marcin.mmz - 18 Listopad 2008, 12:50 właśnie wruciłem od Pana z Boryny, wyciągneli mi ten zawór stop, powymieniali w środku oringi, szczelnośc sprawdzona i powiedzieli że powinno byc dobrze, koszt 150zł. a czy jest dobrze to zobacze jutro rano:-)
fotka zapożyczona z jakiejś aukcji z allegro, poszukaj sobie bo ja nie mogę już znaleźc:-)może skończyła się aukcja. Marcin13736 - 18 Listopad 2008, 18:35 Kolego koszt oringu 8zł. Masz tam dwie śruby typu TORX. Wymienisz sam- kilka minut. Miałe to samo. Wymieniłem jeszcze przewody i autko cyka bez problemu. marcin.mmz - 18 Listopad 2008, 21:26 No i niestety auto nadal nie odpala, na Boryny sobie z problemem nie poradzili, pompa uszczelniona a samochód nadal zimny nie chodzi, może macie jakiś pomysł co jeszcze może mu byc bo ja już nie mam siły do niego, jutro jade na kolejny warsztat zostawic kase, może coś wywalczą. szemkel - 19 Listopad 2008, 12:47 Witajcie. Mam pytanie - a szczególnie do Dawida: Czy te oringi jakoś się nazywają? O co pytać w sklepie? Mam dokładnie ten sam problem, co Dawid i liczę, że wymiana oringów pomoże... Mechanik mnie straszył, że może wtryski... wolałbym jednak zacząć od tańszych napraw. G. - 19 Listopad 2008, 14:03
Pytaj o oringi na przewody paliwowe 
dawid - 20 Listopad 2008, 06:38
dokładnie 
ps. u mnie już jest wszystko OK.  pali rano bez najmniejszych problemów.
całkowity koszt to: oringi w ASO 10x 3zł +25zł w ASO zestaw naprawczy na zawór raila(tak się czyta nie wiem jak się pisze) o którym zapomniałem wspomnieć we wcześniejszych postach... pozdrawiam.. szemkel - 20 Listopad 2008, 09:09 a zawór raila to jest to ustrojstwo na końcu raila, od strony kabiny? [ Dodano: 20 Listopad 2008, 10:03 ] Ok. Znalazłem (a w zasadzie doszedłem do wniosku, że to jest właśnie ta usterka). Z przodu silnika przewody paliwowe trafiają do jakiegoś takiego zielonego badziewia metalowego. Przypuszczam, że to pompa wysokiego ciśnienia... Przewód, który wychodzi z tegoż ustrojstwa na samej górze i wędruje gdzieś w dół i do innego metalowego ustrojstwa - to to już ni cholery nie wiem co to. I ten właśnie przewód popuszcza na górze na złączeniu. Uszczelka jest taka jak na innych przewodach tylko płaska. Tymczasowe doszczelnienie przy pomocy nitki jakoś nie działa więc będę musiał skoczyć do mechanika, żeby się upewnić ale wygląda mi na to, że to to. Po rozpięciu i wpuszczeniu tam odrobiny powietrza objawy były dokładnie takie jak co rano - najpierw chwila kręcenia, na chwilę załapał i zgasł. Potem dłuższe kręcenie i załapał. Swoją drogą naprawdę brakuje mi wiedzy co jest co w tym silniku :S [ Dodano: 20 Listopad 2008, 10:11 ] No i jeszcze fotka. Zaznaczyłem złączkę na której cieknie. A czy mógłby mi ktoś powiedzieć co to są za graty oznaczone numerkami? [ Dodano: 20 Listopad 2008, 11:23 ] Byłem u mechanika i zmienił mi oringi. na tym zaznaczonym przewodzie i na tym poniżej. Jutro rano zobaczymy czy to było to. Po drugie dowiedziałem się co to za badziewa - gdyby się trafił ktoś taki jak ja, co nie wie: 1 - pompa wstępna paliwa, 2 - pompa wysokiego ciśnienia. No i jeszcze skomentował pomysł z nitką - cytuję: "Nitkę to niech on sobie, k**wa, na k**asa nawinie i się na niej powiesi. Jak by się kawałek tej nitki dostał do układu wtryskowego to dopiero byłyby jaja." 
A mam wrażenie, że mówiąc "on" miał na myśli mnie :D:D
[ Dodano: 21 Listopad 2008, 10:59 ] No i działa!!! Dzisiaj rano wsiadłem, zakręciłem a zamruczał od razu. (no może zaklekotał  )
Zamiast ponad 2 tysiące złotych na wtryski (jak mnie straszył mechanik) zapłaciłem 20 złotych za oringi i robotę. Jeszcze tylko skrzynia biegów, sprzęgło, amorki i będę mógł zaczynać od początku 
marcin.mmz - 26 Październik 2009, 18:54 Minął rok i niestety problem powrócił, w tamtym roku pomogła wymiana wszystkich oringów, było ich w sumie 12 jak się dowiedziałem w solidnym warsztacie. A w tym roku temperatura spadlła i problem jest ten sam, walcze już z autem tydzień i nic. Zacząłem od wymiany oringów jak w tamtym roku - niepomogło, uszczelnienie przelewów przy wtryskach - niepomogło, zmieniłem warsztat a tam : wymiana całych przewodów do filtra ( tam co są te oringi) koszt ok 300zł - niepomogło, uszczelnione krućce przy pompie bo był wyciek - niepomogło. Ciągle nikt nie może sobie poradzić z powietrzem w tych nieszczęsnych przewodach, co gorsze że problem się powiększył wcześniej auto jak było rozgrzane to chodziło a teraz przestało, na wolnych obrotach ma bujnięcia i przy hamowaniu silnikiem strasznie rzuca motorem. Dziś w serwisie stwierdzili że trzeba sprawdzić pompe, zgodziłem się, została wyjęta i zawiozłem ją do Warszawy w celu sprawdzenia, tam mnie Pan pocieszył że być może potrzebny będzie jej remont - ok 1200zł. Czy ktoś z was miał takie przygody? Co w tej pompie się mogło stać złego??? ZODIAK - 26 Październik 2009, 20:20 Witam, kolego marcin.mmz
Parę dni temu miałem podobny problem... (z tym że moj to automacik)
Powietrze w przewodach paliwowych, bujanie na "D" i "N" i problem z zapalaniem auta. Wymieniłem oringi, jak sprawdzałem to okazało się że jednym przewodem przechodziło powietrze, wymieniłem. Odpowietrzyłem układ... i myślałem że będzie okey i w końcu "zagada"... niestety nie...  Wezwałem servis, dopiero oni z oryginalnym oprogramowaniem, znaleźli przyczynę... przekaźnik sterujący pompą wtryskową, koszt 300 zł netto w servisie
I problemu nie ma... Więc sprawdź może to... [/b] marcin.mmz - 26 Październik 2009, 20:58
Mój też. Zobaczymy co powie Pan który sprawdza tą pompe, podobno to trzeba na rozgrzanej, na zimnej sprawdzać itd. Także myślę że jak coś będzie nie tak to wyjdzie mu również ten przekaźnik. Javoreczek - 27 Październik 2009, 12:43
a pewnie wystarczyłoby go polutowac w środku 
usterka często pojawiająca się forum - słowa kluczowe "srebrny przekaźnik" ZODIAK - 27 Październik 2009, 12:54 Ja go mam za 50pln od innej dieslowskiej Celinki. 
marcin.mmz - 28 Październik 2009, 17:41 Pompa sprawdzona, wszystkie parametry były w normie, fachowiec stwierdził że nie ma sensu jej robić, odebrałem zawiozłem na warsztat, włożyli auto nadal nie odpalało, co się okazało?? Spalone 4 świece, w sumie to dziwne że nikt na to wcześniej nie wpadł tylko dopiero jak włożyłem w auto ponad 1000zł  Wszyscy sugerowali się kontrolką bo zachowywała się prawidłowo, tzn nie zapalała się w czasie jazdy a powinna podobno.
Niestety został drugi problem który pojawił się po wymianie tych przewodów paliwowych, auto rozgrzane ma nierówną prace i przy schodzeniu z obrotów przy ok 1000obr/min strasznie buja. Czy to może być od tego przekaźnika co kolega wcześniej pisał? Gdzie go szukać, czy mogę go jakoś sam sprawdzić, bo pojade na warsztat to zostawie kolejny 1000zł i wyjade znowu tak jak wjechałem
ZODIAK - 28 Październik 2009, 18:40 Kolego jak możliwość gdzieś na szrocie dostać i sprawdz... ja tak zrobiłem i mam przekaźnik za 50pln:) a nie za 300zl marcin.mmz - 28 Październik 2009, 18:45 właśnie ciężko, ostatnio objeździłem całą okolice Warszawe jak szukałem poduszki pod silnik i wszędzie mają c-klassy ale nie z tym silnikiem co mój:/ |
||||||||||||||||||
