To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Nadwozie i wnętrze - Pokrowce...

voshon - 10 Luty 2009, 19:28

koziknysa napisał/a:
a może warto wydac tysiąc złotych i kupic sobie skóre do auta??


Kto bogatemu zabroni :lol: :lol:

koziknysa - 10 Luty 2009, 19:30

Wiem że 1000 zł to dla nie których dużo pieniędzy np dla mnie , ale chyba wolalbym zainwestowac w skóre a nie w pokrowce :)
jakubgruby - 10 Luty 2009, 20:10

ja się zastanawiam nad pokrowcami z eko-skóry
takimi jak:
http://moto.allegro.pl/it...ora_gladka.html

mnef - 10 Luty 2009, 20:29

koziknysa wpierw przenalizuj za i przeciw adaptowaniu tapicerki z anglika, dowiedz się, na jakie trudności napotkasz, jakie są różnice, nim wydasz 1000zł i sie okaże, że oddasz to do tapicera, który za 400 to przerobi.
mateusz1986 - 10 Luty 2009, 20:49

mnef napisał/a:
koziknysa wpierw przenalizuj za i przeciw adaptowaniu tapicerki z anglika, dowiedz się, na jakie trudności napotkasz, jakie są różnice, nim wydasz 1000zł i sie okaże, że oddasz to do tapicera, który za 400 to przerobi.


a moglbys uscislic co masz na mysli co nie pasuje i co trzeba przerabiac ,

mnef - 10 Luty 2009, 21:01

co ja sie będę rozwodził na temat kroju tapicerki.
zajrzyj do swojego szanownego Mercedesa, przyjrzyj się jak wygląda fotel, porównaj go z tym pasażera, i wyobraź sobie to rozwiązanie na odwrót.

Ja podpowiadam, co trzeba by wziąć pod uwagę (nie stwierdzam faktu, że to będzie miało miejsce) a nie sugeruję, że to konieczne. Nie badałem tego tematu, bo w moim aucie taki temat długo się nie pojawi, myślałem o skórze, ale żeby samemu wszystko zrobić od podstaw. Odmieniło mi się to trochę, wolę skupić się wpierw na ogólnej kondycji, a później w ramach zabawy, na urozmaicaniu wnętrza.

mateusz1986 - 10 Luty 2009, 21:08

mnef napisał/a:
. Nie badałem tego tematu, bo w moim aucie taki temat długo się nie pojawi,


nie badales tematu a piszesz ze nie bedzie pasowalo , moiim zdaniem jest jest wszytsko ok , bo niby czym fotele sie roznia

Nex@pl - 10 Luty 2009, 21:20

mateusz1986 napisał/a:
nie badales tematu a piszesz ze nie bedzie pasowalo , moiim zdaniem jest jest wszytsko ok , bo niby czym fotele sie roznia


Jak kupisz i założysz to już będziesz wiedział czym się różnią :)

mnef - 10 Luty 2009, 21:21

no.. powiem Ci tak, jakby to wszystko było takie proste..a zresztą ;) masz swoje zdanie na swój temat ;)

jak miałem Lanosa to SAM wymieniłem cała tapicerkę (sam zrobiłem boczki, sam zrobiłem podsufitkę ze schowkiem nad lusterkiem wstecznym, sam podłogę regenerowałem itp.) a wydawało się, że będzie tak łatwo, a walki było dużo.

Jak nie znasz znaczenia słowa sugestia to sobie je wygogluj ;)
Niczego nie stwierdzałem, tylko poradziłem, by zwrócić na takie rzeczy uwagę, by nie zaliczyć wtopy, wynikającej z braku odpowiedniego przygotowania.
Nie popieram bezmyślnego pakowania w samochód byle gówna byle jakoś tam wyglądało. Mnie jakoś tam nie zadowala, ma być perfekcyjnie. Stąd rodzą sie takie moje pierwsze podpowiedzi, bo na to wpierw zwracałbym uwagę.

[ Dodano: 10 Luty 2009, 21:24 ]
ps. poza tym obawiam się, że skóra naturalna (gruba) mogłaby mocno ograniczyć efektywność maty w fotelu (podgrzewanie), więc bym się zastanawiał nad wykonaniem środka z materiału bardzo dobrej jakości, a boków ze skóry. Nie wiem czy zwracam tu uwagę słusznie na to, czy też skóra w niczym nie zawadzi, ale dla mnie obszycie czymś, co wyeliminuje skuteczność "opcji" mojego samochodu mija się z celem.

koziknysa - 10 Luty 2009, 22:52

mnef, nie chodziło mi akurat od anglika , wzielem przykładowe ogłoszenie . Są też tapicerki z Europejskich wersji za 1200zł

[ Dodano: 10 Luty 2009, 22:55 ]
a co do grubości skóry ja mam w swoim aucie i podgrzewanie foteli działa bardzo dobrze

bizonek27 - 10 Luty 2009, 22:58

Co chodzi o pokrowce to mi sie one nie za bardzo kojarza! Jakos tak wiesniacko! A co chodzi o skóre to o nia tez trzeba dbac i naprawde nie jest ona az taka dobra jakby sie wydawało!
mnef - 10 Luty 2009, 23:05

Mi się skóra podoba... owszem... ale nie taka jaka znamy z samochodów, tylko taka, która niektórzy znają ze swoich salonów, gruba miękka i przyjemna, na fotelach, wypoczynkach itp.
Skóra ma dla mnie jedną nie wybaczalną wadę - zimą, gdy auto wymarznięte w środku, dotknąć ją to żadna przyjemność.

bizonek27 - 10 Luty 2009, 23:07

Ale skora po 10 latach urzytkowania wiesz jak wyglada i po 300 tysiacach? Do skóry musza byc grzane fotele i klima obowiazkowa takie jest moje zdanie!
koziknysa - 10 Luty 2009, 23:07

Nie jest wcale tak tragicznie , przeciez nie siadasz gołym tyłkiem na nią, da się wytrzymac
mnef - 10 Luty 2009, 23:20

bizonek27 napisał/a:
Ale skora po 10 latach urzytkowania wiesz jak wyglada i po 300 tysiacach? Do skóry musza byc grzane fotele i klima obowiazkowa takie jest moje zdanie!

nie muszą ;) po prostu raz na jakiś czas konserwacja, impregnacja, delikatne pastowanie niemal na sucho (każda skóra lubi być lekko powierzchownie sponiewierana, wtedy nie parcieje), czasem wentylacja.


koziknysa napisał/a:
Nie jest wcale tak tragicznie , przeciez nie siadasz gołym tyłkiem na nią, da się wytrzymac

No widzisz.. bo Ty widzisz to tylko pod kątem "posiadania" a ja pod kątem obcowania z takim materiałem. Jak coś jest zimne, to tego nie lubię ;) (wykluczam tu jedynie art.spożywcze). Skóra w samochodzie powinna być jak skóra kobiety ;) Gładka, ciepła i jasna (no ewentualnie brunatny brąz, czarna czekolada albo czarna.. ale takie banalne w samej czerni) :)

Zresztą, skąd wiesz czy czasem na tej skórze w moim aucie nie znajdzie się jakiś fajny goły tyłek :wink: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group