To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Ogólnie o C-klasie - archiwum - [M104] Flitr K&N a przepływomierz

Rafal_P. - 29 Wrzesień 2008, 10:33
Temat postu: [M104] Flitr K&N a przepływomierz
Witam,

Czy zamontowanie wkładu filtra powietrza K&N może mieć wpływ na działanie i żywotność przepływomierza?
Macie jakieś doświadczenia z tym związane?

wojtas_p - 29 Wrzesień 2008, 10:58

Z doświadczeń wiem, że fabryczne filtry najlepiej się sprawują pod względem dokładności. Z Twojego postu widzę, że chciałbyś parę słów otuchy i poparcia dla filtrów "sportowych", ale niestety większy przepływ powietrza w sportowych filtrach jest uzyskiwany nie powierzchnią filtrowania, ale mniej filtrującym materiałem. Prościej: jeśli filtr jest takiej samej wielkości, a więcej powierza "przepuszcza" to znaczy, że mniej dokładnie filtruje. W warunkach, gdzie nie ma za wiele kurzu to nie jest to bardzo istotne, ale gdy jak auto jadące z przodu "zaciągnie" z pobocza kurz to lepiej mieć niesportowy filtr. Oczywiście mowa tu o "sportowym-tuningowym" filtrze, te naprawdę coś warte filtry kosztują kupę kasy i wymagają przebudowania całego układu zasysania powietrza.
Rafal_P. - 29 Wrzesień 2008, 11:26

wojtas_p napisał/a:
... te naprawdę coś warte filtry kosztują kupę kasy i wymagają przebudowania całego układu zasysania powietrza.


Chodzi mi o wkładkę K&N, którą montuje się w miejsce fabryczne.
Zachodzę tylko w głowę, czy fakt, że K&N to filtr olejowy, nie spowoduje uszkodzenia przepływomierza.

Daniel - 29 Wrzesień 2008, 11:30

Rafal_P. napisał/a:
wojtas_p napisał/a:
... te naprawdę coś warte filtry kosztują kupę kasy i wymagają przebudowania całego układu zasysania powietrza.


Chodzi mi o wkładkę K&N, którą montuje się w miejsce fabryczne.
Zachodzę tylko w głowę, czy fakt, że K&N to filtr olejowy, nie spowoduje uszkodzenia przepływomierza.


Odpuść sobie sportową wkładkę - zysk niewielki, a silnik na tym cierpi

pavel - 29 Wrzesień 2008, 12:47

Rafal- Jesli chcesz skrocic zywotnosc silnika- prosze bardzo zaloz KN filtr.
Duzo sie pisalo na ten temat u nas ze to daje pare koni wiecej. czysta bzdura.
Ja bym odradzal zalozenia tej glupoty.

carlos - 29 Wrzesień 2008, 15:23

Daniel napisał/a:
Odpuść sobie sportową wkładkę - zysk niewielki, a silnik na tym cierpi


W jaki sposób mógłby kolega wyjaśnić bo mnie ten temat też ciekawi

G. - 29 Wrzesień 2008, 15:23

carlos napisał/a:
W jaki sposób mógłby kolega wyjaśnić bo mnie ten temat też ciekawi

Odpowiedź znajdziesz powyżej..

Daniel - 29 Wrzesień 2008, 15:55

Gomezio napisał/a:
carlos napisał/a:
W jaki sposób mógłby kolega wyjaśnić bo mnie ten temat też ciekawi

Odpowiedź znajdziesz powyżej..


Dziękuję Ci! Oszczędziło mi to kilka zdań :P

carlos - 1 Październik 2008, 20:22

wojtas_p napisał/a:
ale niestety większy przepływ powietrza w sportowych filtrach jest uzyskiwany nie powierzchnią filtrowania, ale mniej filtrującym materiałem. Prościej: jeśli filtr jest takiej samej wielkości, a więcej powierza "przepuszcza" to znaczy, że mniej dokładnie filtruje.

Akurat K&N w W202 ma mniejszą trochę powierzchnię filtrowania

Cytat:
W warunkach, gdzie nie ma za wiele kurzu to nie jest to bardzo istotne, ale gdy jak auto jadące z przodu "zaciągnie" z pobocza kurz to lepiej mieć niesportowy filtr.

..kurz który jest zatrzymywany przez film olejowy filtra

Cytat:
Oczywiście mowa tu o "sportowym-tuningowym" filtrze, te naprawdę coś warte filtry kosztują kupę kasy i wymagają przebudowania całego układu zasysania powietrza.


K&N do tanich nie należy

Daniel - 1 Październik 2008, 20:26

carlos napisał/a:
wojtas_p napisał/a:
ale niestety większy przepływ powietrza w sportowych filtrach jest uzyskiwany nie powierzchnią filtrowania, ale mniej filtrującym materiałem. Prościej: jeśli filtr jest takiej samej wielkości, a więcej powierza "przepuszcza" to znaczy, że mniej dokładnie filtruje.

Akurat K&N w W202 ma mniejszą trochę powierzchnię filtrowania

Cytat:
W warunkach, gdzie nie ma za wiele kurzu to nie jest to bardzo istotne, ale gdy jak auto jadące z przodu "zaciągnie" z pobocza kurz to lepiej mieć niesportowy filtr.

..kurz który jest zatrzymywany przez film olejowy filtra

Cytat:
Oczywiście mowa tu o "sportowym-tuningowym" filtrze, te naprawdę coś warte filtry kosztują kupę kasy i wymagają przebudowania całego układu zasysania powietrza.


K&N do tanich nie należy


carlos - fakty są nieubłagane - filtry typu "sportowego" generalnie przepuszczają więcej nieoczyszczonego powietrza niż tradycyjne. A film olejowy o którym wspomniałeś tylko zmniejsza a nie likwiduje problem o którym przed chwilą wspomniałem.

carlos - 2 Październik 2008, 09:12

Daniel napisał/a:

carlos - fakty są nieubłagane - filtry typu "sportowego" generalnie przepuszczają więcej nieoczyszczonego powietrza niż tradycyjne. A film olejowy o którym wspomniałeś tylko zmniejsza a nie likwiduje problem o którym przed chwilą wspomniałem.

Skąd w takim razie gwarancja na 1,6mln km?

sewan - 2 Październik 2008, 10:07

carlos napisał/a:

Skąd w takim razie gwarancja na 1,6mln km?

Na co jest ta gwarancja????? :shock: :shock: :shock:

carlos - 2 Październik 2008, 10:21

Gwarancja na filtr jest 1,6mln km
Poza tym co do przepływomierzy sprawa ma się tak KLIK
w tym pomoc w przypadku zwalenia przez serwis winy na filtr powietrza, na w/w stronie są też wyniki badań na przepływomierzach więc chyba kolegom bardziej chodziło o wkład filtra "NO NAME" a nie K&N

sewan - 2 Październik 2008, 10:52

Nie bardzo rozumiem, co ma gwarancja na filtr do skrócenia żywotności silnika....

Poza tym, to co pisze K&N na tej stronie o tym, że producenci nie maja prawa się wymigać od gwarancji po zastosowaniu filtra K&N to ewidentna bzdura - to nie K&N decyduje, jakie materiały eksploatacyjne są dopuszczone do samochodu, tylko gwarant.

Z tymi przepływomierzami to też tak trochę jak z tischnerowską prawdą - K&N twierdzi (pokazuje nawet jakieś testy), że filtry nie uszkadzają przepływomierzy. No pewnie, że nie. :wink: Ale olej z filtra ewidentnie może wpłynąć na charakterystykę przepływomierza, więc na pracę silnika, a o tym jakoś K&N milczy....

Mój wniosek jest taki: można oczywiście zamontować filtr K&N, ale na własną odpowiedzialność, jak zresztą wszystkie materiały eksploatacyjne niedopuszczone przez producenta.
Swoją drogą ciekawi mnie, czy ktoś zdecydowałby się na założenie np. klocków hamulcowych z większymi okładzinami - no bo przecież hamulce powinny wtedy lepiej działać.....

pavel - 2 Październik 2008, 10:55

Calkowicie zgadzam sie z Toba Sewan.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group