymienia się oleju. Można w zasadzie przyjąć, że nie ma automatu, w którym nie wymienia się oleju. Wynika to choćby z konstrukcji i zasady działania ASB. Obecnie zalecany olej to ATF 134 (może być Fuchs, Shell lub Mobil - niekoniecznie oryginał z ASO) spełniający normę MB 236.14. MB twierdzi, że olej ten całkowicie spełnia już kryterium "niewymienialności". Realia są takie, że obecnie konstruowane auta przewidziane są na dystans kilkuset tysięcy km, w czasie którego skrzynia będzie poprawnie pracować. Sprowadzane do kraju auta mają w 90% kręcone, średnio o połowę, liczniki kilometrów. Wnioski nasuwają się same. Ponadto po szerszym rozeznaniu w temacie stwierdzam, że wymiana oleju nie ma prawa zaszkodzić skrzyni biegów, a co najwyżej ujawni stopień jej zużycia... Na koniec - jako takim wyznacznikiem stanu skrzyni i oleju jest jego kolor. Im bardziej zbliżony barwą do pierwotnej, klarownej czerwieni (lub żółci, bo takie też bywają), tym lepiej. Im bliżej koloru "czarny-metalic", tym szybciej nadchodząca naprawa skrzyni... Chyba tyle 
G. - 29 Marzec 2010, 07:45
Aaaach, no taaaak, oczywiście. Przyszedł kryzys, więc szukamy dodatkowych źródeł dochodu. Wybór pada na skrzynie automatyczne z niewymienialnym olejem. Co robimy? Ogłaszamy wszem i wobec, że olej jednak powinno się wymienić i zapraszamy wszystkich do warsztatów. Za kilkaset PLN ponownie napełnimy wasze skrzynie świeżym.. niewymienialnym  olejem
Mistrzostwo speców od marketingu
Już chyba lepiej trzymać się tego:
jjankiello - 29 Marzec 2010, 13:37 hehe... może i jest tak jak piszesz. Wkażdym razie MB przyznał się do tego, że oleje 236.10 i 236.12 były niedoskonałe pod względem zakłądanej trwałości. Do oleju 236.14 dodawany jest jakis nowy składnik, który zresztą jest oferowany osobno, jako dolewka do posiadanego już w skrzyni oleju 236.10/12. Podobno po dolaniu w efekcie otrzymuj esię olej zgodny z 236.14. Ja i tak twierdzę, że regularna wymiana na pewno nie zaszkodzi, a przebiegi naszych aut, to w większości wróżby... 
Kruk - 29 Marzec 2010, 23:56
Tak z ciekawości - ile zapłaciłeś za wymianę w ASO? jjankiello - 30 Marzec 2010, 00:16 W końcu nie wymieniałem w ASO. Wymieniałem u Zibiego. sewan - 30 Marzec 2010, 10:40
Nie bardzo rozumiem, co miałeś na myśli pisząc powyższe.... Mam wrażenie, że nie zrozumiałeś opisu i wprowadziłeś tylko niepotrzebne zamieszanie. Kruk - 30 Marzec 2010, 20:27 Wiadomo ile kosztuje oryginalny olej :/ Więc byłem dziś w kilku miejscach w poszukiwaniach oleju do asb... No i co sprzedawca, to inne zdanie - jedni mówią że Dexron jest super i wogóle rewelka a drudzy że tylko i wyłącznie trzeba zalać ten oryginalny ... No ale nie ważne - pomyślałem, w końcu są zamienniki takie jak Mobil ATF 134, Shell ATF, czy Fuchs i wszystkie spełniają normę mercedesa 236.10/236.12 ponadtto wszystkie są znacznie tańsze od orginalnego... A tu ZONK, jak się okazało, bo Mobil, Shell czy Fuchs są podobno sprzedawane tylko w dużych objętościach po 60-80 litrów... Czy może to być prawdą?
jjankiello - 30 Marzec 2010, 22:43
To prawda, to stary post i chyba pisany w pośpiechu... spróbuję wyedytować...
Jakaś zmowa z serwisami czy jak... 
|
||||||||||||||||||||||
