To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - szukałem na forum ale niemoglem znaleść problem z automatem

jaro - 12 Październik 2008, 23:50
Temat postu: szukałem na forum ale niemoglem znaleść problem z automatem
Witam. chyba mam poważny problem z automatyczną skrzynią biegów w mojej celince 2.2 disel z 94 roku. Objawia się to tym że gdy auto jest zimne to strasznie szarpie gdy zmienia biegi przez pierwszą minute ale pużniej jest ok szarpanie ginie i pojawia sie chyba następna usterka mianowicie gdy wciskam gaz prawie do końca to biegi sie zmieniają tak jakby sprzęglo ciągnęło w zwykłej skrzyni? a po 3 to non stop musze dolewać oleju do skrzyni . czy to koniec żywota tej skrzyni??? i czy naprawa jest droga??? z góry dziękuje i pozdrawiam.
Jawelkiewicz - 13 Październik 2008, 06:01

Dlaczego musisz dolewać oleju do skrzyni? Może po prostu brak oleju powoduje opisane objawy. Poza tym masz jeszcze problemy z gramatyką. Piszesz
Cytat:
ale pużniej j
PÓŹNIEJ i przecinek przed, że.
Marcin Pop. - 13 Październik 2008, 08:02

jaro napisał/a:
Objawia się to tym że gdy auto jest zimne to strasznie szarpie gdy zmienia biegi przez pierwszą minute ale pużniej jest ok szarpanie ginie


z tego co ja sie oriętuje to jest POPRAWNE zachowanie. Płyn jest zimny i musi sie troche rozgrzać, żeby parametry przełączania były dobre - pod warunkiem, że stan płyny jest OK.
Sprawdź na zimnym silniku przy bardzo delikatnej jeździe, jeżeli automat będzie przerzucał biegi delikatnie / miękko - to myśle, że nie powinieneś sie martwić. Takie jest moje zdanie.

jaro napisał/a:
następna usterka mianowicie gdy wciskam gaz prawie do końca to biegi sie zmieniają tak jakby sprzęglo ciągnęło w zwykłej skrzyni?


Chyba masz źle wyregulowaną linkę od automatu - regulacja jest za przepustnicą

jaro napisał/a:
a po 3 to non stop musze dolewać oleju do skrzyni . czy to koniec żywota tej skrzyni???


Ewidentnie płyn ci gdzieś ucieka, gdzieś jest nieszczelność. Wczołgaj się w kanał i zobacz gdzie sie poci / czy chłodnica jest OK?

jaro napisał/a:
czy to koniec żywota tej skrzyni???
- sprawdź powyższe, może się nie kończy.
Jaki masz przebieg autka (uzupełnij dane w podpsie)

jaro - 13 Październik 2008, 18:37

niestety ale na zimnej skrzyni szrpie nawet przy delikatnej jeżdzie . dziś wczołgałem sie pod auto i odkręciłem osłone pod skrzynią, niewidać wycieków, poczym pojechałem do takiego magika który rzekomo sie zna na automatach i zdjagnozował tą usterkę stwierdzając zurzyte jakieś tam sprzęgielka i wycenił to na 1800 zł. czy to możliwe? w sumie przebieg auta jest niby 200tkm ale sądze że ma z 500tkm. no i masz ci babo placek co z tym zrobić? sprzedać czy naprawić?
Marcin Pop. - 13 Październik 2008, 19:07

jaro napisał/a:
zna na automatach i zdjagnozował tą usterkę stwierdzając zurzyte jakieś tam sprzęgielka i wycenił to na 1800 zł. czy to możliwe? w sumie przebieg auta jest niby 200tkm ale sądze że ma z 500tkm. no i masz ci babo placek co z tym zrobić? sprzedać czy naprawić?


Zależy jakie masz plany z tym autem związane. Jeżeli silnik, blacha, zawieszenie jest OK i chcesz dalej tym jeździć - to ja bym zainwestował 1800zł w niego.

Oczywiście musi to być usterka jaką sugeruje mechanik. Zazwyczaj jest tak, że jak sie coś rozkręci to by wypadało wymienić jeszcze kilka rzeczy, tak żeby było na tip - top. Do tego nowy olej, uszczelka, robocizna. Koszty mogą wzrosnąć. Decyzja należy do ciebie.
Moja rada: upewnij się na 100%, że to jest ta wada :idea: (Najlepiej opinia niezależnego/innego mechanika)

sewan - 14 Październik 2008, 09:22

jaro napisał/a:
poczym pojechałem do takiego magika który rzekomo sie zna na automatach i zdjagnozował tą usterkę stwierdzając zurzyte jakieś tam sprzęgielka i wycenił to na 1800 zł.

Obejrzał skrzynię z zewnątrz, opukał, ostukał, i tak sobie wycenił naprawę???
Moja dobra rada - nie jedź więcej do tego mechanika. To partacz i naciągacz.

I masz dwa wyjścia: 1. zmienić filtr i olej w skrzyni i przyzwyczaić się do tego, że skrzynia trochę szarpie jak jest zimna. 2. pojechać do dobrego warsztatu i naprawić skrzynię - przygotować się, że naprawa będzie kosztować około 3000-4000 zł.

PS
Dobry warsztat od automatów wycenia naprawę tak: koszt wyjęcia, rozebrania, zdiagnozowania, złożenia i zamontowania skrzyni - w zależności od typu - 500-1500 zł. Do tego dochodzi koszt części, ale tego żaden szanujący się warsztat ci nie powie bez rozebrania skrzyni.. Aby automat pracował poprawnie, należy wymienić wszystkie części wykazujące choćby minimalne oznaki zużycia, a nie tylko te, które uległy uszkodzeniu i są bezpośrednim powodem usterki. Jeśli ktoś robi inaczej, to jest zwyczajnym partaczem.
Stąd wysokie koszty naprawy w dobrych warsztatach i niskie w kiepskich. Mści się to później w użytkowaniu skrzyni.....

Camel- - 14 Październik 2008, 11:23

Na moje oko, szarpiący automat to nie tylko wina skrzyni, ale i luzy w układzie przenoszenia napędu (wały, łączniki itp) oraz luzy w zawieszeniu (przy luzach i np. bezwładnych ruchach wózka czy po prostu koła, samochodem może szarpać).

Trzeba by się dowiedzieć najpierw co tak rzeczywiście jest ze skrzynią (piszesz, że oleju ubywa, ale jak nie ma wycieku to inną drogą chyba nie ma gdzie uciec - no chyba, że chłodnicą); szarpiąca skrzynia to też nieprawidłowy poziom oleju.

Rozumiem, że szarpie na wszystkich biegach jednakowo?

jaro - 14 Październik 2008, 20:27

nie szarpie tylko wtedy jak jest zimny to znaczy przez pierwszą około minute ale puzniej przy delikatnyej jezdzie jest ok ale chcąc dynamicznie ruszyć przy zmianie biegu jakby coś ciągnęło (objaw spalonego sprzęgła w skrzyni manualnej). aha jeszcze jedno jak go kupiłem przy 190 km/h miałem 5 tyś obr/min teraz przy predkosci 170 km/h mam te obroty i olej śmierdzi spalenizną.

[ Dodano: 14 Październik 2008, 20:32 ]
acha i jeszcze jedno przepraszam za błąd dziś znowu sie wczołgałem pod auto i skrzynia jest w jej tylnej części cała w oleju.

swistak69 - 14 Październik 2008, 22:16

jaro napisał/a:
nie szarpie tylko wtedy jak jest zimny

Miałem te same objawy w W126 - po rozgrzaniu szarpanie przy zmianie biegów,
trzeba wymienić sterownik w skrzyni
jaro napisał/a:
przy zmianie biegu jakby coś ciągnęło

- tarczki do wymiany i przy okazji
jaro napisał/a:
skrzynia jest w jej tylnej części cała w oleju.

- uszczelniacze
Radził byn ci to zrobić jak najprędzej bo z taką skrzynią
tracisz polowe przyjemności z jazdy :mb:
Pozdro

k.adamczyk - 14 Październik 2008, 23:29

Panowie widzę że kolega ma po tych wypowiedziach już nieźle namieszane w głowie.
Jest późno jutro postaram się napisać kilka moich uwag biorąc pod uwagę wszystkie wypowiedzi.
Tak na marginesie. Jeden z kolegów dobrze zauwazył:
1) Niski poziom oleju może równiez skutkować szarpaniem skrzyni
2) Olej w kosmos nie idzie gdzies musi leżeć przyczyna znikania oleju. Czy dobrze go sprawdzasz??? (skrzynia nagrzana silnik pracuje, lewarek na P)
3) wyregulowanie linek nie ma nic do szarpania !!!
4) Jeżeli olej śmierdzi spalenizną to w środku juz sie coś namieszało ( np. tarczki do wymiany ale jak kolega zauważył naprawia się już wszystko i koszt to ok 3000, a jak robią taniej to pewnie paproki :) ) Zobacz czy faktycznie śmierdzi
5) Przeniesienie napędu (wał) pewnie nie dawał by takich objawów - ja bym odrzucił ten trop

cdn... jutro

Jary - 15 Październik 2008, 06:58

jaro napisał/a:
szarpie tylko wtedy jak jest zimny to znaczy przez pierwszą około minute ale puzniej przy delikatnyej jezdzie jest ok


Ewidentnie masz niewłaściwy stan oleju (za niski) w skrzynce i napewno masz wycieki z niej, (oo, nawet o tym piszesz) uszczelnij więc najpierw skrzynię i nic więcej nie rób, jak uszczelnisz to będziemy radzić dalej, choc wydaje mi sie, że nie będzie potrzeby :wink:

Marcin Pop. - 15 Październik 2008, 11:18

k.adamczyk napisał/a:
3) wyregulowanie linek nie ma nic do szarpania !!!


Nieprawda. Może JARO tego nie dotyczy - bo ma uszkodzenia ASB inne - ale prawidłowa regulacja linki ma znaczenie w sposobie przełączania biegów w ASB.

Zaznacz położenie "zerowe" linki - czyli tak jak masz, żebyś później mógł wrócić do tego położenia i przekręć np. 3 pełne obroty w prawo - przejedź się - efekt będzie natychmiastowy. Przekręć teraz np. 3 pełne obroty w lewo (od położenia zerowego) - przejedź się - efekt będzie natychmiastowy - ale ZUPEŁNIE INNY.

Po tym teście opisz na forum w jaki sposób przełączały ci się biegi w "górę" i w "dół"

grzesiekx - 15 Październik 2008, 21:36

Kolego jak chcesz zaoszczedzic na remoncie skrzyni to kup manuala za jakies 1000zl. wsadz za jakies 500 i bedzie po klopocie :P Ja bym chyba tak zrobil jak by mi padl automat :)

Pozdrawiam.

[ Dodano: 15 Październik 2008, 20:38 ]
A tak apropo to moze orientuje sie ktos czy manual 6 biegowy z e-klasy 2,2 CDI bedzie pasowal do c-klasy z tym samym silnikiem tzn nie do konca z tym samym bo e-klasa juz po lifcie, a wiec moca sie troszke roznia :) ??

Łukasz - 15 Październik 2008, 22:01

grzesiekx napisał/a:
A tak apropo to moze orientuje sie ktos czy manual 6 biegowy z e-klasy 2,2 CDI bedzie pasowal do c-klasy z tym samym silnikiem tzn nie do konca z tym samym bo e-klasa juz po lifcie, a wiec moca sie troszke roznia :) ??

Mocowania będą pewnie takie same ale przełożenia skrzyni i dyferencjału mogą być różne :D

jaro - 15 Październik 2008, 22:17

rozważałem i przekładkę skrzyni koszt skrzyni 1500 1800 zł a sprzegło dorobienie 3 pedału zmiana tunelu? a czy przełożenie dyferencjału bedzie dobre do przełożezenia zwykłej skrzyni manualnej wał też pewnie niepasuje a koszt przekładki? kupa kasy tyle że może sie i opłaca bo naprawić automat za sporą kase i za rok lub 2 ma sie popsuć, może to i gra warta świeczki?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group