perzu126 - 15 Kwiecień 2009, 21:57 Przy mocnym dodaniu gazu widać ewentualnie ciemny dymek charakterystyczny dla diesla. Niebieskiego nie widać. Czytając różne tematy doszedłem do wniosku, że najlepiej zrobić remont silnika 
G. - 15 Kwiecień 2009, 22:18
Przy takim zużyciu oleju na pewno. Gdybyś miał turbinę i ciągle deptał gaz w podłogę, można by się jeszcze zastanawiać (np. nad założeniem niedzielnego kapelusza  ), ale tak.. chyba czas odświeżyć silnik.
Daniel - 15 Kwiecień 2009, 22:58 Zanim zrobisz remont silnika, może wymień uszczelniacze trzonków zaworów - koszt niewielki, a efekty mogą być pozytywne. perzu126 - 16 Kwiecień 2009, 20:13 Kurcze, jak miałem Malucha to dolewałem bo ciągle pojawiały się jakieś wycieki no i w ogóle silnik coś też konsumował. Beczka tez brała, ale tylko jak jeździłem na krótkich trasach. Kupiłem C klasę i też muszę robić dolewki i dość znaczne. To sie nazywa pech  
Powiem wam, że narazie nie będę bawił się w rozkręcanie silnika. Po pierwsze narazie muszę pomalować kilka elementów nadwozia, a po drugie na obecną chwile oprócz wisca nie muszę nic wymieniać w silniku. Więc po co rozbierać, gdy cos jest dobre? Wolę narazie dolewać olej, tym bardziej że robiąc 15tys rocznie dolewki nie są narazie majatkiem Nex@pl - 16 Kwiecień 2009, 20:56 Wiesz, z drugiej strony ja bym wolał zrobić silnik jak blachy  No ale to już co kto woli, popieram Cię i życzę aby tylko na uszczelniaczach sie skończyło.
|
||||||||
