To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - drążek kierowniczy

hornetli - 1 Lipiec 2008, 23:56
Temat postu: drążek kierowniczy
Drążek w mojej Celince jest do wymiany i w związku z tym mam problem. Zamówiłem zamiennik firmy MOOG ale niestety nie pasuje, po zamontowaniu i symetrycznym wkręceniu końcówek drążka kierownica jest przekoszona o ponad 45 stopni, żeby ją wyprostować jedna końcówka(lewa) musiałaby być wkręcona na około 3cm a druga(prawa) na 1cm, boję się, że to trochę mało. W oryginalnym drążku końcówki wkręcone są na drążek po około 2,5cm. Wypróbowałem dwa takie zamienniki i w obydwóch to samo. Oryginał jest po prostu trochę dłuższy, przymierzałem. Pytanie: czy mam jakiś nietypowy drązek? Wg. specyfikacji powinien mieć nr 202 460 04 05 i te zamienniki taki miały. Czy czeka mnie kupno oryginału czy może powinienem mieć jakiś inny drążek i czy oryginał na pewno będzie pasował?
Mój :mb: to kombi c220D, można to sprawdzić VIN-em.
Proszę o pomoc.

Aloiz - 2 Lipiec 2008, 00:05

Może kupiłeś od C240... bo z tego co pamiętam to tam były montowane drążki o innej długości....
hornetli - 2 Lipiec 2008, 00:12

Wiem, wiem... ale tamte mają nr 202 460 05 05, o ile się nie mylę. Spróbuję zamówić jakiś innej firmy, może to coś zmieni... ale najbardziej boję się, że i oryginał może nie pasować. :evil:
Aloiz - 2 Lipiec 2008, 00:22

podaj mi numer części tego mooga jak możesz... zobaczę do czego pasuje

[ Dodano: 2 Lipiec 2008, 00:32 ]
Do naszych :mb: ma być część o numerze :mb: 2024600405, drążek firmy Moog ma numer części ME-DS-6329, nie stosowana w Modelach : C 240, C 280, C 36 AMG, C 43 AMG 8)

hornetli - 2 Lipiec 2008, 00:35

Tego nr-u ME-DS... nie spisałem ale ten pierwszy miał włąśnie taki jak podałeś 202 460 04 05
Aloiz - 2 Lipiec 2008, 00:40

Masz tutaj fajną stronkę z katalogami części do wielu aut... także :mb:
pip - 2 Lipiec 2008, 07:11

a kto powiedział, że końcówki mają być symetrycznie wkręcone?
ma się trzymać całości i trzymać zbieżność,
robisz to przy pomocy odpowiedniego sprzętu czy sznurka, suwmiarki albo innych patentów.
nie "patrz" na oko, bo może poprzednio była przestawiana kierownica i teraz będzie ją po prostu trzeba zdjąć i ustawić na "0"

Aloiz - 2 Lipiec 2008, 07:15

Ja z tego co pamiętam, to po wymianie drążka kierowniczego musiałem odwiedzić zakład zbieżności w celu korekty ustawień.... 8)
Daniel - 2 Lipiec 2008, 08:00

pip napisał/a:
a kto powiedział, że końcówki mają być symetrycznie wkręcone?
ma się trzymać całości i trzymać zbieżność,
robisz to przy pomocy odpowiedniego sprzętu czy sznurka, suwmiarki albo innych patentów.
nie "patrz" na oko, bo może poprzednio była przestawiana kierownica i teraz będzie ją po prostu trzeba zdjąć i ustawić na "0"


kierownicę w pozycji "0" ustawia się za pomocą drążków przy okazji regulacji zbieżności, nigdy nie na wielowypuście - w takim przypadku powodujesz, że przekładnia nie będzie pracowała w położeniu neutralnym, czyli "o"

hornetli - 2 Lipiec 2008, 10:37

No właśnie... po ustawieniu geometrii kierownica była przekoszona. Końcówka z jednej strony była nakręcona około 10mm nie wiem czy to nie za mało jak na samochód o takiej masie, pisałem już wcześniej, że w oryginale było po 25mm z każdej strony i było (jest) symetrycznie. Nie chcę właśnie po ustawieniu geometrii zdejmować kierownicy i ją w ten sposób prostować. To powinno się zrobić końcówkami (chyba, że sie mylę). Zresztą, kierownica z poduszką, nie ma za bardzo możliwości by ją zdjąć i zamontować w dowolnym położeniu.
Adaśko - 2 Lipiec 2008, 10:42

Przekładnia kierownicza ma znak 0 na obudowie, według którego ustawia się środkową pozycję kierownicy, następnie ustawia się zbieżność końcówkami. Jeżeli tak miałeś ustawione, a kierownica nie była ruszana, to ktoś musiał ruszać śrubę na obudowie przekładni (niektórzy mówią że to śruba od kasowania luzów), jest to śruba do regulacji położenia przekładni w pozycję 0.
hornetli - 2 Lipiec 2008, 10:53

Dzięki Adaśko może to jest jakiś trop. Proszę o kolejne propozycje, sprawdzę wszystko za jednym rozebraniem samochodu, bo to trochę pracochłonne by każdą podpowiedź sprawdzać, a jeśli się okaże, że to nie to znów wszystko składać.
konradkar - 2 Lipiec 2008, 12:31

Adaśko napisał/a:
Przekładnia kierownicza ma znak 0 na obudowie, według którego ustawia się środkową pozycję kierownicy, następnie ustawia się zbieżność końcówkami. Jeżeli tak miałeś ustawione, a kierownica nie była ruszana, to ktoś musiał ruszać śrubę na obudowie przekładni (niektórzy mówią że to śruba od kasowania luzów), jest to śruba do regulacji położenia przekładni w pozycję 0.



Mysle ze padl tu kolejny mit dotyczacy MB-czyli sruba "kasowania luzu na przekladni kierowniczej"


Jezeli mozesz rozwin ten temat- wiec sruba ta moze byc odpowiedzialna za sciaganie samochodu. Jezeli jest zle ustawiona przekladnia (nie pokrywa sie z tym znakiem"0") pompa wspomagania pompuje plyn i w ten sposob probuje skrecic kolem kierownicy. Jesli wyreguluje sie do pozycji "O" ten objaw moze zniknac...


Tak sobie teraz to wymyslilem :)


Ale na serio widze ze znasz sie troszke na tym wiec jak mozesz napisz cos wiecej na temat tej sruby. Idealnym rozwiazaniem bylby manual ze zdjeciami...

Adaśko - 2 Lipiec 2008, 13:58

Wymieniałem drążek w swojej :mb: i trochę zagłębiłem się w cały układ. Na obudowie przekładni jest znaczek, który powinien pokrywać się ze szczeliną na sprzęgle, tak jak na pierwszym zdjęciu. Od tego trzeba zacząć, jeżeli po tym ustawieniu kierownica krzywo patrzy, a jest się w 100% pewien, że nie była kierownica ściągana, wtedy należy ustawić ją na wprost i śrubą zaznaczoną na rysunku nr 2 ustawić znaki o których wcześniej mówiłem, wtedy można ustawiać zbieżność i jest się pewny, że przekładnia jest ustawiona w punkcie 0

[ Dodano: 2 Lipiec 2008, 15:12 ]
Generalnie nie powinno ruszać się tej śruby (jest ona skontrowana nakrętką), jest to ustawienie fabryczne i powinno się same koło kierownicy przestawiać, jednak życie mówi inaczej i zna się naszych kochanych magików, którzy podczas naprawy każdą śrubę muszą ruszyć i często przy przekładni kombinują "może luzy się zlikwiduje :twisted: ", a wtedy jest człowiek zdziwiony że w jedną stronę zawróci na dwóch pasach, a w drugą stronę trzy to za mało, bo promień skrętu jest różny.

Jary - 2 Lipiec 2008, 15:24

Adaśko napisał/a:
Generalnie nie powinno ruszać się tej śruby....jest to ustawienie fabryczne....


I to wszystko w tym temacie, jeżeli ktoś nie potrafi niech się poprostu za to nie bierze :idea: Do wymiany drążka kierowniczego/ końcówki drążka nie zdejmuje sie koła kierownicy i nie reguluje żadnych śrub w przekładni :mb: :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group