To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Automat szarpie - TEMAT ZBIORCZY :: olej, filtr, wymiana,itp

sewan - 9 Lipiec 2008, 16:03

dzik, napisz jeszcze co to za ASO, bo w Warszawie jest ich z 5....
Chociaż sądząc z opisu, bardzo mi pasuje Daimlera.... :wink:

topol - 9 Lipiec 2008, 16:19

sewan, na Daimlera pracuje niejaki Dariusz Kwiatkowski, on załatwiał mi klucz d samochodu.... ja byłem zadowolony. :mrgreen:
dzik - 9 Lipiec 2008, 17:20

sewan napisał/a:
dzik, napisz jeszcze co to za ASO, bo w Warszawie jest ich z 5....
Chociaż sądząc z opisu, bardzo mi pasuje Daimlera.... :wink:


faktycznie na Daimlera - kluczyk to nie to samo co lewarek zmiany biegów a mianowicie sterownik. Facet zdiagnozował usterkę przed podłączeniem do komputera (w ciągu powiedzmy 20 sek)- ustalił cenę, zaufałem mu - potem wszystkiego się wyparł a płacić trzeba. A z tym kluczykiem to może jest jego specjalizacja bo u mnie kazał też rozebrać stacyjkę. Normalnie można się pochlastać .......

topol - 9 Lipiec 2008, 17:24

dzik napisał/a:
sewan napisał/a:
dzik, napisz jeszcze co to za ASO, bo w Warszawie jest ich z 5....
Chociaż sądząc z opisu, bardzo mi pasuje Daimlera.... :wink:


faktycznie na Daimlera - kluczyk to nie to samo co lewarek zmiany biegów a mianowicie sterownik. Facet zdiagnozował usterkę przed podłączeniem do komputera (w ciągu powiedzmy 20 sek)- ustalił cenę, zaufałem mu - potem wszystkiego się wyparł a płacić trzeba. A z tym kluczykiem to może jest jego specjalizacja bo u mnie kazał też rozebrać stacyjkę. Normalnie można się pochlastać .......

nie no bez dwóch zdań, wzięli zamówili, jak przyszedł to go aktywowali i wszystko....

G. - 10 Lipiec 2008, 07:58

No cóż.. to tak jak większość domorosłych "informatyków" potrafi aktywować zainstalowany system. Ale jak trzeba naprawić np. rejestry, to się wykładają ;-)

Z tej historii można wyciągnąć wniosek, że nic na tzw. "gębę". Auta nie oddawać do naprawy, jeśli nie mamy na piśmie co jest uszkodzone i co będzie naprawiane. Smutne, ale prawdziwe :(

Marian25td - 14 Lipiec 2008, 12:13

wIYAM czym to jest spowodowane,że automat szarpie np z niskich obrotów /
Funek - 14 Lipiec 2008, 15:43

voshon napisał/a:
Kolego funek, mądry to ja jestem jak sobie poczytam forum, a w momencie zakupu :mb: i automatu kierowałem się wskazówkami kolegi, który mi ten warsztat polecił :evil: (swoją drogą też był w niewiedzy, autko które tam serwisował wprawdzie sprzedał, ale pół roku po zakupie skrzynia w nim zdechła, ciekawe dlaczego ...) Jeśli zaś chodzi o teksty, typu "chciałeś sobie przyoszczędzić" to daruj sobie bo nie mam węża w kieszeni i gwiazdce staram się dawać to co najlepsze czyli oryginały :mb: :lol: To nie moje skąpstwo ale partactwo pewnego "fachowca" od ASB z Krakowa (taki na S ...) oraz moja ówczesna niewiedza o mało co nie spowodowały większej awarii w mojej :mb:


proszę nie :evil: się
chodzi o to że możesz znich kasę na naprawę zciągnąć.

Ja kupiłem w komisie swoją :mb: z walniętą pompą czego mi niepowiedzieli i odzyskałem każdego złotego z 3500 za naprawę.

jeżeli ten zakład jest takiego "typu" jak myślę to masz duże szanse :wink:

Camel- - 15 Lipiec 2008, 10:24

Marian25td napisał/a:
wIYAM czym to jest spowodowane,że automat szarpie np z niskich obrotów /


Gęstym, zimnym olejem ;)

Marian25td - 15 Lipiec 2008, 11:59

Czyli rozumnie,że olej juz do zmiany. Dodam,że szarpie jak wrzuca z jedynki na dwujkie
Jawelkiewicz - 16 Lipiec 2008, 05:28

Marian25td napisał/a:
Dodam,że szarpie jak wrzuca z jedynki na dwujkie

Chyba, ... na dwójkę.

Marian25td - 16 Lipiec 2008, 08:52

Ale Pan MĄDRY tak na dwójke masz racje
dzik - 16 Lipiec 2008, 10:28

dzik napisał/a:
Tekst jest przestrogą głupoty i nieodpowiedzialności ze strony ASO MB w Warszawie.

W 100% rozumiem jak się czujesz. Wczoraj miałem awarie skrzyni automat trip-tonic, oczywiście z mojej winy. nieopatrznie wylałem herbatę na lewarek. Jestem z Białegostoku a sytuacja miała miejsce w Warszawie. Zadzwonilem do swojego mechanika w Białym powiedział mi ze elektronika padła i nic nie poradzi przez telefon.Zacząłem dzwonić po elektrykach w Warszawie ale nikogo nie znalazłem.Zrezygnowany zadzwoniłem do ASO w Wawie i powiedziałem ze skrzynia mi padła, włączył się tryb awaryjny i nie mogę jechać a on mi na to że czegoś takiego nie ma i trzeba zaholować auto (holowanie 180 zł). Następnie w ASO przyszedł taki Pan "Doradca " Dariusz Kwiatkowski i zaczoł stukać pięścią w lewarek w celu jego odblokowania. bez skutku. Oczywiści powiedziałem o herbacie i ze chce jechać do domu (silnik normalnie pracuje ale nie mogę wrzucić biegu). Więc poszliśmy do biurka i Pan poinformował mnie, że do wymiany jest cięgno blokady skrzyni.
Pomyślałem ok.Po 2 godzinach zachodzę i widzę polowe rozebranego swojego auta - cala elektryka na wierzchu. I mam informacje wymieniamy dźwignie i sterowanie skrzyni tylko 1300 zł netto. nie zgodziłem się i spytałem się czy mogę jakoś wrzucić bieg. Pan mi pokazał mi jak odblokować skrzynie (śrubokręt w rękę i odblokowana). Zapłaciłem tylko 500 zł brutto za nic.Zapewniono mnie ze dojadę do domu. Wsiadam do samochodu a auto przy zmianie na D i R szarpie. Zaczynam jechać a tu auto jedzie tylko na 2-gim biegu. to z powrotem do ASO i pytam się co się dzieje. Dostaje informacje padła skrzynia biegów. Już jestem zagotowany i zaczynam składać reklamacje. Przychodzi jeszcze trzech "DORADCÓW" - JEDEN DOBIJA TAK AUTO ZE NAWET NIE MOŻNA GO ZAPALIĆ. MÓWI ŻE TO ZŁOM I ŻE TRZEBA NA NIEGO WYDAĆ 5 TYS ŻEBY BYŁO WSZYSTKO DOBRZE. nie rezygnuje , znowu (juz trzeba pchać auto) przepychamy go na kompa. i tu ku mojemu szczęściu dali drugiego kumatego pracownika i pięciu "doradców". mówili mi ze to wina ASP , jakichś czujników oleju i wymyślali wszystko co popadło, a najbardziej mnie wkurzyli jak powiedzieli ze wymienia skrzynie i zobaczą co wtedy. zrobiłem z zoną takie piekło że większość błędów zniknęło - auto zaczęło palić dowiedziałem się że auto jest w stanie awaryjnym i ze skrzynia wtedy nie działa i trzeba tylko wysuszyć elektronikę ewentualnie przeczyścić wszystkie styki (wszystko od mechanika) no i najważniejsze ŻEBY TEGO NIE ROBIĆ U NICH !!!! tylko u elektryka. Obrażony "doradca " (po zruganiu i wytknięciu błędów) powiedział czyszczenie 400 zł netto - zrezygnowałem z usługi. nic nie zapłaciłem za drugą diagnostykę i postanowiłem jechać do domu (210 km ) na 2-gim biegu. dojechałem.


Brak kompetencji, lekceważenie klienta, robienie z niego debila tego ich uczą na szkoleniach.NIGDY WIĘCEJ ASO. prędzej wynajmę lawetę, skombinuje transport do domu niż będę u nich naprawiał auto.

przestroga dla innych:
1."Doradca" - powinien dopasowywać kolor tapicerki do koloru oczów a nie diagnozować przyczyny usterki.
2. najpierw komp a potem przyczyna - u mnie było odwrotnie
3. jak coś jest nie tak zadzwonić do znajomego - ewentualnie składać zażalenie,reklamacje iść do szefa -"doradcy" boją się jak ognia
4. jak nic nie pomaga zrobić przy wszystkich piekło - tylko za dużo nie wyzywać bo się obrażają.
5. iść do szefa - jeszcze raz
6.wogule tam nie zajeżdżać bo nikt na niczym się nie zna (kto naprawia S klasę ? - komp wymienić części i wziąć 10 k zł.) - zajebista polityka firmy.


ps 195 zł netto roboczogodzina.

auto czeka na elektryka w domu - za tydzień będzie gotowe - max wariant 350 zł (moduł 250 zł + robocizna ale możne być sama robocizna)

i tak wypiłem -albo raczej nie wypiłem najdroższej i najdłuższej herbaty w moim życiu.


Finał sprawy rozwiązałem sam z niewielką pomocą mechanika. Rozkręciłem przełącznik skrzyni, wyjąłem moduł sterujący (pod przełącznikiem W/S) i wyczyściłem płytkę scaloną pod ciśnieniem wodą destylowaną, zmontowałem wszystko. Od razu nie było efektu, ale po dwóch dniach działa jak nowe. KOSZT 0 ZŁ. i nauczyłem się rozbierać panel.

voshon - 8 Styczeń 2009, 19:52

Witam!

Mam niestety niewesołą nowinę :cry: Dzisiaj moja żonka wzięła Celinkę, odjechała do pracy, po drodze jeszcze kilka razy odwiedziła parę miejsc i przy ostatnim odpaleniu autka jak już chciała wracać do domu zonk :cry: Minęło może pół roku jak napisałem pierwszego posta, że automat szarpie. Otóż już nie szarpie.... Został mi jeden bieg "N" :? Autko sholowane na parking, czeka teraz na lawetę i pojedzie do kliniki ASB. Ja czekam na wyrok :|

Camel- - 8 Styczeń 2009, 21:14

dzik napisał/a:
Finał sprawy rozwiązałem sam z niewielką pomocą mechanika. Rozkręciłem przełącznik skrzyni, wyjąłem moduł sterujący (pod przełącznikiem W/S) i wyczyściłem płytkę scaloną pod ciśnieniem wodą destylowaną, zmontowałem wszystko. Od razu nie było efektu, ale po dwóch dniach działa jak nowe. KOSZT 0 ZŁ. i nauczyłem się rozbierać panel.

Pod W/S? Chodzi o problem ze ściągnięciem lewarka? Sama skrzynia dalej działa dobrze? :)

voshon, :? Współczuje... zastanawiam się co powoduje takie zachowanie skrzyni jak u Ciebie... szarpanie a potem biegi mówią cześć. Nieprawidłowy poziom oleju...?

voshon - 8 Styczeń 2009, 21:47

Camel w międzyczasie miałem płukankę układu ASB w ASO, po której szarpanie ustało i biegi chodziły jak dawniej. Sewan dobrze napisał, że to tylko odwleka w czasie to co nieuniknione. A powodem tego zachowania i dzisiejszej awarii było wlanie przez pewnego partacza złego oleju :evil: :evil:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group