mnef - 29 Wrzesień 2008, 07:38 Temat postu: Klapa bagażnika / głośno podczas jazdy Witam. Kieruję pytanie do osob, ktore kiedykolwiek w zyciu mialy przyjemnosc prowadzenia jakichkolwiek czynnosci konserwatorskich przy klapie bagaznika. mam wersje sedan. gdy podnosze bagaznik, slysze glos skrzypienia jakby sprezyn, nie mialem jeszcze okazji wnikac w zasade dzialania klapy. Jest to dosc glosne i denerwujace skrzypienie. Ktos mi podpowie, jak zdemontowac tapicerke bagaznika (boczki) zeby sie temu przyjrzec? Moja jest o tyle niewygodna w zdejmowaniu, ze nie wiem czy jest na koleczki, bolce, zaciski, zatrzaski itp. ciagnac za krawedzie odchyla sie, ale cos ją trzyma, i nie wiem teraz czy to klips, czy wsowka jakas? to co trzyma ją nie chce dac za wygrana, nie chce jednak uzyc za duzo sily by nie uszkodzic powloki. przy okazji demontowania boczkow chcialbym dobrac sie do anteny. pozdrawiam pavel - 29 Wrzesień 2008, 12:42 Te clipsy okragle do demontowania okrycia bagaznika maja 2 koleczka. wieksze i mniejsze. wez scyzoryk o odsun te mniejsze od wiekszego. wtedy ten mniejszy wyjdzie z kolkiem. potem smialo wyjmij wiekszy. i tak pokolei i zdejmiesz okrycie. Co do skrzypienia, podejrzewam ze to sprezyny. Mialem taki objaw w poprzedniku 190E. mnef - 29 Wrzesień 2008, 13:28 Temat postu: Klapa bagażnika C180 97 chyba załapałem ;] wymusiłeś u mnie tok wyobraźni by właściwie zinterpretować. po pracy sprawdze ;] dzieki pavel - 29 Wrzesień 2008, 13:38 Temat postu: Re: Klapa bagażnika C180 97
to nie takie trudne i mocowac sie nie trzeba. Marcin Pop. - 29 Wrzesień 2008, 14:23 mnef, Przesmaruj wszystkie ruchome elementy związane z podnoszenem bagażnika. Sprawdź czy masz gąbke w sprężynach. Jak jej nie masz, to może być to. 
pavel - 29 Wrzesień 2008, 17:21
Tak masz racje, gabka powinna byc w sprezynach mnef - 19 Listopad 2008, 11:44 Temat postu: Maska i jej elementy - pytanie korzystając już ze starego wątku, chciałbym doczepić tu pytanie. na zdjęciu (załącznik) widać maskę Celiny od spodu. w mojej mam gołą blachę, bez poszycia widocznego na zdjęciu. Pytanie, czy drogi jest taki element? Jakie są korzyści z jego posiadania? Tłumi odgłosy, temperaturę? Przyznam, że zastanawiam się nad sposobami wyciszenia wnętrza bo przy 90km/h robi się głośno a przy 110 już naprawdę głośno, przy 140 zagłusza radio ;P a to raptem C180 benzyna z ASB.
Dzi0bak - 20 Listopad 2008, 16:29 Tez mam tak jak Ty (bez poszycia), ale przy 100km/h to w środku mam cicho więc raczej nie zależy to od tej szmaty.... mnef - 20 Listopad 2008, 21:47 u mnie jest bardzo głośno i zastanawiam się dlaczego. serwis mercedesa twierdzi, że auto mam w bdb. stanie mechanicznym, tylko tak jakbym w ogóle miał odchudzony z wytłumienia.. i zastanawiam się jak temu zaradzić. naprawdę po 10h jazdy ponad 120km/h głowa boli  a nie mam żadnych jakiś źle funkcjonujących elementów typu tłumik itp. wydech jest ok. po prostu buczy wyje warczy jak by to było C63 heh a mam zwykłe C180/122KM z ASB..
smochy_bronx - 21 Listopad 2008, 00:12 Panowie mam to samo a najgorsze jest to ze raz jade 100 i jest cicho a kiedy indziej przy km/h mam wrazenie ze w samochdzie jest glosno. moze jestem przerwazliwiony. korzystam z kilku aut ale tylko w Mercedesie mam gorsze i lepsze dni zmichal - 21 Listopad 2008, 10:33 mnef, smochy_bronx, spróbujcie określić rodzaj tego hałasu - czy to bardziej szum powietrza, czy raczej hałas pochodzący od silnika? Hałas od silnika może być przenoszony przez zużyte el. zawieszenia silnika i układu napędowego (poduszki silnika, skrzyni biegów, itp.) Camel- - 21 Listopad 2008, 10:34 A może macie jakieś trefne opony? 
jjankiello - 21 Listopad 2008, 14:15
Dobra uwaga 
Kupiłem auto na z pozoru dobrych oponach i podczas szybszej (wolniejszej też) jazdy w środku słychać było znaczny szum (fakt, że wersja kombi i gorsze wygłuszenie tylnych kół, w porównaniu z sedanem), jakby łożyska były do wymiany albo przynajmniej bez smaru chodziły. Po niedawnej zmianie na zimówki - jak ręką odjął 
mecenas5 - 21 Listopad 2008, 14:29 Moim zdaniem opisywany hałas, nie jest spowodowany brakiem wiekszej ilości wygłuszenia pod maską. Mam tyle samo poszycia wygłuszającego co widać na zdjęciu. Bez różnicy czy jadę 80 km/h, czy tez grubo ponad 100 km/h, jest tak samo cicho. Uważam, że najbardziej prawdopodone jest to co napisał Camel czy zmichal. mnef - 24 Listopad 2008, 08:02 opony posiadam continental contiwintercontact 195/65 R15 bieżnik 3-4mm, nie są popękane, objaw głośności był ten sam przed i po wywarzaniu kół, kupiłem Celine we wrześniu (na zimówkach) i do tej pory na nich stoi, dźwięk to po prostu jak się jedzie odnosisz wrażenie, że siedzisz na silniku. głośne wwwWWWWwWWWWWwwwWWWW cały czas od w sumie już 70 km/h w górę. łożysko prawy przód na 100% mam do robienia, bo już je słychać, ale jeszcze nie ma bicia żadnego więc je ignoruje póki co. ale jedno łożysko nie jest w stanie wygenerować takiego dźwięku, który słyszalny jest bez zbędnego skupiania się w każdym miejscu samochodu, gdy tylko się rozbujam. Opony mają tu na pewno dużo do gadania, ale nie sądzę, żeby AŻ TAK dużo. Wydaje mi się, że problemem jest po prostu złe wytłumienie, lub jego brak, jeszcze nie rozbierałem tapicerki by zobaczyć drzwi i podłogi też nie odkrywałem. dopiero wiosną się zamierzam za to brać. świst wiatru w okolicach szyberdachu i drzwi prawych przednich też ignoruję, bo nie to powoduje taki dźwięk, a też dopiero wiosną będę regulował drzwi i uszczelniał szyberdach. za zimno teraz na takie operacje. |
||||||||||||
