To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Tryb awaryjny w C200 CDI automat

-==PEGAZ==- - 4 Grudzień 2008, 19:03
Temat postu: Tryb awaryjny w C200 CDI automat
No i zawitałem z pierwszymi spostrzeżeniami. Otóż jak jakiś czas temu napisałem, stałem się posiadaczem C200 CDI z 98 roku z silnikiem 2.2 litra 102KM. Napisałem wtedy że stałem się szczęśliwym, niestety moje szczęście nieco prysło. Po mieście autko zbiera się ze skrzyżowania bezproblemowo, natomiast dziś naszła mnie droga autostradą do Gdańska. No i problem. 130 na liczniku i ani kilometra więcej. Obroty oczywiście do 3000 i koniec. Znaczy się tryb awaryjny. Po ponownym uruchomieniu silnika kręci elegancko do końca, ale przy 130km/h to samo. Rozumiem, że będę musiał najpierw zgłosić się z mesiem na testy. Co się okaże napiszę. A tymczasem (jako że mam wujka mechanika i brudne ręce od smarów nie są mi obce) może ktoś z zacnych forumowiczów powie na co zwrócić uwagę ? Wiem, że może to być zawór recyrkulacji spalin, co jeszcze ? Problem ze skrzynią ? Żadnych wycieków oleju nie ma, silnik prezentuje się świetnie.
DarekGA - 4 Grudzień 2008, 20:43

Jedyna sensowna propozycja to podłącznie się pod komputer i wtedy będziesz miał czarno na białym co niedomaga. Bo tak to tylko wrózenie z fusów, że może to może tamto.
Javoreczek - 5 Grudzień 2008, 11:02
Temat postu: Re: Tryb awaryjny w C200 CDI automat
-==PEGAZ==- napisał/a:
130 na liczniku i ani kilometra więcej.


I słusznie, więcej na autostradzie nie wolno :mrgreen:

-==PEGAZ==- - 5 Grudzień 2008, 11:05

hehehehehe ... cwaniak. :D

[ Dodano: 19 Grudzień 2008, 20:01 ]
Panowie, co prawda jeszcze nie zdążyłem zajechać na diagnostykę, ale słuchając dziś silnika usłyszałem dosyć głośny syk podczas dodawania gazu z urządzonka ze zdjęcia poniżej. Niestety nie mogę znaleźć co to może być. Jakieś czujniki podciśnienia ? Syk nie wydostaje się z wężyków, ale bezpośrednio ze środka tego cosia. Nadmienię, że z lewej strony chłodnicy znajduje się takie samo "coś" i nie wydaje dźwięków, a jest podłączone z tego co zobaczyłem, w okolice turbiny. Może ktoś mi powiedzieć co to jest ? Bo gdzie kupić, to już pewnie sobie znajdę. Ewentualnie można to jakoś rozebrać i sprawdzić nieszczelność ?



A ... przewody (rurki u góry) dochodzą z tego co się orientuję do EGR-a ?

[ Dodano: 21 Grudzień 2008, 20:00 ]
Aktualizacja. Tryb awaryjny już się nie włącza. Wymieniłem ten regulator podciśnienia ale nie ten co podejrzewałem, tylko ten drugi, bliżej turbiny. Jutro postaram się dać fotkę uszkodzonego elementu. Koszt regulatora 350 zł w salonie mercedesa. Wymiana własnoręczna w ciągu 30 sekund :)

kuki - 23 Styczeń 2009, 13:35

mam ten sam problem tryb awaryjny 3.000 obr max i rowniez syczenie gdzies z okolic turbiny, jakbys mogl wrzucic zdjecie wymienionej czesci bylbyw wdzieczny :)

i mam pytanie czy da sie ta czesc naprawic/przeczyscic czy odrazu do sklepu po nowa ?

-==PEGAZ==- - 24 Styczeń 2009, 11:18

A wymieniona część jest pokazana na zdjęciu powyżej.
Wymieniłem tylko i wyłącznie ten regulator. Nie bawiłem się w żadne czyszczenie,
bo akurat byłem przed trasą i nie miałem na to czasu.
Jeżeli u Ciebie słychać wyraźnie syczenie, sprawdź wszystkie połączenia
przewodów podciśnienia, oraz opaski mocujące turbinę.

kuki - 17 Luty 2009, 16:25

w moim przypadku tryb awaryjny sie wlaczyl bo uszczelka pod kolektorem wydechowym puscila, tzn poprostu lecialo troche spalin odrazu z kolektora i podcisnieniowy wariowal
karol-sieradz - 18 Luty 2009, 17:45

pegaz u mnie syczą oba te urządzenia a somochód jeździ jak należy. Co wy na to?
-==PEGAZ==- - 18 Luty 2009, 18:35

I bardzo dobrze ... bo u mnie okazało się że właśnie ten regulator który nie syczał był uszkodzony (a myślałem, że ten który syczy był padnięty) :)
karol-sieradz - 19 Luty 2009, 10:07

Dzięki za odpowiedź, już myslałem że czekaja mnie wydatki. W moich słychać jak syczą nawet po wyłączeniu silnika i trwa to kilkadziesiąt sekund.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group