Mercedes W202

konradkar

wlasnie tylko ze ASO merca w Bialymstoku mi taki sprzedali (cena okolo 50 zl za metr). Wczesniej zakladalem ze sklepu i sie zsuwal. Zalozylem ten- byl trwalszy niestety raz pociagnalem do 5 tys obr silnik i niestety chmura sie pojawila-powiedzialem dosc i takie cos zastosowalem.

A opaski sa bardzo wytrzymale na temperatre.
W Wartburgu (Sw pamieci) urwal mi sie cybant od wez chlodniczego (tuz nad kolektorem wydechowym) i jezdzil az do smierci nie urywajac sie..

Wiec polemizowalbym. Jak zaloze oslone powiem czy cos padlo (i tak woze podstawowe narzedzia wiec naprawa w trasie wezyka (nie pierwszy raz) nie jest dla mnie jakimkolwiek problemem- z tym ze wole go uniknac

123kicek · Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 36 Skąd: Warszawa

barnaba, ja właśnie kupiłem takie przewody jakie zamieściłeś na zdjęciu, ale skoro to nie pomogło chyba zdecyduję spróbować sposobu konradkar, i zobaczymy co się będzie z tym działo, dodam że ja swoją gwiazdą przejeżdżam prawie 100 tyś km rocznie więc wole stosować jak najpewniejsze metody
pozdro

mortal · Dołączył: 11 Lut 2010 Posty: 3 Skąd: Wągrowiec

witam,
ja kupiłem take przewody na www.iparts.pl firmy FEBI 38zł; i wszystko działa jak trzeba.

A czy przy waszych Celinkach ropa cofała się z powrotem do baku (gdy silnik nie pracował)? czy w pompie jest jakiś zaworek zwrotny?
pozdro

barnaba · Dołączył: 29 Lis 2008 Posty: 111 Skąd: Pruszków

mortal, temat cofania się ropy do baku był poruszany co najmniej kilkanaście razy (polecam wyszukiwarkę, np. hasło "lucas"). W pompie zaworka zwrotnego nie ma. Niektórzy domontowują taki na przewodach paliwowych (działa, ale nie jest to poprawne), inni uszczelniają pompę, wymieniają oringi, przewody paliwowe (poprawnie). Czasem bak "zapowietrza się" i "ssie" paliwo.

p.s. w podpisie wrzuć VIN (numer nadwozia), lub chociaż oznaczenie silnika aby było wiadomo o czym piszemy

jjankiello

Proponowałbym jeszcze uzupełnić tytuł tego tematu o rodzaj silnika, a jakim w nim mowa... Będzie innym łatwiej :idea:

barnaba · Dołączył: 29 Lis 2008 Posty: 111 Skąd: Pruszków

jjankiello, ale kto to może zrobić? Chyba tylko autor (123kicek). I jak to opisać? Bo temat dotyczy co najmniej C220D, C250D, C250TD. C200D też się łapie?

jjankiello

Może to zrobić któryś moderator.
Owszem, pozostałe diesle generacji sprzed CDI również się na ten temat łapią, ale tutaj od pierwszego postu do prawie samego końca jest mowa o 2.2D, który jednak się nieco różni od reszty z racji pompy i posiadania elektrycznej pompki paliwa przy baku.
Jak sam zauważyłeś o cofaniu paliwa było juz sporo, więc ten temat mógłby pozostać czysto o tym jednym silniku....

Oczywiście nie chcę tu modów pouczać - zrobią wg własnej koncepcji :wink:

mortal · Dołączył: 11 Lut 2010 Posty: 3 Skąd: Wągrowiec

ok dzięki za odpowiedz, a braki uzupełnię.
pozdrawiam

123kicek · Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 36 Skąd: Warszawa

oczywiście chodzi o silnik 2.2 D z 94 roku z pompą Lucasa, która była regenerowana około rok temu i tu jeszcze jedno pytanie czy przyczyną takiego problemu może przestawiona pompa? pytam ponieważ jeden ze znajomych mechaników podsunął mi taki pomysł, dodam jeszcze że problem nie pojawił siępo regeneracji pompy tylko jakieś pół roku później,

[ Dodano: 24 Luty 2010, 20:43 ]
w końcu się udało usunąć problem, rozwiązanie pewnie wszystkich trochę zaskoczy, mianowicie oryginalne i prawie nowe przewody zakupione w aso w lublinie zostały wymienione na uniwersalne zakupione w zwykłym sklepie motoryzacyjnym, przewody cale czarne pokryte gumą, dodatkowo zastosowałem zacisk podobny do tego, który zastosował kolega, problem znikł, nie wiem czy z tymi przewodami z aso było coś nie tak ale jak widać nie zawsze oryginalne jest najlepsze,
pozdrawiam

charwel · Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 32 Skąd: Wrocław

Witam.
W moim samochodzie zauważyłem kapanie ropy spod klapki zaznaczonej na zdjęciu.
Przy zimnym silniku mocniej kapie, przy rozgrzanym nie kapie.
Jakaś uszczelka czy coś poważniejszego?
Gdzie we Wrocławiu mi to zrobią porządnie?

Pozdrawiam
charwel

20110226111.jpg

Plik ściągnięto 256 raz(y) 239 KB

TM

charwel · Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 32 Skąd: Wrocław

TM

Jak naprawiają :mb:

to daj namiar tam gdzie dałem Ci linka .

K@MIL

Dziś spotkała mnie taka niespodzianka jak na zdjeciach :lol:

Czy weżyki przelewowe są umieszczone odpowiednio ?? :shock:

Czy ten wkręt wkrecony w wtrysk tam musi byc?? :shock:

I czy to musi byc tak upaprane wszystko ? :shock:

3.jpg

Plik ściągnięto 296 raz(y) 69,86 KB

2.jpg

Plik ściągnięto 239 raz(y) 47,79 KB

1.jpg

Plik ściągnięto 293 raz(y) 76,3 KB

mchali

to żółte to jakiś stary osad czy świeży wyciek ropy? Jak nie ma wycieku to wszystko dobrze. Z tym na końcu to wszystko jedno czym się zaślepi ost. wtrysk, wkręt to chyba jedna z lepszych opcji, u mnie jest jakiś metalowy kołek.