To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Pytanie o automat

Javoreczek - 20 Październik 2008, 12:23

phan, jak kupiłem swoją :mb: miałem dokładnie te same przemyslenia i tez mi sie to nie podobało. Próbowałem z tym nawet walczyć, ale pewnego dnia dałem sobie spokój... i od razu spalanie mi spadło o dobry litr :mrgreen:
mnef - 20 Październik 2008, 17:23

ja niczego nie kombinuję - tylko pytam, o wiele lepiej się jeździ ze świadomością, ż ASB działa poprawnie :mrgreen:
Camel- - 20 Październik 2008, 17:38

phan, zachowanie skrzyni poprawne. Jak się kulam po mieście to tez mi trzyma koło 1,5 tys obrotów. Do utrzymywania prędkości nie potrzeba dużo siły. Tym bardziej tak niskiej prędkości.

!Łukasz! napisał/a:
Powinien Ci zmienić przy około 6000obr.

Prawie trafiłeś. ASB jest tak dostosowane, że zmienia przy maksymalnej mocy lub lekko powyżej niej, tak by po zmianie biegu, uzyskać obroty w granicach maksymalnego momentu obrotowego. C180 powinien zmieniać przy ~5500. Mi zmienia średnio przed 6 tys (5800 maksymalna) i tylko raz w życiu na kickdownie udało mi się wyjść poza 6 tysięcy przy ruszaniu z jedynki. (Do tej pory nie wiem jak tego dokonałem :P ).

phan napisał/a:
Bo nigdy nie kręciłem wysoko zimnego silnika, i serce będzie mi się kroić jak na mrozie będzie go ciągnął tak wysoko. No trudno są wady i zalety ASB.

Skoro przez 350 tys nic się mojemu samochodowi nie stało, to nie mam zamiaru z tym walczyć. Wkurza mnie jedynie szarpanie przy zimnej skrzyni ;)

Nie walczmy ze skrzynią na siłę. To Mercedes, przypadki tu nie mają miejsca :)

Daniel - 20 Październik 2008, 19:46

Camel- napisał/a:
To Mercedes, przypadki tu nie mają miejsca :)


To zdanie powinni niektórzy oprawić w ramkę 8)

BEENN - 21 Październik 2008, 10:59

Daniel napisał/a:
Camel- napisał/a:
To Mercedes, przypadki tu nie mają miejsca :)


To zdanie powinni niektórzy oprawić w ramkę 8)


Dobre, zgadzam sie :)

mateusz1986 - 16 Listopad 2008, 21:39

witam
podepne sie pod temat i zadam pyatnie, mam problem polegajacy na tym ze rano jak odpale i jadac a pozniej zatrzymujac sie np na swiatlach ( polozenie lewarka w poazycji D ) wciskam hamululec i zatrzymuje sie i tu problem bo mam dziwne wrazenie caly camochod drży tak jakby dokonca ten wcisiety hamule go " niewysprzeglał" i tu pyanie dlacze tak sie dzieje i dodam ze tylko na zimnym silniku jak troszke pojezdze to problem znika

btx - 17 Listopad 2008, 00:10

Cytat:
że zmienia przy maksymalnej mocy lub lekko powyżej niej

skoro moc jest maksymalna to ta powyzej jaka jest ?:D

Cytat:
tak by po zmianie biegu, uzyskać obroty w granicach maksymalnego momentu obrotowego

maksymalny moment moze byc juz np przy 3000 obr/min.

ale to fakt, skrzynie tak wlasnie zmieniaja biegi w granicach maks. momentu

mrrocky - 17 Listopad 2008, 10:00

btx napisał/a:
skoro moc jest maksymalna to ta powyzej jaka jest ?:D
koledzze zapewne chodzilo o to ze zmienia troche powyzej obrotow mocy maksymalnej
btx napisał/a:
ale to fakt, skrzynie tak wlasnie zmieniaja biegi w granicach maks. momentu
czyli jak ja mam max moment zalozmy przy 2000rpm (diesel) to skrzynia zmienia przy 2000 a cala reszta obrotow do 5000 jest jej obca? zakreciles :)
mruk - 17 Listopad 2008, 10:49

mateusz1986 napisał/a:
mam dziwne wrazenie caly samochod drży tak jakby dokonca ten wcisiety hamule go " niewysprzeglał"


W polozeniu lewarka na D na postoju i wcisnietym hamulcu silnik nie jest i nie ma byc wysprzeglony wiec caly czas lekko "napiera" na kola, stad czujesz drgania. Wysprzeglony jest na P i na N.

sewan - 17 Listopad 2008, 10:59

mrrocky napisał/a:
btx napisał/a:
skoro moc jest maksymalna to ta powyzej jaka jest ?:D
koledzze zapewne chodzilo o to ze zmienia troche powyzej obrotow mocy maksymalnej
btx napisał/a:
ale to fakt, skrzynie tak wlasnie zmieniaja biegi w granicach maks. momentu
czyli jak ja mam max moment zalozmy przy 2000rpm (diesel) to skrzynia zmienia przy 2000 a cala reszta obrotow do 5000 jest jej obca? zakreciles :)

To nie takie proste.
Nowoczesne skrzynie są mądrzejsze od jej użytkowników (no dobra, od większości, bo jeszcze się ktoś obrazi.... :wink: ) Skrzynia po prostu (i niestety) zmienia biegi wtedy, gdy jej sterownik stwierdzi, że użytkownik tego chce. :mrgreen:
Kiedyś, sprawa była prosta - bieg zmieniał się w zależności od podciśnienia, więc tak naprawdę zależał od prostego obciążenia silnika (stopnia otwarcia przepustnicy, ilości obrotów i ilości dopływającego powietrza). Mniejsze obciążenie - bieg zmieniał się wcześniej, większe - później).
Potem wymyślono elektroniczne sterowanie, gdzie zapisywane były mapy opisujące kilka/kilkanaście wariantów pracy skrzyni, i skrzynia zmieniała biegi dopasowując bieżące działanie silnika do mapy. Pozwoliło to na dokładniejsze dopasowanie pracy skrzyni do przebiegu momentu obrotowego, głównie w celu oszczędności paliwa. Np. mapa "oszczędna" kazała zmieniać bieg na wyższy w przypadku osiągnięcia minimalnych obrotów maksymalnego momentu, a mapa "agresywna" dopiero po osiągnięciu obrotów maksymalnej mocy.
Obecne skrzynie są skrzyniami autoadaptacyjnymi, które same uczą się sposobu jazdy kierowcy i zapamiętują nawet kilkaset map (zachowań kierowcy). I moim zdaniem to przegięcie, bo często zapamiętuje mapy, które nie są właściwym (poprawnym) zachowaniem i wykorzystują je później w podobnych sytuacjach, co budzi zdziwienie kierowcy (automat zmienia bieg nie wtedy, gdy kierowca wyobraża sobie, że powinien).
Takie sytuacje są frustrujące na drodze i powodują potem pytania: czy skrzynia pracuje poprawnie? No poprawnie, z punktu widzenia jej sterownika.... 8)

jjankiello - 17 Listopad 2008, 23:13

sewan napisał/a:
Takie sytuacje są frustrujące na drodze i powodują potem pytania: czy skrzynia pracuje poprawnie? No poprawnie, z punktu widzenia jej sterownika.... 8)

Coś w tym jest faktycznie...
Osobiście zdarza mi się, że muszę pocisnąć do końca pedał gazu (czasem nawet i Kick-Down), żeby skrzynia się odmuliła, bo np. przez jakiś czas jechałem leniwie i ona nie bardzo chce teraz wyrywać do przodu, bo się nauczyła takiego sposobu mojej jazdy. Po prostu chwilę jej zajmuje, żeby się zorientować, że teraz chcę jechać dynamiczniej. :lol:

grzesiekx - 17 Listopad 2008, 23:49

Przestancie zamulac swoje samochody :) Kazdy samochod minimum raz w miesiacu powinien zostac porządnie przedmuchany :) a juz napewno samochody z turbosprężarką :)

Pozdrawiam.

uve - 18 Listopad 2008, 00:40

A dmucham swoja sliczonetke codziennie, a czasami nawet kilka razy dziennie robie jej ostra jazde 8)
jjankiello - 18 Listopad 2008, 07:36

grzesiekx napisał/a:
Przestancie zamulac swoje samochody :)

Kto mówi o zamulaniu... :mrgreen:

Po prostu w trasie zdarza się, że warunki drogowe (duży ruch, wahadła, etc.) wymuszają dłuższą spokojna jazdę :evil:

Myślę, że moja M jest porządnie przedmuchiwana zdecydowanie częściej niż raz miesiącu, nawet po mieście. :twisted:

pip - 18 Listopad 2008, 11:46

uve napisał/a:
A dmucham swoja sliczonetke codziennie, a czasami nawet kilka razy dziennie robie jej ostra jazde 8)

oczywiście w łóżku :wink:

a tak na serio to ja nie mam problemów, jak chcę aby pracowała dynamicznie, to pracuję dynamicznie, jak toczę się leniwie to ona też pracuje leniwie.
jedynie czasami jak bardzo słabo trzymam hamulec (jak było to opisane wcześniej, czuję lekkie kołysanie "do przodu") ale wystarczy mocniej wcisnąć hamulec.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group