wiktor8 - 2 Marzec 2009, 16:54 Temat postu: Silikonowanie silnika... ...witajcie Koledzy jestem ciekaw co myslicie o silikonowaniu silnika (wyciek i uszkodzona uszczelka pod glowicą)..czy jest to zabieg skuteczny i profesjonalny czy bardziej gaszenie pozaru w stylu "panie Boze aby do jutra" , inne wyjscie - wymiana uszczelki,...bardzo jestes ciekaw waszego doswiadczenia i opini... jjankiello - 2 Marzec 2009, 16:59 Nie wiem, pierwsze słyszę... Przypomina stosowanie uszczelniaczy układu chłodzenia, czyli jestem sceptyczny... 
Daniel - 2 Marzec 2009, 17:16 Ciekawy jestem w jakim TV-Shopie to reklamowali 
Marcin Pop. - 2 Marzec 2009, 18:53 wiktor8, nie baw się w takie rzeczy. Wymień uszczelkę i masz spokój na następne 250kkm. Silikon / uszczelniacze / pasty - NIC NIE NAPRAWIAJĄ Jary - 2 Marzec 2009, 19:25
Taka skuteczność jak posmarowanie czernidłem przebitej opony 
majk201 - 2 Marzec 2009, 20:23 Może być dobre tylko w jednym wypadku, gdy jesteś daleko od domu, dojechałeś do celu i na drugi dzień sprawdzasz olej, bagnet stan poprawny. Odkręcasz korek od zbiorniczka z płynem chłodniczym i dostrzegasz brzydką maź (masło), wtedy zastosowałbym coś takiego, ale tylko po to by wrócić do domu np. 500 kilometrów. Kupiłbym najtańszy możliwy płyn do chłodnicy lub wodę destylowaną i zastosowałbym taki środek do płynu chłodniczego.Zlać syf z chłodnicy, żeby jej nie zatkało... wlać płyn chłodniczy plus magiczny środek. Po powrocie auto do mechanika i zmiana uszczelki. wiktor8 - 2 Marzec 2009, 21:06 ...dzieki Koledzy zapytalem gdyz mechanik zasugerowal cos takiego ale wiedze po waszych postach ,ze jednoznacznie jestescie przeciw...Mysle ,ze wystarczy mi to 
|
||||||||
