Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Czy to koniec kompresora
maciek_gsi - 18 Listopad 2008, 22:34
TO PODPOWIEDZ GDZIE SZUKAĆ JEŚLI JESTEŚ TAKI MĄDRY
Nex@pl - 18 Listopad 2008, 22:57
Ja bym zaczął od zmiany mechanika. Diagnoza w salonie Mercedesa po niemieckiej stronie kosztowała mnie 15 ojro.
btx - 19 Listopad 2008, 09:01
PRZEPŁYWOMIERZ na 99%
miałem identyczne objawy
wykrec przeplywomierz, nalej w szklanke benzyny i pochlup tym przeplywomierzem, wychlap pozniej z niego benzyne zaloz do auta i zobaczysz roznice.
Sebastian79 - 19 Grudzień 2008, 00:03 Temat postu: kompressor Witam.
Podlaczam sie do tematu "czy to koniec kompresora", u mnie sa nastepujace objawy, w momecie gdy ruszam na jedynce i puszcze sprzeglo slychac jak by jakies lozysko, taki sam dzwiek mam na jalowym biegu tylko ze przy ok2tys obrotow, wiec to chyba wlacza sie kompresor, drazni mnie ten dzwiek i czuje ze cos sie sypie tylko nie wiem co, czy cos w skrzyni czy komporesor, ale wydaje mi sie ze to cos z kompresorem.
Ma ktos jakis madry pomysl, oprocz jazdy do zakladu???
Pozdr.
jjankiello - 19 Grudzień 2008, 21:01
Sebastian79, kompresor jest załączony na stałe i jego obroty są, zdaje się, równe obrotom silnika, w odróżnieniu od turbosprężarki, która skutecznie zaczyna działać powyżej pewnych obrotów.
Dużo odpowie Ci dokładne osłuchanie skąd dochodzą te odgłosy, bo równie dobrze może kończyć się łożysko oporowe docisku sprzęgła.
Sebastian79 - 22 Grudzień 2008, 15:39
no wiec tak, obejrzalem troche silnik i poszukalem dzwieku, jak jade to ciezko zlokalizowac dzwiek, ale na luzie jak poslucham co go boli pod maska, jest tak: dodaje gaz i w pewnym momecie wlacza sie kompresor widac to po lewej stronie na dole, jedna z rolek prowadzacch sie zalacza, zn nawet nie rolka bo ona sie obraca cal czas tlko jest na niej chyba jakies sprzeglo jak na kompresorze klimy, i w momecie gdy sie wlaczy slychac wlasnie ten dziwny dzwiek jak by zuzyte łożysko, cos w tym stylu. jak by do lozyska dostal sie piach.
wiec chyba to nie jest porowe lozysko na sprzegle.
pozatym jak jade to lozysko oporowe chyba nie pracyje, ono sie obraca w momecie gdy wciskam bedal sprzegla, TAK?? wiec jesli by bylo zurzyte to wlasnie wtedy by chrobotalo, tak sie juz wyraze, bo nie umiem okreslic ego dzwieku.
Pozdrawiam.
jugi1971 - 23 Grudzień 2008, 00:36
Koło się zamknęło. To ja pytałem o awarię kompressora, a teraz włączę się. Nadal nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi jakie są objawy jego awarii. Sebastian nie wróżę najlepiej diagnozie jeśli masz problem z lokalizacją tego dzwięku. Fakt łożysko oporowe słychać jest w momencie wciskania sprzęgła (wtedy zaczyna pracować). Więc jeśli jest inaczej to nie jest to. Co do kompressora to jest tak,że ma on sprzęgło które załącza go w zakresie ok. 2 -2,5 tyś obr/min. I w tym momęcie jest słyszalny dosyć charakterystyczny dzwięk niektórzy uważają, że jest on nieprzyjemny, ale ja go uwielbiam. To on świadczy o specyfice tej jednostki. Ale napewno nie jest to tarcie piachu w łożysku. Stawianie diagnozy bez autopsji jest ciężkie, ale jeśli dobrze opisujesz, a biorąc pod uwagę budowę urządzenia (składa się z obrotowych elementów to może to być oznaka zacierania się któregos z łożysk. Propozycja - poszukać dobrego specjalisty z zakresu wszelkiego rodzaju sprężarek. No i powodzenia w docieraniu do prawdy. Napisz o ustaleniach.
|
|
|