wiktor8 - 18 Grudzień 2008, 17:44 Temat postu: wycie przy przyspieszaniu 220D ...Pozdrawiam wszystkich serdecznie,bardzo podoba mi sie ,ze jest taka strona i mozemy dzielic sie swoim doswiadczeniem ale do rzeczy ....jestem poczatkujacym kierowca i mam PJ od dwoch miesiecy wiec doswiadczenia mam malo..O co chodzi...Kupilem w Holandii miesiac temu moje pierwsze auto 220 d z 93 r z przebiegiem 349 tys. i wydaje mi sie ,ze przy przyspieszaniu strasznie ryczy ( gdy jade 4 czy 5 przy stalej predkosci to silnika prawie nie slychac ale przy przyspieszaniu jest masakra i powyzej 120 h tez jest bardzo glosno) wiec mam watpliwosci czy to tak ma byc czy jednak jest jakis problem...dodam tylko ,ze w polsce powiedzilei mi w warsztacie kilka razy ,ze silnik jest w wysmienitym stanie i w ogole auto jest bardzo zadbane wiec o co chodzi???? , maciejp - 18 Grudzień 2008, 18:23 Podałeś zbyt mało szczegółów. Przyczyn może być wiele np. skrzynia biegów, wał napędowy, most, nieszczelny kolektor lub wydech, opony, łożyska, nieszczelne nadwozie itd... Zauważ czy dzieje się to przy stałej prędkości czy przy jednakowych obrotach silnika. Powodzenia 
G. - 18 Grudzień 2008, 21:41 Mi jak rura od dolotu spadła, to nieźle wył przy deptaniu gazu 
Ale równocześnie dość głośno chodził, więc raczej nie to.. chyba. Mimo wszystko posprawdzaj szczelność układu dolotowego (i wydechu, jak radzi maciejp). Jary - 19 Grudzień 2008, 06:44
Oraz łożysko podpory wału . Krzychs2 - 5 Styczeń 2009, 20:09 Witam, podepnę się pod temat
Wczoraj usłyszałem jakieś dziwne odgłosy dobiegającę z przodu auta podczas jazdy: wycie/gwiżdzenie, coś w tym rodzaju. Skrzynia to raczej nie będzie bo na luzie również słychać, silnik również nie bo na postoju nie słychać wogóle. Gwizd cichnie podczas zatrzymywania się, więc myślałem, że to pewnie łożyska w przednich kołach. Wał myślę że również nie bo słychać wyraźnie z przodu a nie ze spodu lub tyłu. Początkowo myślałem, że to gwizd powietrza w nawiewach lub wiatrak ale szybko to wykluczyłem. Jak można domowym sposobem sprawdzić czy łożyska kół są "padnięte". Wiem, że trzeba podnieść auto i zakręcić kołem, ale chodzi mi o to czy ten dźwięk będzie w 100% do zidentyfikowania? Czy podpora wału może wyć na biegu jałowym? Czy będą temu towarzyszyły odczuwalne drgania wału (u mnie nie czuć drgań)? Jary - 5 Styczeń 2009, 21:03
Tylko jeśli auto jedzie i drgania na pewno będą odczuwalne . Jak hamujesz to też słychać te odgłosy, czy cichną 
maciejp - 6 Styczeń 2009, 00:13 Najprostrzy i pewny sposób na sprawdzenie łożysk : znajdź kawałek pustej drogi lub placu i jadąc skręcaj kierownicą w prawo i w lewo przechylając nadwozie. Dociążone łożysko (jeśli zużyte) będzie "huczeć". domelfm - 6 Styczeń 2009, 00:19 Witam kolegów... W moim wypadku to była podpora walu ... Ale wraz z podpora ktos wymienil mi olej w moscie ...(tak mi doradzil) Chyba na nie orginal mb.... I od tego czasu wyje mi most i nie wiem co mam poczac....
Krzychs2 - 6 Styczeń 2009, 14:13
Drgan nie ma żadnych więc wał odpada. Nazwałbym to bardziej jako gwizd niż wycie, coś jak zużyte tuleje ślizgowe w wiatraku lub powietrze w jakiejś szczelinie, na ironie dobiegają jakby ze środkowych kanałów nadmuchu - wyłączanie nadmuchu i zamykanie dysz nic nie zmienia. Dźwięk cichnie podczas zwalniania samochodu, naciśnięcie pedału hamulca nic nie zmienia (kości hamulcowe odpadają). Odgłosy ustają jak auto się już nie toczy. Intensywność odłosów też jest różna. Gdy rano wsiadłem do auta to dźwięk byl mocniejszy, potem jakby calkiem sie uspokoiło, nastepnie był ale ciszej. Trudno do czegoś się przyczepić. Mam również wrażenie (ale nie zawsze tak jest) że gwiżdze jak spuszczam nogę z gazu, po naciśnięciu jakby sie uspokajało - może to tłumik. Ja już niczego nie jestem pewien, moze ktoś mądrzejszy coś doradzi. m00n - 6 Styczeń 2009, 16:49
oleju w mosci z tego co wiem sie nie wymiena, a jak sie uprze to przynajmniej taki z ASO Ja bym do tego mechanika juz nie jezdzil na twoim miejscu i zmien jak najszybciej na orginal |
||||||||||||||
