To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Pompa wspomagania

ludwik - 14 Grudzień 2008, 15:07
Temat postu: Pompa wspomagania
Witam wszystkich. Od pewnego czasu zauważyłem u mojego mesia (w202 2.2D 1994rok) dziwne objawy. Rano po uruchomieniu samochodu kierownica chodzi bardzo głośno. Poruszając ją słychać tak jakby duże tarcie. Zaznaczam że po około minucie ten dziwny odgłos ustaje i wspomaganie kierownicy działa jak należy. Czy ktoś z czytająch miał taki problem i czy należy się tym przejmować? W okresie letnim i jesiennym nie zauważyłem takich efektów. Czy może być to spowodowane spadkiem temperatury zawnętrznej?
Pozdrawiam.

oliva - 14 Grudzień 2008, 15:50

Proponuję wymienić płyn od wspomagania, nie jest to droga czynność i napewno nie zaszkodzi a może pomóc.
Jak to zrobić? Odpowiedź znajdziesz na forum :mrgreen: miłej lektury życzę :mrgreen:

Pozdrawiam

mnef - 14 Grudzień 2008, 15:54
Temat postu: Re: Pompa wspomagania
ludwik napisał/a:
Witam wszystkich. Od pewnego czasu zauważyłem u mojego mesia (w202 2.2D 1994rok) dziwne objawy. Rano po uruchomieniu samochodu kierownica chodzi bardzo głośno. Poruszając ją słychać tak jakby duże tarcie. Zaznaczam że po około minucie ten dziwny odgłos ustaje i wspomaganie kierownicy działa jak należy. Czy ktoś z czytająch miał taki problem i czy należy się tym przejmować? W okresie letnim i jesiennym nie zauważyłem takich efektów. Czy może być to spowodowane spadkiem temperatury zawnętrznej?
Pozdrawiam.


zanim cokolwiek byś robił, zadbaj o to, aby w otoczeniu było względnie czysto, żadnych pyłków, paprochów itp. najlepiej umyj wszystko dookoła zbiornika wyrównawczego od pompy wspomagania.
sprawdź poziom oleju, jeżeli brakuje, to w zasadzie (jeżeli zdajesz sobie sprawę z tego, że nikt prawdopodobnie się tym nigdy nie przejmował) lepiej po zdemontowaniu wieka zbiornika, odessij jakoś, wybierz stary olej, i zalej nowym, co do rodzaju oleju, info znajdziesz w innym poście - użyj szukajki, była na ten temat dyskusja, albo zastosuj taki, jaki podaje instrukcja: Olej do przekładni kierowniczej nr. 000 989 88 03. Jakbyś zalewał, to tak do 10mm od krawędzi zbiornika, nie więcej, ale też i nie mniej. Ewentualnie zweryfikujesz to bagnetem (ale po co znów wybierać). Instrukcja podaje, że tak jest najlepiej. oczywiście silnik zimny. najlepiej jak zrobisz to w garażu. bynajmniej nie na mrozie. nie w warunkach wilgotnych.
po wymianie, odpal silnik, i kręć kierownicą kilka razy w lewo i prawo, żeby odpowietrzyć układ po wymianie oleju.
Jeżeli to nie pomogło, wtedy można pogrzebać dalej. Napisz jaki był rezultat, ewentualnie, czy coś innego pomogło.

[ Dodano: 14 Grudzień 2008, 15:58 ]
swoją drogą sam na wiosnę to zrobię, bo jakiś czas temu kierownica przy skręcie w lewo mi piszczała (i na ciepło i na zimno), zrobiłem małą dolewkę bo miałem poziom niewiele poniżej kreseczki MIN i na razie mam spokój (resztka oleju została w garażu więc zużyłem), ale na wiosnę jadę do ASO z całą listą różnych płynów itp. i zrobię zakupy a potem będę cały weekend grzebał w aucie :mrgreen:

artek88 - 14 Grudzień 2008, 16:23

Tylko czy to tarcie słychać w okolicy pompy? przekładni? czy przy samej kierownicy?
U nie slychac tarcie w okolicy prawdopodobnie kierownicy. Wymieniłem u siebie pompe wspomagania oraz olej,., jednak jak szybciej skrece kierownica to nadal wydaje dziwny pisk :) i nie mam pojecia co to jest.,.
wczesniej wymienilem pompe wspomagania poniewaz ja zatarlem w wyniku czego na wolnych obrotach wspomaganie praktycznie nie dzialalo dopiero przy wyzszych obrotach i wtedy pompa chuczala :P

ludwik - 26 Grudzień 2008, 19:47
Temat postu: Przyczyna
Przyczyną głośno chodzącej kierownicy był bardzo niski stan płynu do wspomagania, a konkretnie jego zupełny brak w zbiorniczku. Po uzupełnieniu jest wszystko w porządku.
mnef - 27 Grudzień 2008, 10:52

No to dobrze, że jakoś to się wyjaśniło, i nie zdążyłeś niczego popsuć po drodze ;) mnie czka jednak nie na wiosnę a już w styczniu naprawa przekładni kierowniczej (cieknie niemiłosiernie).
Astek - 22 Maj 2009, 08:28
Temat postu: Łożysko na pompie wspomagania?
Witam Fanów :mb:

Od kliku dni coś piszczało mi pod maską podczas odpalania, po jakimś czasie ustawało. Ale ostatnio przysłuchałem się temu bardziej i doszedłem że to w okolicach pompy wspomagania. Ponieważ popsikałem olejem silikonowym z rurką za kołem pompy(które napędza pasek wieloklinowy) i ustało piszczenie.

I mam takie pytanie, czy można wymienić same łożysko na kole pompy i czy takowe jest do wymiany :?:
Bo przy okazij chce wymienić pasek wieloklinowy i rolke od napinacza żeby dwa razy nie robić zbędnej roboty.

btx - 22 Maj 2009, 11:43

prawdopodobnie tych pomp wspomagania (z plastykowym zbiorniczkiem) sie nie regeneruje
grzesiekx - 22 Maj 2009, 13:24

Regeneruje się :) Firma Lauber oddział w słupsku na bank to zrobi :)
bynio1991 - 4 Luty 2010, 19:34

Witam,
Panowie zmieniałem przekładnię u siebie. Wszystko już podłączone elegancko, więc biorę się za wymianę oleju (oczywiście jak wyciągnąłem starą przekładnię to wyleciał cały olej ze zbiorniczka). Odkręciłem też na dole przekładni kierowniczej śrubę (która wygląda, że jest do spuszczania oleju) i podstawiłem słoik co by wszystko ładnie wypłynęło, i tak sobie kapało, z 5 min, po tym czasie zacząłem wlewać do zbiorniczka nowy świeży olej (oczywiście nowy filtr), znowu wszedłem po samochód i czekałem, aż zacznie lecieć ten nowy olej. Poczekałem ze 3min. i się pojawił więc wkręciłem z powrotem tą śrubę. Oleju w zbiorniczku nalane tak z 2cm nad filtrem. Autko tak stało sobie przez noc. Dzisiaj sprawdzam ile płynu w zbiorniczku-tak jak było. Więc odpalam i .... próbuję kręcić kierownicą, strasznie ciężko, jak już przekręciłem kawałek to takie jakby trzeszczenie. Więc gaszę silnik, otwieram ten zbiorniczek, a tam normalnie jakby kawa zmiksowana (mało do piany nie brakowało). Zakręciłem ten zbiorniczek i poszedłem do domu. Czy możliwe, że jeszcze tego oleju nie zassało do przekładni ? Zobaczę jutro jak się już ustoi ten olej w tym zbiorniczku (poziom po tym fakcie zmalał, tej piany, czyli gdzieś może jeszcze nie ma oleju ) ile go dokładnie teraz jest.


Śruba o której pisałem to nr 146 z tego schematu
http://anonymouse.org/cgi...000037.0950.gif

A mógłby mi ktoś napisać jaka powinna być odległość od góry (brzeg po zdjęciu pokrywki) zbiorniczka do filtra oraz jaka jest też odległość oleju w poziomie MAX od góry zbiorniczka (bo u mnie nie ma napisane tego) ?

A czy nie jest jakoś, że w przekładni kierowniczej jest jeszcze jakiś inny olej niż ten od wspomagania ? Chodzi mi o to, czy nie spuściłem, odkręcając tą śrubę, czasem tego drugiego oleju.

Adaśko - 4 Luty 2010, 20:29

poszukaj w dziale zrób to sam wymiana oleju wspomagania kierownicy jak to się robi

[ Dodano: 4 Luty 2010, 20:34 ]
minuta szukania http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=9649

bynio1991 - 5 Luty 2010, 08:23

Adaśko, czytałem ten temat, ale piszę tutaj o tym problemie. Chyba pozostanie mi go rozwiązać samemu :/ Wydaje mi się, że jak dzisiaj pójdę sprawdzić czy jest olej w zbiorniczku to będzie pusto jak było to bym się cieszył bo wystatrczy tylko dolać oleju. A możecie mi powiedzieć, czy jak tylko się uruhcomi silnik to też krąży ten olej ? Czy tylko podczas kręcenia kierownicą ? Mogę mieć otwarty ten zbiorniczek na uruhcomionym silniku ?
Daniel - 5 Luty 2010, 08:29

bynio1991 napisał/a:
Więc gaszę silnik, otwieram ten zbiorniczek, a tam normalnie jakby kawa zmiksowana (mało do piany nie brakowało)


Jaki olej nalałeś przy wymianie? Bo z tego co piszesz, to zważyłeś olej, czyli pomieszałeś dwa różne.


bynio1991 napisał/a:
A możecie mi powiedzieć, czy jak tylko się uruhcomi silnik to też krąży ten olej ?


Olej w układzie krąży cały czas.

Cytat:
Mogę mieć otwarty ten zbiorniczek na uruhcomionym silniku ?


Możesz - w zbiorniczku nie ma ciśnienia.

bynio1991 - 5 Luty 2010, 20:00

Daniel, dzięki za info, jednak już załatwiłem sprawę. Rzeczywiście było mało oleju, tzn. jak dzisiaj poszedłem to było mniej niż wczoraj wlewałem, ale olej był już dobry, zostawiłem otwarty zbiorniczek, zawołałem tatę, żeby patrzył co się dzieje i rzeczywiście zapalam silnik a tu olej wciągło i po prostu brakowało, po zgaszeniu silnika wracał. Całe szczęście.

Co do mieszania oleju, to nie u mnie takie rzeczy, specjalnie odkręcałem jeszcze tą śrubę z przekładni, żeby dobrze przepłukać i przez to tyle zamieszania było.

Maniaak - 8 Marzec 2010, 10:00

Witam serdecznie. Na forum w dziale zrób to sam jest relacja z wymiany oleju w układzie wspomagania z zbiorniczkiem metalowym, czyli przed liftem. Moje pytanie brzmi: Jak wymienić olej w układzie wspomagania po lifcie, czyli z plastikowym zbiorniczkiem. Jest jakiś filtr? I jak najlepiej go spuścić? Z góry dziękuję za odpowiedz:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group