Elektryka - przełącznik zespolony
waski - 10 Marzec 2009, 00:47
tak Panowie
w mojej poprzedniej mercedes '94 wciśniecie powodowalo uruchomienie spryskiwacza i kilka cykli wycieraczki,
w obecne '98 delikatne wciśniecie powoduje jeden cykl wycieraczki, mocniejsze uruchomienie spryskiwacza i kilka cykli wycieraczki
pozdrawiam
Marcin13736 - 10 Marzec 2009, 18:36
Myślę, że temat wyczerpany. Można zamknąć! Pozdrawiam i dzięki za wpisy...Pozdrawiam
Sycylek - 2 Wrzesień 2009, 15:16 Temat postu: Przekaźnik zespolony mimo lutowania nadal nie działa Tzn raz nie działało ogrzewanie tylnej szyby - więc rok temu zrobiłem lut na przekaźniku. I przez cały rok ogrzewanie działalo za każdym razem. Ostatnio nie działały mi kierunkowskazy, wyczyściłem wszystkie styki za zegarami, wszystkie wtyczki. To nie pomogło, więc wziąłem sie za przekaźnik, i go przelutowałem na nowo. Kierunkowskazy póki co działają za każdym razem i bez zarzutu. Ale znowu ogrzewanie tylnej szyby przestało działać. więc zrobiłem kolejny lut by zlikidować tzw. zimne luty. I nic. Więc dodałem do tego lutu dodatkowej cyny i również nie dziala. No chyba że jak wjade w jakąś dziure to wtedy zadziała na parenaście minut, a potem znowu to samo. Dodam że kierunkowskazy działają cały czas jak i wycieraczka oraz długie światla. Tylko to ogrzewanie tylnej szyby nie działa. Co zrobić? w środku przekaxnika nic niepokojacego nie stwierdziłem, żadnych przepaleń styków, żadnych przepalonych układów... doradzcie co robić dalej?
Marcin Pop. - 2 Wrzesień 2009, 16:00
misiekmis4 napisał/a: | co z odp na moje pytanko? da sie ustawic u was częstotliwość taka jaka my chcemy? |
A ja w polonezie mam - hihihihihihihihihihi.
interwał reguluje się od 1sek do 20sek
Dobre, nieeee???
Gerri - 2 Wrzesień 2009, 20:23 Temat postu: Re: Przekaźnik zespolony mimo lutowania nadal nie działa
Sycylek napisał/a: | rok temu zrobiłem lut na przekaźniku. I przez cały rok ogrzewanie działalo za każdym razem. |
Wyjmij przekaźnik i w otwory "30" i "87" wsadź zworę, żeby sprawdzić, czy ogrzewanie szyby się załączy. Jeżeli szyba odparuje, to wsadź w podstawkę przekaźnik bez obudowy, i zobacz, czy po naciśnięciu wyłącznika szyby odpowiadający za ogrzewanie szyby stycznik przyciągnie.
Jeżeli przyciągnie - to dalsza diagnoza nie powinna nastręczyć problemu.
Sycylek - 2 Wrzesień 2009, 22:15
Ale tu chodzi o to że jak włączam przyciskiem ogrzewanie na konsoli to nie zaświeca sie żółta dioda. A jak poruszam przekaźnikiem w skrzynce i potem znowu wlącze przycisk to dioda sie zaświeca i ogrzewanie chodzi prawidłowo. A w otwory 30 i 87 mam wsadzić papierowy rulon ? bo nierozumiem jak sie robi zworke i z czego
Tońcio - 2 Wrzesień 2009, 22:24
Sycylek napisał/a: | nierozumiem jak sie robi zworke i z czego |
Gerri napisał/a: | Wyjmij przekaźnik i w otwory "30" i "87" wsadź zworę |
z druta kochany, z druta...
Gerri - 2 Wrzesień 2009, 22:32
Sycylek napisał/a: | . A w otwory 30 i 87 mam wsadzić papierowy rulon ? bo nierozumiem jak sie robi zworke i z czego |
Chyba jednak poproś o pomoc kogoś, kto ma pojęcie w temacie...
Pzdr.
Sycylek - 2 Wrzesień 2009, 22:51 Temat postu: Re: Przekaźnik zespolony mimo lutowania nadal nie działa
Gerri napisał/a: | Sycylek napisał/a: | rok temu zrobiłem lut na przekaźniku. I przez cały rok ogrzewanie działalo za każdym razem. |
Wyjmij przekaźnik i w otwory "30" i "87" wsadź zworę, żeby sprawdzić, czy ogrzewanie szyby się załączy. Jeżeli szyba odparuje, to wsadź w podstawkę przekaźnik bez obudowy, i zobacz, czy po naciśnięciu wyłącznika szyby odpowiadający za ogrzewanie szyby stycznik przyciągnie.
Jeżeli przyciągnie - to dalsza diagnoza nie powinna nastręczyć problemu. |
Ok to pytam Ciebie znawco ale po kolei:
1. Jaki to ma byc drut? Miedziany czy taki normalny?
2. Jak wsadze zwore to nie bedzie zadnego spiecia?
3. Zrobilem zwore, włączam ogrzewanie - ok zalączyło sie ogrzewanie, i teraz nie wyłączam ogrzewania, tylko wyjmuje zwore i odrazu wsadzam przekaźnik bez obudowy a następnie udaje sie do auta i wylaczam ogrzewanie przyciskiem ? i gdzie jest ten stycznik i jak go rozpoznam?
Gerri - 2 Wrzesień 2009, 23:04 Temat postu: Re: Przekaźnik zespolony mimo lutowania nadal nie działa
Sycylek napisał/a: |
Ok to pytam Ciebie znawco ale po kolei:
1. Jaki to ma byc drut? Miedziany czy taki normalny?
2. Jak wsadze zwore to nie bedzie zadnego spiecia?
3. Zrobilem zwore, włączam ogrzewanie - ok zalączyło sie ogrzewanie, i teraz nie wyłączam ogrzewania, tylko wyjmuje zwore i odrazu wsadzam przekaźnik bez obudowy a następnie udaje sie do auta i wylaczam ogrzewanie przyciskiem ? i gdzie jest ten stycznik i jak go rozpoznam? |
Nie gniewaj się - ale doprowadzenie Twojej wiedzy do poziomu umożliwiającego bezpieczne przeprowadzenie tej próby przekracza niestety zakres działania forum, (które ma służyć przede wszystkim pomocą tym, którzy "mają chęć i potrafią" - a nie tym, którzy "chcą mimo wszelkich przeciwności")
Pzdr. Gerri
Sycylek - 3 Wrzesień 2009, 16:55
A więc naprawiłem Wziałęm do każdego lutu po kropelce cyny, rozgrzałem ją i skropliłem i nałożyłem na każdy lut z osobna. I teraz działa za każdym razem
godaC - 3 Wrzesień 2009, 19:27
GERRI; jesteś niesprawiedliwy , nie bij ludzi tylko tłumacz jak dziecku
Jary - 3 Wrzesień 2009, 20:04
godaC napisał/a: | ....nie bij ludzi tylko tłumacz jak dziecku |
B. często, właśnie "to" pomaga zacząć myśleć i powyżej jest na to dowód
Nex@pl - 3 Wrzesień 2009, 22:09
To było dobre
godaC - 4 Wrzesień 2009, 20:02
porządny klaps jeszcze nikomu nie zaszkodził
|
|
|