To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Ogólnie o C-klasie - archiwum - 250td problem z zasilaniem w paliwo ale inaczej

marcin155p - 20 Lipiec 2008, 23:34
Temat postu: 250td problem z zasilaniem w paliwo ale inaczej
Witam.Przeczytałem chyba wszystkie tematy o zapowietrzających się przewodach paliwowych w 250td.Ale mój problem jest trochę inny.Gdy rok temu kupowałem to auto w niemczech był problem z odpalaniem po dłuższym postoju.Znajomy poradził mi abym na przewodzie paliwowym zamocował zaworek.Kupiłem na allegro zaworek razem z pompką w kształcie gruszki.I rzeczywiście problem zniknął.Odpalał nawet po 2tygodniowym postoju na dotyk.W czerwcu zrobiłem trasę ok 1000km i zaraz po powrocie jadąc spokojnie po mieście czuję,że auto przestaje jechać,coraz wolniej aż w końcu stoi.Podnoszę maskę wszędzie powietrze w przewodach.Ale mam pompkę więc auto z trudem ale odpala.Jadę dalej i po jakimś 1km znowu staje.Zanim dojeżdżam do domu sytuacja powtarza się jeszcze raz. Kilka kolejne dni odpala albo na dotyk albo jest potrzebna pompka(nie ma reguły).Kilka dni temu robię przejażdżkę i znowu po 1km lub mniej auto się zatrzymuje.Zajeżdżam do garażu i zaczynam go sprawdzać.Zdejmuję kolektor.Nie widać wycieków.Zawór kulkowy z lewej strony pompy wygląda na sprawny.Oringi na przewodach także.Filter niedawno wymieniany.Z czytanych opisów pozostaje termostat,pompa paliwa,zawór odcinający dopływ paliwa no i sama pompa wtryskowa.I tu pytanie do szanownych kolegów: jak można sprawdzić te urządzenia.Dodam,że na moim terenie nie ma pompiarzy a holować go np. do Słotwiny nie mam na razie czasu.Czekam na jakieś pomysły.Marcin

[ Dodano: 23 Lipiec 2008, 22:47 ]
Witam.Pompę paliwa zdemontowałem.Membrana jest sprawna bo zasysa paliwo a w drugą stronę nie puszcza.Termostat chyba jednak nie może całkowicie odciąć paliwa tak aby auto staneło na drodze.Najbardziej podejrzany wydaje mi się zawór immobileisera.Czy może ktoś wie,czy po podłączeniu do komputera będę wiedział,że to on. Marcin

[ Dodano: 25 Lipiec 2008, 23:54 ]
Witam.Jak na razie zero odzewu.Zaobserwowałem coś takiego-jak auto mi zgaśnie w obu przewodach paliwowych od góry immobilisera paliwo przez kilka sekund bardzo gwałtownie się przemieszcza a następnie pozostają puste.Nie wiem czy to normalne bo wcześniej nie obserwowałem przewodów paliwowych jak gaśnie silnik.Ale z drugiej strony jeżeli to wina immobilisera to albo jest on sprawny i silnik chodzi albo nie i nie mogę zapalić auta.Wygląda to tak,że on tylko tyle chodzi ile napompuje mu paliwa.Wypali to i gaśnie.Jeszcze jedno,jak chodzi to cały czas we wszystkich przewodach jest dużo powietrza.

Anonymous - 2 Sierpień 2008, 14:33

Zbiornik ci sie zapchał od rzepaku lub co gorsza starego oleju od frytek. Oj dużo czasu spędzisz pod samochodem.
marcin155p - 2 Sierpień 2008, 23:19

Problem dalej nie rozwiązany więc proszę bez takich komentarzy.Nie można brać świata przez pryzmat własnego podwórka.
taksiarz83 - 3 Sierpień 2008, 06:35

a moze zasysane paliwo tworzy w baku proznie i ona sama po zgaszeniu zasysa paliwo spowrotem do baku, korek sie moze zapchal, powinien miec taki maly otworek zeby zamieniac zuzyte paliwo na powietrze, zatankuj do pelna i albo pomoze bo rozżedzi syf w baku albo zmniejszy ssanie, bo proznia bedzie mniejsza

wedlug mnie to tylko teoria, zaden ze mnie mechanik, mam tylko mature <lol>

marcin155p - 3 Sierpień 2008, 15:42

Próżnia odpada,odkręcałem korek i nie słychać żadnego syczenia.Chciałem zawieźć pompkę do Słotwiny ale akurat są na urlopie.Może ktoś poleci z okolic Kłodzka dobrego fachowca od diesla?

[ Dodano: 4 Sierpień 2008, 22:40 ]
Miałem dzisiaj pomocnika który gasił mi auto a ja obserwowałem przewody.Po zgaszeniu paliwo zapierdziela jak zwariowane od pompy paliwa przez zawór immobileisera,przez filter paliwa,następnie przez termostat i chyba do zbiornika ale tego już nie widzę bo przewód za termostatem jest gumowy.Gdzieś chyba czytałem,że ten przewód za termostatem w trakcie pracy silnika zasysa paliwo do układu.Jeżeli tak,to znaczy,że w trakcie tego zasilania powstaje duże podciśnienie,które po zgaszeniu powoduje gwałtowny powrót paliwa.A podciśnienie powstaje bo na przykład gdzieś jest przytkany przewód lub coś innego(próbę robiłem z wykręconym korkiem paliwa więc zapowietrzenie zbiornika chyba odpada).Tylko się zastanawiam czy w termostacie nie ma zaworka, który by zapobiegał temu(czy raczej grawitacyjnemu) powrotowi paliwa.Muszę to jutro sprawdzić.Może nawet kupię taki zaworek i założę go na próbę .

[ Dodano: 8 Sierpień 2008, 00:32 ]
Dzisiaj zrobiłem taki myk.Zdjąłem przewód z termostatu którym paliwo się cofa a na jego miejsce nałożyłem wąż,którego drugi koniec zanurzyłem w bańce z paliwem.Po wyłączeniu silnika paliwo się nie cofa.Czyli już na 100%ten przewód,lub jeszcze coś pomiędzy nim a zbiornikiem.Trochę ta diagnoza zajęła mi czasu(ale może zaoszczędziła pieniędzy jakby nasi fachowcy kazali mi wszystko po kolei wymieniać).Będę walczył powoli dalej i dam znać.A swoją drogą cholernie nieudany ten model.Czytając posty to z samym tylko układem paliwowym może być od groma różnych problemów. Marcin

[ Dodano: 1 Wrzesień 2008, 00:16 ]
Na przewód od termostatu do zbiornika założyłem zaworek.I wszystko działa i jeździ jak należy.Bądź tu mądry albo głupi.Niby problem się rozwiązał(tzn. auto jeździ) ale przyczyny nie znalazłem i obym nie musiał więcej szukać(tfu w niemalowane).Pozdrawiam Marcin

Marcin13736 - 17 Wrzesień 2008, 18:53

A próbowałeś dostać się so zbiornika paliwa? Może przewód w zbiorniku jest przytkany?. Pompa paliwa zasysa paliwo na ile może i jak się wypali to autko gażnie. Jak przestaje działać cofa się z kierunku zbiornika...Daj znać jak sprawdzisz...
sEB-q - 31 Styczeń 2017, 08:45

Panowie w temacie pompki ręcznej tzw. gruszki powiedzcie jaką średnicę wewnętrzną ma przewód paliwa ten idący do filtra paliwa ,muszę na próbę kupić i założyć gruszkę żeby coś sprawdzić ale nie orientuje się jaka tam jest średnica.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group