Morda - 19 Czerwiec 2010, 16:59 Zmień sobie wisco i bedzie po sprawie . Manfredo - 19 Czerwiec 2010, 19:38 czyli??:> Morda - 19 Czerwiec 2010, 20:26 Kup nową WISCOZE bo przegrzejesz silnik za wiscoze dasz koło 300zł np ,, Sachsa" i to jak najszybciej jak już sie motor grzeje nie ma na co czekać wymiana jest banalna ściągasz osłone wiatraka odkręcasz starą śrubę od wiscozy -pamiętaj Wiscoza ma lewy gwint zakręcasz nową wiscozę i po kłopocie . Jeśli bedziesz chciał dokładnych wskazówek dotyczaących wymiany pisz 
Manfredo - 20 Czerwiec 2010, 20:07 wisco to jest ten wentylator przy silniku??? bo jesli tak to on pracuje normalnie.Chodzi mi o ten wentylator co powiwinien znajdowac sie na chlodnicy, bo jeden od klimy jest, a drugiego nie ma i nie wiem czy ma go nie być czy po prostu zepsul się i ktoś go sciagnal?? [ Dodano: 20 Czerwiec 2010, 20:11 ] http://www.allegro.pl/ite...02_c_klasa.html chodzi mi o cos takiego chyba??? a mam taki ktory uruchamia sie po zalaczeniu klimy http://www.allegro.pl/ite..._w124_w202.html i jest on w lewym gornym rogu na chlodnicy i z boku znajduje sie miejsce na ten co jest w pierwszym linku. dobrze mowie? Morda - 20 Czerwiec 2010, 21:34 Słuchaj nie masz sprawnej wiscozy skoro grzeje Ci się auto w korkach i to nie i kilka stopni tylko sam pisałeś że do 100tki dochodzi . Manfredo - 20 Czerwiec 2010, 22:58 Bankowo na bank???:) no a co z drugim wentylatorem???a nie powinno byc tak ze gdy podchodzi mi do 90stopni wtedy zalacze sie wentylator i temp spada??tak mialem w bravie przynajmniej:) G. - 20 Czerwiec 2010, 23:05
Nie pytaj się, tylko sprawdź. Poradnik jak zdiagnozować usterkę wisko znajdziesz w archiwum. Manfredo - 21 Czerwiec 2010, 02:05 ok z rana sie za to wezme:) ale dalej nie odpowiedzieliscie mi czy mam miec 1 wentylator na chlodnicy czy 2???:D G. - 21 Czerwiec 2010, 07:50 Manfredo, nam wyszło, że w ogóle nie powinieneś mieć - bo VIN Twojego auta nie raportuje obecności klimy. Prawdopodobnie masz ją dokładaną, więc czy wentylator jest jeden czy dwa.. co za różnica? Najwyżej auto zagrzeje Ci się w korku, jak wyjedziesz do Chorwacji 
Manfredo - 21 Czerwiec 2010, 13:33 Dobra bylem patrzec dzisiaj:)to z przodu to chlodnica klimatyzacji i na niej jest jeden wentylator za nia jest chlodnica normalna gdy wkladalem reke,zeby sprawdzic jak dmucha wisko to na gorze wialo ostro, ale dol jakby w ogole, probowalem zatrzymac wentylator i nie dalo rady
G. - 21 Czerwiec 2010, 13:39
Jak się silnik zagrzeje do temp. roboczej, wyłącz auto i spróbuj zakręcić wentylatorem chłodnicy (tym na wisko, za chłodnicą). Jak pójdzie lekko to wisko do wymiany. Manfredo - 21 Czerwiec 2010, 21:50 Zrobilem tak jak napisales, lekko krecilem 1 palcem w lewo i prawo:( sprobuje zregenerowac tak jak jest to opisane na stronie:)dam znac czy udalo mi sie naprawic z gory dzieki pozdrawiam Janusz51 - 21 Czerwiec 2010, 22:38
Wisko zawsze da się obrócić tylko z małym oporem nigdy nie jest zesprzęglone na stałe ale nie może się obrócić więcej niż pół obrotu po mocnym popchnięciu.Z regeneracją radzę się wstrzymać najpierw sprawdziłbym chłodnicę bo może być zakamieniała, wystarczy, że ktoś wlał zamiast płynu zwykłą wodę i po miesiącu będzie po chłodnicy. może też być zapchana kurzem i muchami. Zauważyłem że masz jakieś modyfikacje w twojej celince jak dobrze zrozumiałem masz dołożoną klimę.Wiatraki od klimy nie są sterowane temp. silnika. Manfredo - 22 Czerwiec 2010, 01:05 aha, no to kręciłem dosyć mocno i nie zrobiła więcej niż pół obrotu, spróbuję jeszcze przeczyścić chłodnicę i zobaczymy:) szemkel - 2 Maj 2012, 11:36 Witam, Dołączę się do tematu bo i objawy podobne i problem pewnie ten sam:  :W202 220cdi, 98r.
Objawy: Zaczęło się od tego, że wentylator nie chciał załączyć "drugiego biegu" - tzn przy temperaturze płynu dochodzącej do 80 stopni (na zegarze przynajmniej) wentylator załączał się na sekundę, przyspieszał, po czym zwalniał, znowu przyspieszał itd. tempo tych "skoków" równomierne - mniej więcej co dwie sekundy. Wczoraj odkryłem, że wentylator nie kręci się w ogóle. W międzyczasie, dość losowo, zaświecała się kontrolka płynu chłodniczego (mimo że płynu w bród) Co zrobiłem: Po pierwsze odłączyłem wentylator i podpiąłem go na krótko do prostownika. Rozkręcił się jak suszarka. Po drugie, rozpiąłem wtyczkę wchodzącą do modułu sterowania (tego w lewym nadkolu) i podpiąłem z powrotem. Dodatkowo zasoliłem parę kopów w sam moduł. Efekt - wentylator zaczął się kręcić - jednak wciąż "skokowo". Po trzecie, na zimnym silniku odpiąłem czujnik temperatury płynu. Efekt: objaw "skokowego" działania pojawił się przy zimnym silniku. Pytanie: Z tego, co już poczytałem wynika mi, że zdechł moduł sterowania. Bardzo proszę kolegów z doświadczeniem o ocenę mojej diagnozy
|
||||||||||||
