btx - 10 Kwiecień 2009, 01:03 Temat postu: Wiązki elektryczne w modelach przed liftingiem Zdziwił mnie ostatnio fakt, ze mojemu koledze w C180 95 r. "polecialy" wiazki elektryczne. Izolacja na kablach zaczela sie kruszyc. Po rozwinieciu "czarnego bandaza" z wiazki kable mialy popekane izolacje. W niektorych miejscach robilo sie zwarcie  .
Czy ktos z Was mial z tym problem ? PS dotyczy instalacji elektrycznej silnika. nie wiem jak reszta kabli w aucie. Daniel - 10 Kwiecień 2009, 08:36 To może sugerować, że kiedyś w komorze silnika był pożar - zapewne niewielki ale wystarczający aby izolacja straciła swoje właściwości mechaniczne. Może równie by dowodem na to, że MB w W202 nie stosował już swoich standardów jakościowych do których przyzwyczaił wcześniej chociażby w modelu W123... Tak przy okazji - właściciele CDI niech sprawdzą swoją wiązkę elektryczną (ta która jest poprowadzona w szynie na ścianie przedniej) ona lubi przecierać się o osłonę silnika. misza1 - 10 Kwiecień 2009, 09:59
hmmmm no to by musialo sugerowac ze wiekszosc W202 zwlaszcza 2.8 mialo pozary pod maska 
Daniel - 10 Kwiecień 2009, 12:28
Oczywiście słowo pożar w tym przypadku należy traktować jako sytuację skrajną  Ale jest faktem, że od jakiegoś rocznika wiązki przewodów do silnika są podatne na uszkodzenia. Co ciekawe dotyczy to również W124, a zawsze wydawało mi się, że ten model jest wyjątkowo odporny na takie przypadki.
btx - 10 Kwiecień 2009, 13:41 podbno jeszcze lecialy wiazki w S 420 z lat 91-97 Marcin Pop. - 10 Kwiecień 2009, 15:14
Bzdury obywatelu piszecie.
Tak się składa, że akurat w W202 przewody elektryczne i łączenia (wszystkie kostki) nie jest mocną stroną. Izolacje przewodów na skutek dużej różnicy temperatur (lato +30*C - zima -20*C) szybko twardnieją i następstwem tego jest ich pękanie. Widocznie izolacja była robiona z "niewdzięcznego" materiału - i widać, że mercedes na tym zaoszczędził. No niestety ale tak jest. Pod tym względem lepiej wygląda Fiat 125p, fiat 126p, Polonez
O pożarze w tym przypadku raczej nie ma mowy. 
Daniel - 10 Kwiecień 2009, 15:18
Napisałem, że jest to sytuacja skrajna, która również mogła mieć miejsce - nie widzę samochodu, więc i diagnoza jest mało precyzyjna.
To prawda, nie tylko w W202.
Raczej nie oznacza na pewno  Też asekurujesz się
Marcin Pop. - 10 Kwiecień 2009, 15:37
w sytuacji skrajej to byś dolał jeszcze benzyny aby się bardziej auto stopiło - wtedy byś miał większą szansę na odzyskanie kasy z ubezpieczalni - za wrak, który ma np. 16lat. Więcej byś pewnie dostał od ubezpieczyciela niż ono jest giełdowo warte. 
Daniel - 10 Kwiecień 2009, 15:45
Nie pozostaje nic innego jak rozpocząć kampanie pt.: "Wozimy ze sobą piątkę etyliny" G. - 10 Kwiecień 2009, 15:48 I tylko skąd tu wziąć etylinę.. Daniel - 10 Kwiecień 2009, 15:50
PB - teraz lepiej?
G. - 10 Kwiecień 2009, 15:52 Daniel, masz jeszcze jedną szansę 
Javoreczek - 10 Kwiecień 2009, 15:52 Temat postu: Re: Wiązki elektryczne w modelach przed liftingiem
Ja właśnie to przerabiam. Zanabyłem druga wiązkę silnika i jestem w trakcie jej regeneracji i kiedyś ją wymienie (choć słabo mi się robi na myśli ile jest z tym roboty  )
Reszta kabli w aucie ok Marcin Pop. - 10 Kwiecień 2009, 16:02
Gomezio, ty prowokatorze!! Zaraz dam ci upomnienie
G. - 10 Kwiecień 2009, 16:09 Ja tylko pytam
|
||||||||||||||||||||||||||||||
