kanaha - 26 Sierpień 2008, 13:38 Temat postu: wycieraczka sie wydłuza samoczynnie mam taki oto problem, kupiłem wycieraczke przednia, w Intercarsie wiec dobrana odpowiednio do auta, po ok miesiacu uzytkowania dzieje sie rzecz dziwna, ramie podczas pracy samoczynnie sie jakby wydluza i zachodz nai przedni slupek, czy jest to kwestia regulacji ramienia ? czy wynika to z czegos innego ? G. - 26 Sierpień 2008, 13:48 Wycieraczka ma długość 600 mm i jeśli jest poprawnie założona, nie powinna wychodzić poza szybę. Upewnij się, że dobrze ją zamontowałeś. kanaha - 26 Sierpień 2008, 13:57 poprawnie nie ma innej mozliwosci, mam wrazenie ze ramie pozostaje na maksymalnej dlugosci jak powraca do pozycji "położonej" jjankiello - 26 Sierpień 2008, 14:09 A czy był rozbierany mechanizm wewnątrz gruchy 
volcanoadam - 26 Sierpień 2008, 17:31 Taka jest zasada dzialania wycieraczki, ze sie skraca i wydluza. W dolnym polozeniu jest najdluzsza. Moze piuro sie obluzowalo (przesunelo) i wychodzi za daleko. Podnies plastikowa oslone przy gruszce i sprawdz czy ramie wycieraczki jest na swoim miejscu, czy sie nie przesunelo. bubu_piotr - 26 Sierpień 2008, 17:31 Pewnie mechanizm nie chowa się i wypadało by go przesmarować. Może ktoś podpowie czym , bo kolega to robił a już zapomniałem czym smarował 
volcanoadam - 26 Sierpień 2008, 17:40
Chowa sie. Gdyby sie nie chowal to wycieraczka wychodzilaby na dach (teoretycznie, w praktyce wogole by nie chodzila).
Smarem. Najlepiej wodoodpornym. Gerri - 26 Sierpień 2008, 22:11
Rzuć okiem na szybę, pomyśl, i skoryguj swoją wypowiedź 
Odnośnie tematu: "grucha" do rozebrania i weryfikacji. Pzdr. volcanoadam - 26 Sierpień 2008, 22:24 Oh! Faktycznie.
Maksymalne wysuniecie jest w ok polowie wysokosci szyby. kanaha - 28 Sierpień 2008, 08:46 problem w tym ze nie loge rozebrac gruchy, sledzilem manuala ale nie daje rady, platik nie chce puscic map8 - 28 Sierpień 2008, 09:15
Ja mam auto z 98 i jest plastikowa osłona na gruszczce. Trzeba włożyć palce po obu stronach gruchy między nią a szybę i "namacać" rowki od spodu, i w tych miejscach (tam są zaczepy) odchylić na bok i do góry. Zaczynamy bardziej z tyłu (zakładając, że przód gruchy jest tam gdzie wychodzi ramię). Osłona całkiem nie zejdzie, bo o ile pamiętam z przodu nakładana jest na ramię. Całkowite zdjęcie prawdobodobnie po odkręceniu ramienia. Takie de facto uchylenie wystarczy jednak do nasmarowania i zobaczenia co dzieje się z mechanizmem. Przystępując do zdjęcia plastikowej osłony gruchy, najpierw trzeba jednak zdjąć inny plastik - ten na ramieniu, maskujący polączenie ramienia z gruchą. Podważamy też na boki i do góry (też w częći tylnej, tzn. od strodny gruchy). Czasami ciężko siedzi i trzeba sporo "palcowej" siły
Powodzenia ASPEN - 28 Sierpień 2008, 13:32 Nie rób nic na siłę . Mesie są tak zrobione , że trzeba się dobrze przypatrzeć rozbieranemu elementowi zanim zaczniesz się siłować. Co do czynnika smarnego. Ja stosuję smar silikonowy z teflonem. Do kupienia w małych tubkach. Świetne własciwości smarne i nie niszczy ewentualnych czesci gumowych. bednim - 30 Sierpień 2008, 10:13 moze jeszcze mam gdzies rozebrana wycieraczke na dworze to zrobie zdjecie i ci zaznacze co prawdopodobnie sie zepsulo. maly tryb plastikowy, pod grucha, puscil na laczeniu z walkiem, ktory wychodzi w gruszce i ktory jest polaczony z calym mechanizmem powodujacym prace teleskopu. niektorzy to naprawili, ja wymienilem caly mechanizm. kanaha - 3 Wrzesień 2008, 07:48
jeżeli masz te zdjecia to proszę podeslij lub wstaw, rozebrałem wreszcie ta gruche, fakt nic na siłe wystarczy lekko podgjąć - dzieki map8 za lopatologiczne wytłumaczenie ale po zrozebraniu nie widze uszkodzen moze nie na to patrze ? Axwell - 3 Wrzesień 2008, 08:18 posiadam fotorelacje naprawy (czyszczenia i smarowania) mechanizmu wycieraczki, jak zajadę do czestochowy, dodam... |
||||||||||||||||
