Mercedes W202

[dybek]

[Krzychs2]

Panowie czy przy mocowaniu tylnego wózka jest jakaś tolerancja?
Chodzi mi czy po poluzowaniu tulei wózka da się przesunąć całość w lewo lub prawo, przód lub tył? Jeśli tak jaka to może być wartość?

[Javoreczek]

Nie. Nawet jak ruszysz wózek po poluzowaniu tulei to po ich dociągnięciu wróci w pierwotne miejsce.
A czemu chcesz go w ogóle przesuwać?

[Krzychs2]

Javoreczek, Zrobiłem komputerowe badanie geometrii i wyszło że obydwa koła mam troche skręcone w prawo. Wszystko jest w granicach tolerancji ale jednak. Zastanawiam się czy da się to skorygować na wózku.

[hrynio24]

Krzychs2, weź również poprawkę na ludzi , którzy ustawiają zbieżność, czasem mają sprzęt a nie mają pojęcia. wiem coś o tym...

[Krzychs2]

hrynio24, biorę i dlatego byłem w serwisie z urządzeniami nazwijmy to wysokich lotów. Wydruk to potwierdza.

[Gorilla]

Witam wszystkich to mój pierwszy post i musze odrazu uprzedzić ,że pomimo że uwielbiam Mororyzacje , to nie za bardzo jestem wyedukowany w mechanice, ale do rzeczy

Kupiłem 3 dni temu mesia w poznaniu w202, jak to na ten rok (94') nie jest idealny ale całkiem ładny jets w dwóch miejscach malowany po lewej i z tyłu po prawej..
No i teraz moje pytanie..
Koła tylne są po skosie, ale po prawej troche bardziej. no o tyle bardziej ,że sam to widze na pierwszy rzut oka, chłopak który mi to sprzedawał mowił ,że to kwestia gumek i tuleji..jako że nie należe do najmożniejszych , a przeczytałem cały ten wątek to teraz nie wiem gdzie mam zaczać .. o które tuleje mu dokłądnie chodziło, do mechanika sie narazie boje jechać, nie mam swojego ulubionego bo już przy jaguarze xj6 to byłem u 4 z klekotaniem w silniku każdy mówił co innego a byla to łyżwa przy rozrządzie za 150 zł a niektózy Janusze mechaniki wyceniali mi ze lepiej nowy silnik kupie (przez głupi klekot który w ogóle nie wpływał na to jak silnik chodzi.. )

Czy to ,że koło jest bardziej pochylone w meijscyu gdzue auto miało stuczke, ( raczej niewielką, chłopak mówił ze podłużnice są ok itd ) jest spowodowane właśnie tą stłuczką? jak jade około 110km/h i skrecam w prawo to jest ok , ale jak lece po łuku w lewo to tak deliktanie czuje ze auto lubi pokręcić dupą, gdzie jaguarem w tym samym zakręcie jade 170 i jest ok ..

po przeczytaniu całego wątku troche już zgłupiałem co może być tego przyczyną... zacząłbym od najprostszych rzeczy, ale proszę o jakąś konkretną pomoc bez docinek itd, możecie mnie nazywać młodzikiem,nie obraże się:P

Auto jest świeżo po przeglądzie więc chyba geometria dobra

które tuleje w takim razie warto wymienić i co z tym "mimośrodem" , obiecuję podszkolić sie z mechaniki jak macie jakieś dobre stronki do poczytaniu o ogólnej mechanice itd to też proszę o podanie czy może nawet książek. Już nie wierze mechanikom , wole nie być takim laikiem, bo źle na tym wychodze..

Dzięki i sorry za takie długie litanie!

[perzu126]

Geometrie wypadałoby sprawdzić osobno.
Najlepiej byłoby wymienić komplet wahaczy z tyłu. Auto ma już ponad 20lat, zawieszenie może nie stukać, ale jest już zmęczone. Komplet na tył Lemfordera to 600zł .
Tańsza opcja to drążek zbieżności, oraz tzw tuleje pływające. Warto wymienić też tuleję z drugiej strony dolnego wahacza.
No i jak sprężyna i amortyzator zmęczone to prześwit mniejszy i pochylenie kół tez nieco leci.

[Gorilla]

Prześwit jest ok i ogólnie auto wydaje mi się ,że było raczej zadbane hm wahacze droga sprawa, ale wygladają na zdrowe, chociaż może się troche już ugieły czy coś .. Komplet to mówisz ,że wahacze plus osprzęt? amory i sprezyny raczej są też w dobrym stanie , nie buja tylko ładnie amortyzuje
Dziękuje bardzo za pomoc takiej odpowidzi oczekiwałem dam znać co i jak i w razie czego zadam jeszce pare pytan!

Pozdrawiam Młodziak miłośnik MB i Jaguarów

[Abdul]

Gorilla, z tyły masz 8 wahaczy (licząc łączniki jako wahacz). Nie ugięły się tylko już mają luzy i pewnie gum nie ma
Amory i sprężyny to osobny temat.

[wiskontii]

oto chodzi
Zdjecie podgladowe