adurweb - 5 Wrzesień 2008, 17:19 Temat postu: Gazu ponad stan! Witam. Niedawno lakiernik malował mi auto i w związku z tym, odkręcał mi wlew gazu, zakręcał także elektrozawór na butli (czy coś tam, co się zakręca). Dzisiaj pierwszy raz tankowałem gaz po malowaniu i bardzo wolno ładowała mi się butla i weszło dużo ponad stan, zawsze wchodziło max 44/45 L teraz lało się już ponad 47 i musiałem już przerwać tankowanie, bo się bałem. Czy jest możliwość, aby lakiernik mi coś tam namieszał podczas przykręcania zaworu? Z góry dzięki. Marcin Pop. - 5 Wrzesień 2008, 17:32 raczej nie. Każda stacja ma różny system pomp, które tłoczą gaz pod różnym ciśnieniem. Nowe pompy są szczelne, stare już nie tak bardzo. To tak samo jak z samochodem - nowy jest piękny a stary jużnie tak bardzo (oprócz  )
Jeżeli lakiernik skręcił wielozawór tak samo jak go rozebrał - to powinno być ok. Różnica w tankowaniu gazu rzędu kilka litrów to norma. 
adurweb - 5 Wrzesień 2008, 17:39 Tylko zawsze tankowałem na tej stacji i coś takiego stało mi się pierwszy raz. Czy jak licznik na dystrybutorze pokazał 47L to tyle mi weszło, czy to jakieś przekłamanie? Marcin Pop. - 5 Wrzesień 2008, 17:42
Tyle weszło. Jak się kończy gaz w butlach to licznik nie nabija litrów
adurweb - 5 Wrzesień 2008, 17:57 Tak, ale mi chodzi o to, że miałem pustą butlę i przy 47L wyłączyłem dystrybutor, czy tyle mi weszło? Bo zawsze wchodziło max 44L. Jak to możliwe, że weszło 47 i czy to bezpieczne? Czemu elektrozawór nie przerwał napełniania, zawsze przerywał przy pełnej butli. Pojemność mojej butli to 51L, stopień napełnienia 80% czyli 40,8L. Skąd te ponad 47L? I czy żeczywiście będę jeździł na tych 47L, czy tylko na 40,8L? Marcin Pop. - 5 Wrzesień 2008, 18:12 To zależy jak pływak zamknie ci zawór. Różnica kilku litrów to normalna rzecz, bez obaw, idź spokojnie spać 
Camel- - 5 Wrzesień 2008, 20:45 Jak masz 51l to mozesz tantkować 51litrów, tylko raz: na swoją odpowiedzialność, dwa: jak zaraz wiesz, że to wyjeździsz. Margines jest zostawiony po to, że jak natankujesz na maksa i gaz się rozszerzy pod wpływem zmiany temperatury, to żeby miał się gdzie zmieścic. Ja sam klne u siebie, bo butla ze 47litrów, a wchodzi mi 30... 
adurweb - 5 Wrzesień 2008, 21:37 Camel-, No właśnie, czemu przy przekroczeniu 80% pojemności butli nie wyłączył się dystrybutor? Do dzisiaj nie było problemu, max 44L i się wyłączało. Może trafiłem na resztkę gazu na stacji lub złą mieszankę, bo na dobrą sprawę, to lakiernik nie ma co tam popsuć! Wyjeżdżę pół butli i pojadę na inną stację i zatankuję na maksa, zobaczymy czy odłącza mi tankowanie, jak nie to coś nawala. Dodam, że tankowałem przy wyłączonej instalacji, bo gaz mi się skończył i jeździłem na benzynie, ale to chyba nie ma wpływu na tankowanie? Marcin Pop. - 5 Wrzesień 2008, 22:02 adurweb, czowieku, ty nie umiesz czytać???? Masz wszystko napisane białe na czarnym, a ty szukasz dziury w całym 
adurweb - 5 Wrzesień 2008, 22:14 Marcin Pop., Ty nie rozumiesz o co pytam! Chodzi mi o to, czy jak ładuje się butla dużo ponad stan, to czy to oznacza, że mam walnięty zawór zwrotny? A po drugie, po co te nerwy? Czy ktoś Cię zmusza do odpowiadania? Marcin Pop. - 5 Wrzesień 2008, 22:21 pare postów wyżej masz napisaną odpowiedź na twoje bolączki. A ty idziesz w zaparte... 
Jeżeli nie chcesz dostawać odpowiedzi - to po co zadajesz pytania 
adurweb - 5 Wrzesień 2008, 22:26 Marcin Pop., Pytam, ale nie zmuszam nikogo, jeżeli kogoś to męczy. Nie mam odpowiedzi, czy to może być wina zaworu zwrotnego. Ale dobra już, zrobię tak jak pisałem wyżej, spalę pół butli i pojadę na inną stację, jak sytuacja się powtórzy, to jadę do gazownika, może jest jakaś usterka. Dzięki za rady. Marcin Pop. - 5 Wrzesień 2008, 22:33
tak, to też może być wina zaworu zwrotnego Resztę możemy omówić przy piwku (stawiam pierwszą kolejke )
adurweb - 5 Wrzesień 2008, 22:35 Marcin Pop., No to spoko koleś z Ciebie, może kiedyś sobie popiwkujemy. Jak będziesz w moich stronach to daj znać. bednim - 5 Wrzesień 2008, 22:39
mozliwe ze mieli dopiero dostawe i weszlo wiecej bo oni mieli wieksze cisnienie? w kazdym badz razie nie masz sie co martwic paroma litrami a jezeli juz na prawde cie to trapi to podjedz do gazownika i zapytaj
pozdro! |
||||||||||||
