Nadwozie i wnętrze - Korozja - czym ją powstrzymać?
jjankiello - 2 Wrzesień 2008, 19:24
Z cyną lub ołowiem jest ten kłopot, że żeby jedno lub drugie złapało się blachy, ta musi zostać nagrzana do odpowiedniej temperatury (wiem, bo kiedyś do technikum elektronicznego chodziłem, hehe), a przegrzanie blachy może spowodować kolejną korozję (tak samo jak spawanie palnikiem).
Ja do malutkich zaprawek użyłem Hammerite'a w kolorze lakieru (albo jak najbardziej zbliżonym). Wcześniej jednak najlepiej usunąć rdzę do gołej blachy...
Jary - 2 Wrzesień 2008, 20:14
jjankiello napisał/a: | przegrzanie blachy może spowodować kolejną korozję (tak samo jak spawanie palnikiem). |
Spokojnie To nie te temperatury
silverhammer12 - 3 Wrzesień 2008, 06:51
wlasnie sam sie zastanawiam jak koledzy robicie zaprawki na dachu?. Mam 3 malutkie odpryski od kamieni (srednica tak ok 2 mm kazdy ) rudawa leciutko sie pojawila i musze to przed zima jakos zaleczyc, mam zamiar kupic lakier zaprawkowy od ale czym to wczesniej wyczyscic ?
jjankiello - 3 Wrzesień 2008, 18:26
silverhammer12 napisał/a: | czym to wczesniej wyczyscic ? | Ja zainwestowałem (też przez zamiłowania modelarskie) w mały sprzęcik o nazwie DREMEL. Idealnie nadaje się do takich rzeczy i nie tylko.
wojtas_p - 3 Wrzesień 2008, 21:00
Ja też zaczynam się zabierać za walkę z rudą na moim . W końcu mam najstarszego c-klase ze wszystkich tutaj zgromadzonych forumowiczów:)
Lakier zaprawkowy kosztuje 12 zł - polecam allegro. Koleś robi takie, że nawet uwzględnia wiek pojazdu, żeby wprowadzić dane do mieszalnicy, która robi odpowiedni do naszego wyblakłego przez te lata koloru. Odrdzewiacz Cortanin z naszej organiki i tu uwaga: jak się pomaluje odrdzewiaczem to późnij oczyścić dokładnie, żeby nie malować od razu po tych farfoclach Tak mnie instruował specjalista. Mówił, że wielu amatorów popełnia ten błąd i maluje bez oczyszczenia po odrdzewiaczu. później polerka... za to sam nie wiem jak się zabrać. Jakieś rady?
silverhammer12 - 3 Wrzesień 2008, 23:38
No wlasnie to jak to jest? na takie male 2 mm fi odpryski z lekka ruda uzywac odrdzewiacza tak jak piszesz wojtas_p czy moze tylko zeskrobac leciutko czyms w stylu DREMEL jak jjankiello?, btw mozesz jjankielo podac linka co dokladnie miales na mysli? bo jak patrze na te odpryski to mi jedynie przychodzi do glowy zdrapac szpilka i potem zestawu zaprawkowego kropelka (btw. w ASO zabrze 49netto taki zestaw zaprawkowy na dark blue metalic ). Dzieki za wszelkie rady i sugestie, pozdr.
Javoreczek - 4 Wrzesień 2008, 09:06
wojtas_p napisał/a: | tu uwaga: jak się pomaluje odrdzewiaczem to późnij oczyścić dokładnie, żeby nie malować od razu po tych farfoclach Tak mnie instruował specjalista. Mówił, że wielu amatorów popełnia ten błąd i maluje bez oczyszczenia po odrdzewiaczu. |
Rozwiń te kwestie z oczyszczaniem po odrdzewiaczu. Ja u siebie ostatnio troche walczyłem z korozją na progach i wg instrukcji obsługi Cortaninu najpierw oczyściłem, potem pociągnąłem odrdzewiaczem, a potem barankiem. Po odrdzewiaczu już nie czysciłem... i już widze, że ch...wo mi to wszystko wyszlo
wojtas_p - 4 Wrzesień 2008, 09:18
Facet mi powiedział tak:
1. oczyścić mechanicznie z rdzy
2. odtłuścić benzyną ekstrakcyjną
3. pomalować cortaninem i odczekać dobę
4. Oczyścić to miejsce ponownie, (cortanin wiąże rdzę, "wybiera" ją z całej blachy, więc trzeba tę związaną rdzę usunąć, żeby nie robiły się grudki pod lakierem)
5. W razie głębokiej korozji 3. i 4. powtórzyć
6. Powtórzyć 2. (odtłuzczanie)
7. Pomalowanie podkładem
8. Lakierowanie
9. ew. polerka
Javoreczek - 4 Wrzesień 2008, 09:26
No tak... to ja sobie troche uprosciłem sprawe
Miałem racje, żeby sie nie brać za lakierowane powierzchnie tylko na progach experymentować
silverhammer12 - 4 Wrzesień 2008, 09:35
3. pomalować cortaninem i odczekać dobę
czy on ma konsystencje farby czy bardziej rzadki? chodzi mi o to czy bede w stanie zakropic ze tak sie wyraze kropelke w maly odprysk?
a co do benzyny ekstrakcyjnej to mam pytanko czy jezeli przez przypadek lekko przetre nia dobry lakier to moge go uszkodzic?. Mam kurcze 3 odbicia z lekka ruda na dachu a z racji ich wielkosci to robota raczej zegarmistrzowska mi sie kroi
jjankiello - 4 Wrzesień 2008, 12:18
Cortanin jest zdecydowanie rzadki, nieco gęstszy od rozpuszczalnika.
O Dremelu poczytaj TU i TU
Najważniejsze są końcówki robocze... przydaje się też, gdy urządzenie ma kilka prędkości obrotowych.
silverhammer12 - 4 Wrzesień 2008, 13:07
jjankiello napisał/a: | Cortanin jest zdecydowanie rzadki, nieco gęstszy od rozpuszczalnika.
|
No to fajnie, kupie i zakropie w odpryski
jjankiello napisał/a: |
O Dremelu poczytaj TU i TU
Najważniejsze są końcówki robocze... przydaje się też, gdy urządzenie ma kilka prędkości obrotowych. |
dzieki wielkie za pomoc, pzdr
bubu_piotr - 4 Wrzesień 2008, 15:13
silverhammer12, silverhammer12 napisał/a: | a co do benzyny ekstrakcyjnej to mam pytanko czy jezeli przez przypadek lekko przetre nia dobry lakier to moge go uszkodzic? |
Benzyna ekstrakcyjna jest nieszkodliwa w tym względzie ! Śmiało można umyć nią całe auto, np. ze smoły, asfaltu itd.
silverhammer12 - 4 Wrzesień 2008, 16:37
bubu_piotr napisał/a: | silverhammer12, silverhammer12 napisał/a: | a co do benzyny ekstrakcyjnej to mam pytanko czy jezeli przez przypadek lekko przetre nia dobry lakier to moge go uszkodzic? |
Benzyna ekstrakcyjna jest nieszkodliwa w tym względzie ! Śmiało można umyć nią całe auto, np. ze smoły, asfaltu itd. |
super! dzieki wielkie za doksztalcenie:) ogolnie dzieki grupie to czlowiek moze rozwinac skrzydla i ukryte talenta (oby )
bubu_piotr - 4 Wrzesień 2008, 18:30
silverhammer12,
Tylko nie pomyl z nitro ! Po zmyciu benzyną ekstrakcyjną umyj auto wodą z mydłem lub szamponem i nawoskuj.
|
|
|