silverhammer12 - 29 Styczeń 2009, 22:07 Temat postu: pocenie sie pompy wspomagania Witam Koledzy zauwazylem ostatnio u siebie w  ze zaraz za kolem pasowym napedzajacym pompe wspomagania ( z dolu ) poci mi sie pompa (ale nie kapie). Autkiem juz przejezdzielem 45 kkm i z tego co kojarze to tam od poczatku byl ten objaw, poziom oleju jest ten sam (lub niezauwazalnie dla mnie mniej  ).
Pytanko jest takie czy warto sie tym przejmowac i probowac jakos to uszczelniac (o ile to mozliwe?) czy moze jest to normalna przypadlosc przy 220 kkm i jezdzic dalej, kontrolowac ubytek a w razie potrzeby wymienic cala pompe (allegro c.a 350 zł). Autko to 200T CDI '99 Classic Selection. pzdr Jary - 29 Styczeń 2009, 22:10
Dokładnie tak . silverhammer12 - 29 Styczeń 2009, 22:18
Ok, dzieki za odpowiedz btx - 30 Styczeń 2009, 09:19 mam ten sam objaw 
C180 99r. 160000km poci mi sie pompa, i minimalnie ubywa plynu. Z tego co zauwazylem jeszcze to jak skrecam kola w prawo na max, to pompa dziwnie pracuje i slychac takie chrobotanie. Czy w pompie jest jakies lozysko albo cos ? silverhammer12 - 30 Styczeń 2009, 10:00
Z tego co wiem nie jest najlepsze dla pompy trzymac ja dlugo na max skrecie ( najlepiej tego unikac), wtedy dziala chyba jakis przelew i zmniejsza ciśnienie (nie znam sie na tym wiec nie bijcie), a co do samej pompy to jak minimalnie ubywa to jezdzic i sie nie przejmowac dolac co jakis czas olej (ja kupilem w ASO - c.a 25 zł za 0,5l ). A jak juz calkiem padnie to nie jest to jakis straszny koszt Ja orientowalem sie w firmie http://tomag.com.pl/ i nowy zamiennik (1 rok gw.) kosztuje 300 zł. A z ciekawosci ile ci ubywa i na ile km?. btx - 30 Styczeń 2009, 10:35 ze 100ml na 5000km, w sumie teraz moze wiecej bo juz dawno nie zagladalem, i przewody mam juz mokre. majk201 - 30 Styczeń 2009, 17:06 Lubi puścić uszczelka pod zbiorniczkiem, najpierw dobrze jest sobie sprawdzić czy to właśnie nie cieknie spod zbiorniczka. U mnie właśnie tam się ślini, ale nie ubywa płynu aż tak żeby było go za mało, mieszczę się między minimum a maximum. Michu - 30 Styczeń 2009, 18:16
Dokładnie tak to działa... jeśli zawór jest uszkodzony, to pompa od obciążenia się zatrzymuje i wtedy piszczy pasek na kole.. nie jest wskazane wogóle, czy auto nowe, czy 1 000 000km najechane, żeby skręcać kierownicę na max w lewo, czy prawo... najlepiej jak się dokręci na max, to cofnąć o "szerokość dłoni" kierownicę... wtedy użytkowanie wspomagania będzie bezproblemowe... Generalnie olej do wspomagania ma tą właściwość, że podsiąka mocniej niż jakiekolwiek inne płyny... zapocenie elementów wspomagania nie jest żadną anomalią... no, czyba że się dolewa 0,5L/1000km dlatego trzeba odróżnić zapocenie od wycieku 
silverhammer12 - 30 Styczeń 2009, 19:00
no dokladnie ja po prostu odkrylem to po x latach wiec bylo troche syfu, po wytarciu jezdze juz 2 dzien i nic sie tam nie pojawia wiec pewnie tylko od czasu do czasu cos sie spoci, mieszcze sie w zakresie min-max (chociaz tam ta podzialka za duza to nie jest ) i nic nie dolewam, wiec raczej nie planuje wymieniac calej pompy |
||||||||||||||||||
