Mercedes W202 Strona Główna Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Proszę o cierpliwość . Forum musialo zostac przeniesione na inny serwer. Powoli usuwam błędy,

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Łukasz
14 Styczeń 2012, 19:13
Zapowietrzenie układu paliwowego
Autor Wiadomość
Gość

  Wysłany: 23 Czerwiec 2007, 22:13   Zapowietrzenie układu paliwowego

Witam . Jestem nowy. Kupiłem c220 CDI 1999. Jestem bardzo zadowolony z tego samochodu ale w tym tygodniu z własnej głupoty miałem poważny problem z moim nowym nabytkiem. Przez nieuwagę :oops: i niewiedzę :mrgreen: (zapalenie się rezerwy paliwa to tylko 40 km do przejechania) zapowietrzyłem układ paliwowy. Po zalaniu paliwa nie udało mi się moje auto odpalić i to zarówno rozrusznikiem jak i poprzez holowanie. Dopiero po zostawieniu w warsztacie mechanikowi udało się układ odpowietrzyć. niestety ze względu na osobliwy charakter i osobliwe podejście do klientów mechanik nie zdradził tajemnicy jak udało mu się odpalić auto. Skasował 150 i dowidzenia.
Czy komuś zdarzyła się podobna historia?
Czy odpowietrzenie układu paliwowego w mercedesach to taka skomplikowana sprawa ( poprzedni właściciel mojego auta choć z trudnościami ale uporał się kiedyś z tym problemem)?

NIE MA NIC BARDZIEJ UPOKARZAJĄCEGO NIŻ TWÓJ MERCEDES TARGANY NA HOLU PRZEZ OPLA..... MOJA WINA ..MOJA WINA
 
 
HenrykN 


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 187
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 23 Czerwiec 2007, 22:33   

Witam!!
To trochę dziwna sprawa z tymi mechanikami. :!:
Mercedesy same się odpowietrzają-taka ich uroda. :wink:
Kilka razy miałem sytuację że zbrakło paliwa(z mojej winy) :oops:
Było to w 190D z 1986r.
Po zatankowaniu nigdy nie było problemu z rozruchem.
Po chwili kręcenia klekotał jak nowy :mrgreen:
Pozdrawiam!!
_________________
HenrykN C180-1998r-LPG-Automat;VIN WDB2020181A661019 + Yamaha DragStar 650
W204 C200 1.8 Kompressor 184 KM
VIN WDD 2040411F001502
 
 
jjankiello 


Pomógł: 54 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2939
Skąd: Szczecin, PL
Wysłany: 24 Czerwiec 2007, 23:26   

HenrykN napisał/a:
Mercedesy same się odpowietrzają-taka ich uroda. :wink:

To prawda, ale silniki CDI jednak trochę inną urodę mają...
Polega ona na tym właśnie, że np. przy wymianie filtra paliwa należy go zalać świeżym paliwem przed przykręceniem, bo można kilka akumulatorów zamęczyć i się nie odpali... Jeden ze sposobów, jaki pomaga w tej sytuacji, to psiknięcie samostartem w kolektor....
Taka uroda wtrysku CDI...
_________________
Because people who are crazy enough to think they can change the world are the ones who do. - S. Jobs
201122, Perlmuttgrau - EX
202188, Schwarz - EX
203216, Cubanitsilver - EX
203708, Tanzanitblau
212225, Obsidianschwartz
 
 
Lukas 
Moderator

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 440
Skąd: Brodnica
Wysłany: 25 Czerwiec 2007, 10:18   Re: Zapowietrzenie układu paliwowego

rafcio72 napisał/a:


NIE MA NIC BARDZIEJ UPOKARZAJĄCEGO NIŻ TWÓJ MERCEDES TARGANY NA HOLU PRZEZ OPLA..... MOJA WINA ..MOJA WINA


Tego pola to ja bym nie negował tak. Przy 30 st mrozie mój merc kapitulował a astra (fakt ze benzyna) paliła momentalnie i to z kiepskim akumulatorem i wtedy ratowała biedna :mb:
Z reszta w tym roku zostawiam :mb: i na wakacje jede astrą. Przewaga klimatyzacji :D

p.s. Po zapowietrzeniu sie pompy wtryskowej musiałem dłuuugo kręcić aż :mb: zaskoczyła
Pozdrawiam
_________________
202 200D '93 - Aż żal się spieszyć
 
 
gumolyt 


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 234
Skąd: kujawsko-pomorskie
Wysłany: 25 Czerwiec 2007, 15:25   

Mercedesa mam benzyniaka ale mam jeszcze forda fieste 1,8 Diesla, taki samochód wół robocze jak trzeba cos przewieśc przetargac itp. albo mercedes lub brata golf jest w niedyspozycji to fiestka zawsze jest sprawna w pogotowiu :D , i z fordem tez przez własna głupote nie raz juz zapowietrzyłem układ paliwowy, a mianowicie jak wymieniałem ciagno zmiany biegów urwałem przewód paliwowy :D no i oczywiscie juz nie ruszył. I ja odpowietrzałem w ten sposób, że odkrecałem pokoleji rurki z wtryskiwaczy i kreciłem dopuki nie zaczynała z weżka płynać ropa bez pecherzyków powietrza. Później troszke pokrecić i odpalał za kazdym razem.
Teoretycznie diesla nie powinno sie brac na zapych bo łatwo mozna przestawic rozrząd, choc niektórzy stosuja ta metode z powodzeniem.

taki mały oftopik: fiestka choc to diesel i stoi pod chmurką odpalałe zawsze nawet w najwieksze mozliwe mrozy, nigdy mnie nie zawiódł kiedy nowe-nowoczesne benzyniaki zdychały. Ile to samochodów fiestunia holowała to juz nawet niezlicze :D . a jak kolega wyżej uzywa astry bo ma klimatyzacje to ja uzywam forda jak chce pojeździc ekonomicznie, a :mb: jak komfortowo :lol:

edit: Aha jeszcze jedno podobno można diesla odpowietrzyć za pomocą zwykłej sprężarki. Jak dowiem sie dokładnie na jakiej zasadzie to działa to napisze.
_________________
Mercedes C180 '96 Esprit LPG
 
 
makawel 
VIP


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 760
Skąd: K- Koźle/EŁK
Wysłany: 25 Czerwiec 2007, 16:24   

wiec lekko popuszczasz filtr paliwa no z dwa obroty gora i ktos inny kreci rozrusznikiem a ty stoisz i czekasz az zalapie i wtedy dokrecasz. ja tak zrobiem i zapalil po chwili :D


pozdrawiam
_________________
Polska – tutaj nawet kryzys się nie udał.

Moje autko
WDB2021881F621600
 
 
 
Jary 

Pomógł: 40 razy
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 2349
Skąd: Toruń / okolice
Wysłany: 25 Czerwiec 2007, 21:38   

makawel napisał/a:
wiec lekko popuszczasz filtr paliwa no z dwa obroty gora i ktos inny kreci rozrusznikiem a ty stoisz i czekasz az zalapie i wtedy dokrecasz. ja tak zrobiem i zapalil po chwili :D


Mnie się wydaje, że w ten sposób to szybciej zapowietrzysz :wink: Ja przed założeniem nowego filtra zawsze napełniam go paliwem i jeszcze nie miałem problemów z uruchomieniem silnika :idea:
_________________
MB W202, C 220D-był, jest W163 ML270
Wiem, że nic nie wiem.
 
 
spiknief


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 45
Skąd: Kutno
Wysłany: 25 Czerwiec 2007, 23:34   

jak to 40km ?:-| , och my żółtodzioby, ja tez nie wiedziałem. A u mnie jest jeszcze taka mniejsza okrągła dziurka koło wskazówki paliwa. myslałem ze to tez jest dioda i ze jak bedize juz naprawde kiepsko z paliwem to sie zapali ona albo cos(tak jest w omedze c np, najpierw sie zapala a potem zaczyna mwygac).
_________________
w202 2.2 CDI
 
 
makawel 
VIP


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 760
Skąd: K- Koźle/EŁK
Wysłany: 26 Czerwiec 2007, 13:23   

Jary napisał/a:
Mnie się wydaje, że w ten sposób to szybciej zapowietrzysz Ja przed założeniem nowego filtra zawsze napełniam go paliwem i jeszcze nie miałem problemów z uruchomieniem silnika


nic nie zapowietrzysz mi po takiej operacji odpalił bez problemu a wczesniej nie chiał i tak kazał zrobic mechanik :P
_________________
Polska – tutaj nawet kryzys się nie udał.

Moje autko
WDB2021881F621600
 
 
 
Marian25td 
Marian25td

Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 167
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 10 Czerwiec 2008, 09:28   

Witam,Mam problem wyciagłem wczoraj wężyk od przelewu w swoeim 2,5 td bo chciałem założyć nowy bo zbierała sie ropa. Po tym zabiegu nie moge go odpalic chyba się zapowietrzył Czy jest to mozliwe I co mam teraz zrobić ?? Prosze o Porade?
 
 
 
Jary 

Pomógł: 40 razy
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 2349
Skąd: Toruń / okolice
Wysłany: 10 Czerwiec 2008, 11:25   

Marian25td napisał/a:
Czy jest to mozliwe I co mam teraz zrobić ??


Jeżeli to był wężyk od przelewu - to jest to niemożliwe, chyba, że to był inny wężyk :wink:
Teraz musisz odpowietrzyć - pokręcić trochę dłużej :mb:
_________________
MB W202, C 220D-był, jest W163 ML270
Wiem, że nic nie wiem.
 
 
Marian25td 
Marian25td

Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 167
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 10 Czerwiec 2008, 11:48   

Był to węzyk do przelwu kiedys scigałem wszytskie i było dobrze pokerciłem troche i zapalił teraz sciagłem jeden i koniec nie chce zapalic bardzo dziwne A jak mam go teraz odpowietrzyć?
 
 
 
G.


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 4550
Wysłany: 10 Czerwiec 2008, 11:52   

Marian25td napisał/a:
A jak mam go teraz odpowietrzyć?


Kręcić do oporu :-) Układ paliwowy w tym silniku sam się odpowietrza. Sprawdź czy masz paliwo w filtrze i jeśli nie, to nalej do pełna - w ten sposób krócej będziesz kręcił rozrusznikiem. Po tym, jak już zapali, to wkręć auto na wyższe obroty (1500 rpm) i potrzymaj tak przez chwilę. Inaczej może znowu zgasnąć.

Testowane dwa tygodnie temu, przy wymianie filtra :-)
 
 
Marian25td 
Marian25td

Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 167
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 10 Czerwiec 2008, 12:01   

Miałem padniety akumalor i zaczełem kercic i zaczoł łapac ale padł Potem przyniosłem od kolegi ale tez nie pomogł Dzisz kupie nówke bo mój juz dawno był do wymiany Ja tez jak wymieniam filtr Pliwa zawsze nalewam ropy do Filtra
 
 
 
Mifał 
Szerokiej drogi :)

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 121
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 10 Czerwiec 2008, 20:43   

hmmm można rozciągać silnik dci ??
_________________
220 CDI kombi 2000 rok
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo  
Strona wygenerowana w 0,183 sekundy. Zapytań do SQL: 11