kenzo613 - 9 Kwiecień 2009, 16:43 Temat postu: STP srodek do czyszczenia wtrysków w dislu Witam serdecznie kolegów,chciałbym zaciagnac waszej opini na temat środka o nazwie STP do czyszczenia wtrysków.Chodzi mi o W210 300TD z roku 97(olular)poniewaz troszke kopci,czy mozna zastosowac ten środek bez obaw?Moze ktos z was mial stycznosc z tym produktem? Pozdrawiam wszystkich 
zajac491 - 9 Kwiecień 2009, 17:22 Powiem Tobie kolego ze ostatnio kupiłem z ciekawości i dodałem do merca i niby zauważyłem ze ładniej chodzi silnik i jest bardziej elastyczny a co do kopcenia to nie powiem bo nie kopcił i nie kopci. Myśle ze zaszkodzić nie zaszkodzi kenzo613 - 9 Kwiecień 2009, 18:47 Czyli warto sprobowac,bo w sumie wydatek nie wielki.A moze mial ktos jeszcze do czynienia z tymi wynalazkami?
jjankiello - 9 Kwiecień 2009, 20:07 Ja kiedyś to wlałem i szczerze mówiąc wielkiej różnicy nie zauważyłem... Wiem, że warsztaty zajmujące się dieslami używają Diesel Spullung z Liqui Moly. Można to dolać do baku, w proporcji jak na etykiecie. Z kolei dawka lecznicza to wsadzenie wężyka zasilającego pompę (już za filtrem) i przelewowego z wtrysków do puszki z tym płynem i odpalenie na tym auta, żeby pochodziło jak długo starczy płynu (zwykle jakieś pół godziny)... Znam przypadek, że stukający wtrysk przestał stukać w trakcie takiego zabiegu. To po prostu działa - czyści wtryski... Nex@pl - 10 Kwiecień 2009, 12:11 Potwierdzam - na bank w w201 2.5D mam zasyfione wtryski - po dwóch, trzech butelkach tego płynu widać różnicę w odpalaniu i jeździe. Tylko jak wspomniałem - po jednej butelce nic nie zauważysz 
kenzo613 - 10 Kwiecień 2009, 12:27 Jaka firma przez was polecana?? zajac491 - 10 Kwiecień 2009, 12:29 Ja kupiłem STP ale słyszałem ze Liqui Moly jest lepszy. Za buteleczkę zapłaciłem 12zł w makro. Nex@pl - 11 Kwiecień 2009, 12:51 Ja kupiłem na orlenie, w czarnych buteleczkach, jedno do czyszczenia wtrysków a drugie do smarowania czy jakoś tak. kenzo613 - 11 Kwiecień 2009, 14:05 Nex@pl, I jaki efekt?
Nex@pl - 11 Kwiecień 2009, 20:02 Tak jak pisałem powyżej, wp rzypadku W201 2.5D - po tych dwóch buteleczkach (czyli dwóch pełnych bakach), aut lepiej paliło - z tym, że ja WIEM, że mam do wymiany końcówki wtrysków i generalnie trochę małej robótki 
Reasumując, jakoś to tam poprawia, kolosalnej różnicy nie ma, może jak jeździ się na tym czas to wtedy faktycznie dba to o układ - tak czy siak ważniejsze jest wymiana filtrów paliwa niż zabawa środkami tego typu - mój mechanik mówił, żeby nawet jak mnie stać to raz na rok wymieniać - zależnie od tego ile się jeździ i gdzie. Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem sprawę
kenzo613 - 12 Kwiecień 2009, 16:23 Nex@pl, Tak tak rozjasniles wielkie dzieki,ja musze chyba wymienic wtrysk bo dymienie o ktorym wspomnialem wczesniej jest efektem lejacego wtrysku.Ale i tak dzieki za porady:) |
||||||
