Mercedes W202

[bubu_piotr]

JamalBG,
Nie szalej ! Poczekaj do poniedziałku i zadzwoń na Morasko !
A kto stał koło mnie w piątek ? Nie pamiętam

[JamalBG]

Nie potrafię siedzieć na tyłku z założonymi rękoma ;P Zwłaszcza że ojciec obiecał mi dofinansowanie napraw ^^

[puras]

Zacznij od sprawdzenia filtra powietrza może jest już zapchany i silnik jest nie dotleniony przez co mocy i prędkości brak.

[bubu_piotr]

puras,
Kolega napisał: kupiłem nowy filtr paliwa, powietrza, oleju oraz ten wężyk o którym wspominał wczoraj Piotr, gdy spotkaliśmy się pod stadionem lecha. Wymieniłem wszystko, olej też, więc to co sugerujesz zostało dawno zrobione.

[JamalBG]

Przeczyściłem także ten przepływomierz. Nie pozostaje mi nic innego jak pojechać w wtorek na morasko. Trzeba jeszcze poczekać te 2 dni

[ Dodano: 25 Październik 2009, 22:40 ]
Swoja drogą, to nieźle zaniedbany był. Olej był gęsty jak smoła, na filtrze paliwa był wosk (z ciekawości, rozciąłem go wczoraj wieczorem na pół) i śmierdział glonami ^^ (był także zielony). Przepływomierz też był nieźle zaj*bany. Filtr powietrza to chyba od kilku lat nie był wymieniany, więc ogólnie, zauważyłem ogromną poprawę w pracy silnika (nie dusi się tak jak wcześniej, oraz przestała się palić kontrolka EDC, co jest dla mnie faktem dość dziwnym). Ale nadal ucina mu obroty, oraz wolno do tych 3K rpm dochodzi...

[bubu_piotr]

JamalBG, Najważniejsze, że nie pali ta kontrolka EDC, bo to pachniało sporym wydatkiem
Ja bym jeszcze zapodał do zbiornika Jakieś STP do czyszczenia wtrysków, spróbował (oczywiście na wyjętym kluczyku ) zdjąć na chwilkę klemy z akumulatora a i tak podjechałbym na diagnostykę do Piotra.
Daj znać co ustaliliście.

[xmichux]

JamalBG ten wysoki kolega ze stadionu to ja. Wiedzę że już dużo zrobiłeś od piątku no i najważniejsze z bardzo dobrym skutkiem EDC nie pali następnie pojedz na Morasko podpiąć pod komputer i napewno dowiemy się czegoś więcej. W razie czego spisz numery błędów choć napewno P.Piotr wszystko ci wyjaśni. No i więcej spokoju napewno wszystko doprowadzisz do ładu i autko będzie śmigać aż miło. A tak btw pierwsze auto to tylko gratulować

[JamalBG]

A więc tak, musiałem wyjechać w poniedziałek nad ranem, a dziś popołudniu dopiero co wróciłem, więc nie miałem czasu robić cokolwiek przy nim. xmichux, przeczyściłem przepływomierz benzyną i sprężonym powietrzem A co do jako pierwszego samochodu, to tak, miałem wybór, albo dostanę na osiemnastkę lampę orange'a wraz z kolumną, albo samochód. Wybór był raczej prosty

[xmichux]

Bardzo dobry wybór lampę orange lub mesa king road lub też vht mam na sprzedaż także może jeszcze kiedyś będę pomocny

[JamalBG]

No więc tak, zadzwoniłem tam na morasko i rozmawiałem z panem Piotrem, okazało się że nie ma już możliwości podłączenia mojego c220 ;/ Że teraz tylko obsługuje mercedesy od 2000 roku wzwyż. Co dalej? ;/

[ Dodano: 28 Październik 2009, 16:35 ]
Czy na prawdę, nie ma możliwości podłączenia się pod komputer w poznaniu? Przecież to jest dosłownie chwila :/ Dzwoniłem także do innych warsztatów, ale jeden ma termin dopiero w środku następnego tygodnia, drugi dopiero 10 listopada, u trzeciego elektromechanik jest na urlopie. Jestem załamany Chyba jednak będę musiał kupić interfejs do mercedesa...

[G.]

JamalBG, zamiast płakać, podjedź po prostu do któregoś warsztatu. Jak zrobisz ładne oczy, to na miejscu podłączą komputer - w końcu rzeczywiście to tylko chwila

[JamalBG]

Gomezio wiesz, ten numer by przeszedł gdybym był szczupłą blondynką, o niebieskich oczach i długich nogach ;> nie ma tak lekko, próbowałem sposobem na 'kota z shreka' wybłagać podpięcie od ręki, ale nie chcieli

[Daniel]

JamalBG - przestań stękać, tylko umów się na konkretny dzień do warsztatu. Samochodu nie kupuje się na kilka tygodni, więc jeszcze zdążysz się nim nacieszyć.

[JamalBG]

Daniel, to moje jedyne auto póki co i denerwuje mnie to że mam związane ręce i muszę czekać :/ A auta używam codziennie, więc jest trudno, bo nawet wyprzedzać się nim boję (brak dynamiczności przez tą mułowatość i ucinanie obrotów) :/ Więc jazda nim teraz, nawet tylko po mieście, to istny koszmar...

[Daniel]