To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

LPG - LPG do C200 Kompresor 1996r.

Anonymous - 13 Październik 2006, 14:01
Temat postu: LPG do C200 Kompresor 1996r.
Jestem zainteresowany założeniem instalacji gazowej do C200 Kompresor (W202) rocznik 1996, moc 192 KM, chciałbym sie dowiedzieć czy w ogóle istnieje możliwość założenia LPG do tego silnika i jaki jest szacowany koszt takiej inwestycji.

Może ma ktoś LPG w Kompresorze i wie jak to się w ogóle sprawuje.
Oczywiście mówie o sekwencji, bo nie liczę ze można wstawić coś innego.

topol - 13 Październik 2006, 14:48
Temat postu: Re: LPG do C200 Kompresor 1996r.
komar50 napisał/a:
Jestem zainteresowany założeniem instalacji gazowej do C200 Kompresor (W202) rocznik 1996, moc 192 KM, chciałbym sie dowiedzieć czy w ogóle istnieje możliwość założenia LPG do tego silnika i jaki jest szacowany koszt takiej inwestycji.

Może ma ktoś LPG w Kompresorze i wie jak to się w ogóle sprawuje.
Oczywiście mówie o sekwencji, bo nie liczę ze można wstawić coś innego.


Z tego co mi wiadomo to tylko IV generacja, AKME około 3 tys. złotych.

Anonymous - 13 Październik 2006, 15:18

Siema
Lub BRC SQ 24 jest OK

ADM - 13 Październik 2006, 21:04

Mam BRC SQ24 w C-200 bez kompresora i spisuje się fantastycznie.Kolega Topol chwali KME i ok.Wazne jest zagazowac auto w renomowanym zakladzie, a nazwa instalacji to sprawa drugoplanowa. Koszt to ok. 3.000 pln. Niestety nie moge Ci powiedziec jak to chodzi z perspektywy dluzszego uzytkowania, bo mam ja 1 mies.Moze odezwie sie jakis weteran i podzieli sie uwagami - jak silnik znosi gaz po kilku latach.
MARR - 14 Październik 2006, 11:36

Gaz w samochodzie to porażka.
W Mercedesie jeszcze większa.
A do motoru z turbo to JUZ KLAPA NA CAŁEGO :D :D :D :D :D
Jak mnie nie będzie stać na :mb: to sobie kupie Hyundai'a Pony i go ZAGAZUJE :D
Gaz jest do kuchenek :D

lojek - 14 Październik 2006, 12:46

Witam
Widze że kolega MARR nigdy na gaziku nie latał ja też miałem obawy ale od 3 miesięcy smigam i nic tylko gazik trza dobry lać i pomykać nie koniecznie polecem duże stacje ja zalałem na malutkiej gdzie kolo ma tylko gazik i jestem pozytywnie zaskoczony a do tej pory tankowałem na BP
pozdro.

MARR - 14 Październik 2006, 14:25

:D :D :D :D :D
Tak tylko że problemy wynikające z jazdy na gazie mogą się ujawnić NAWET i DOPIERO po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów (komputer benzynowy) :D :D Pierwsza zasada jazdy na gazi to: NA GAZIE SIĘ NIE JEŻDZI PO TO BY BYŁO LEPIEJ ALE BY BYŁO TANIEJ".
Co ze spalonymi pompami paliwa które cały czas pracują I TO NA NAJWYŻSZYCH OBROTACH, panewkami na wale korbowym, komputerem silnika itd itd.....nie przykro mi ale z całym szacunkiem na gaz :mb: nie przerobie.Zresztą mnie się to normalnie nie opłaca bozbyt mało jeżdże i dość długo bym czekał aż sekwencja mi się zwróci.
Serdecznie pozdrawiam

Anonymous - 15 Październik 2006, 10:37

Że warto jeździć na LPG nie musi mi nikt tłumaczyć, kwestia jaką instalację założyć.

Poprzednio miałem Audi B4 z najprostrzym LPG i przejechałem nim na LPG 120tys km bez problemów, oczywiście trzeba się liczyć z wymianą uszczelki pod głowicą, co nie jest drogie. Ale co do panewek na wale korbowym, to pierwsze słysze. :D

Ja jeżdzę rocznie ok 30tys km więc oszczędności będą spore, a małego samochodu nie kupię bo ledwo przeżyłem po tym jak pewna pani postanowiła wjechać Omegą w tył moej 205 z prędkością 80km/h, samochód skurczył się o 0,5m.

Może warto jeździć dieslem, ale ciężko znaleść coś w przyzwoitym stanie i z ludzkim przebiegiem, zresztą jeżdżąc po mieście różnica między ON a LPG jest niewielka, a 70% mojej jazdy odbywa się po mieście.

Pozdrawiam

MARR - 15 Październik 2006, 12:16

:D Witam :D
W sumie racja, jak Kolega robi tyle kilometrów to nie ma wyjścia przy dzisiejszych cenach benzyny :D A jak sprawa w takim razie wygląda z instalacją nie sekwencyjną zakładaną do :mb: 1.8, 2.0 itd?Jedni mówią że można jeżdzić inni że szkoda auta?
Pozdrawiam

cuki - 15 Październik 2006, 22:36
Temat postu: Re: LPG do C200 Kompresor 1996r.
komar50 napisał/a:
Jestem zainteresowany założeniem instalacji gazowej do C200 Kompresor (W202) rocznik 1996, moc 192 KM, chciałbym sie dowiedzieć czy w ogóle istnieje możliwość założenia LPG do tego silnika i jaki jest szacowany koszt takiej inwestycji.

Może ma ktoś LPG w Kompresorze i wie jak to się w ogóle sprawuje.
Oczywiście mówie o sekwencji, bo nie liczę ze można wstawić coś innego.


witka
cos koledze sie moce pomylily :193KM owszem ,ale raczej w C 230 k,
gaz w kompressorze , to pomylka..
co skłania Cie do takiej desperacji???
ile on ci pali 20 l/100???
juz niedługo przedstawie raport spalania 230k to niejeden z was bedzie zdziwiony,
pozd

topol - 16 Październik 2006, 11:33

ADM napisał/a:
Mam BRC SQ24 w C-200 bez kompresora i spisuje się fantastycznie.Kolega Topol chwali KME i ok.Wazne jest zagazowac auto w renomowanym zakladzie, a nazwa instalacji to sprawa drugoplanowa. Koszt to ok. 3.000 pln. Niestety nie moge Ci powiedziec jak to chodzi z perspektywy dluzszego uzytkowania, bo mam ja 1 mies.Moze odezwie sie jakis weteran i podzieli sie uwagami - jak silnik znosi gaz po kilku latach.

Dokładnie tak, podstawa to dobry i DOŚWIADCZONY instalator, czy to będzie AKME, czy BRC czy PRINS nie ma specjalnego znaczenia. W moim przypadku oprócz kwestii finansowych była też kwestia narodowo-patriotyczna - AKME jest polskiej produkcji. Dla mnie to także jest ważne.
W poprzednim samochodzie przejeździłem 60 kkm bez żadnego problemu i dlatego uważam, że mogę z czystym sumieniem ją polecić.

radams - 17 Październik 2006, 09:33

to i ja dorzuce swoje 3 grosze :)
jezdzilem kiedys na gazie polonezem, bylo super, tania iinstalacja i 0 problemow.
potem przesiadlem sie na toledo II z slniczkiem 1.8 20V, zalozylem wielopunktowy wtrysk BRC wtedy (2003 r.) za 5,5 tysiaca zl. Samochod jezdzil super, spalanie gazu nieznacznie wyzsze niz benzyny, po prostu bajka, zroblem prawie 80 tys km i problem sie pojawil, walnal jeden z wtryskow gazu, na szczescie w tym typie mozna bylo wymienic tylko jeden wtrysk a nie cala szyne jak to bywa w niektorych instalkach. byl problem z zakupem nowego wtrysku, trzeba bylo go sprowadzic od importera, pojechalem sam zeby przyspieszyc naprawe. Sprzedawca mnie zapytal "to ile pan przejechal na tej instalacji?" ja mowie ze ponad 70 tys i to na dobym gazie z firmowych stacji. On na to: to i tak niezle, sporo pan przejechal bez awarii wtrysku. Cholera mnie wziela bo zostaly jeszcze trzy do wymiany. sam wtrysk kosztowal ok. 500 złociszy + koszty wymiany +moj czas i nerwy. Samochod szybko sprzedalem, poniewaz robie rocznie pod 40 tysiecy to kupilem :mb: diesla, zrobilem juz ponad 15 (od maja) i wiem, ze wiecej na zakup benzynki sie nie skusze.
podsumowujac: gaz tak, ale do samochodow starszej generacji, kupowac sekwencje do nowszego samochodu i potem placic za jej eksploatacje to juz taniej wyjdzie kupic diesla.
pzdr
rafal

topol - 17 Październik 2006, 11:02

radams napisał/a:
to i ja dorzuce swoje 3 grosze :)
jezdzilem kiedys na gazie polonezem, bylo super, tania iinstalacja i 0 problemow.
potem przesiadlem sie na toledo II z slniczkiem 1.8 20V, zalozylem wielopunktowy wtrysk BRC wtedy (2003 r.) za 5,5 tysiaca zl. Samochod jezdzil super, spalanie gazu nieznacznie wyzsze niz benzyny, po prostu bajka, zroblem prawie 80 tys km i problem sie pojawil, walnal jeden z wtryskow gazu, na szczescie w tym typie mozna bylo wymienic tylko jeden wtrysk a nie cala szyne jak to bywa w niektorych instalkach. byl problem z zakupem nowego wtrysku, trzeba bylo go sprowadzic od importera, pojechalem sam zeby przyspieszyc naprawe. Sprzedawca mnie zapytal "to ile pan przejechal na tej instalacji?" ja mowie ze ponad 70 tys i to na dobym gazie z firmowych stacji. On na to: to i tak niezle, sporo pan przejechal bez awarii wtrysku. Cholera mnie wziela bo zostaly jeszcze trzy do wymiany. sam wtrysk kosztowal ok. 500 złociszy + koszty wymiany +moj czas i nerwy. Samochod szybko sprzedalem, poniewaz robie rocznie pod 40 tysiecy to kupilem :mb: diesla, zrobilem juz ponad 15 (od maja) i wiem, ze wiecej na zakup benzynki sie nie skusze.
podsumowujac: gaz tak, ale do samochodow starszej generacji, kupowac sekwencje do nowszego samochodu i potem placic za jej eksploatacje to juz taniej wyjdzie kupic diesla.
pzdr
rafal


Ja przejechałem nas instalacji KME Diego (teraz nazywa się po prostu AKME) przeszło 60 tys. km bez żadnych problemów jak chodzi o wtryskiwacze czy inne elementy, raz zapchał się filtr jak zatankowałem na BP w Łowiczu.
Poza tym, wiesz ile kosztują wtryskiwacze do CDI? A nie lubią za bardzo ON dostępnego w Polsce...
Pozdrawiam.

MARR - 17 Październik 2006, 17:41

Ja trochę z innej beczki ale dotyczy oczywiście LPG :D
Choć bronię się przed instalacją w moim :mb: to chyba się jednak zdecyduję, ale:
ja już mam instalację założoną tylko że ZWYKŁE NAJZWYKLEJSZE LPG!!!Kto to założył nie wiem ja w każdym razie na tym jeździł nie będę :D Więc pojechałem do zakładu gdzie instalują LPG i pytam : mam taką i taką instalację więc zbiornik i przwody od tyłu są zrobione ale z przodu chcę założyć sekwncję :D Pan poszedł na zaplecze z kalkulatorem i po chwili wyszedł i powiedział cenę 3300pln za BRC!!Trochę zaniemówiłem bo zbiornika nie chcę (550pln) przewodów (35pln) też nie chcę bo to mam i odpada również robocizna 150pln :D Pojechałem gdzie indziej (Dobry zakład) powiedzieli 2200 a gdzie indziej (również dobra firma) 2100pln :D
Ja rozumię że jest wolny rynek.Jedna firma jest lepsza druga gorasza, ale żeby aż takie różnice na tym samym produkcie :shock: :shock:
Serdecznie pozdrawiam

Anonymous - 17 Październik 2006, 22:52

Zgadza się:
C 200 Kompressor (1995 – 1996) R4 132 kW (180 PS), nur als Exportmodell

Mój błąd.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group