Mercedes W202

[daniello19]

[Vans]

też jestem za ATE

[grucha383]

//

[madzara31]

[Kowal]

Ja mam tarcze Brembo i klocki ATE i sobie chwale

[Rafi]

A co będzie lepsze, tarcze Brembo i klocki ATE czy zestaw z ASO bo mam do wymiany tył.

[Camel-]

Ja osobiście uważam, że jeśli się kupuje komplet to powinno się kupować tylko od jednego producenta, bo słyszałem że czasami są różne twardości elementów i po czasie się okazuje, że któreś z elementów są nadzwyczajnie zużyte.

W Mercedesie mam klocki TRW (wyciągnałem oryginały, jak dobrze pamiętam to Textary), tarczy jeszcze nie wymieniałem, ale zdaje się, że są też Textary (no to teraz pogromiłem samego siebie ). W Audi z tyłu komplet ATE a przód... Tomex (nie my kupowaliśmy). I co. Hamują - hamują. Wszystkie pylą podobnie, nie piszczą. Myśle, że ważne jest, żeby nie kupować podrób i/lub tanich zamienników (słabych producentów). A to czy wybierzeć komplet Brembo, ATE czy innych "renomowanych" - wasza brożka

[kristofer55]

Ja skusiłem się na klocki ATE, jutro zakładam

[muczacz]

witam
co prawda temat z przed prawie roku ale dodam coś od siebie, ja od kilku lat używam przy naprawie hamulców różnych smarów,

-do tłoczków hamulcowych w żadnym wypadku smarów typu grafit czy miedź używam tylko i wyłącznie smary silikonowe które nie niszczą gumy , zdarzyło mi się robić hamulce po druciarzach którzy pryskali wd40 lub smarowali zwykłymi smarami efekt był taki że osłonki tłoczków i uszczelniacze spuchnięte i do wymiany, guma była po prostu zniszczona, nigdy smar silikonowy mnie nie zawiódł
w jakiejś "mądrej" książce wyczytałem też że niedozwolone jest aby do płynu hamulcowego dostały się właśnie tłuste związki ponieważ grozi to zniszczeniem elementów gumowych więc tego się trzymam

-do prowadnic zacisków używam w zasadzie smaru grafitowego lub innego ale tak żeby nie zababrać gumowych osłonek te smary same nie wypłyną nie ma tam aż tak dużych temperatur, najważniejsze jest aby otwory na bolce były czyste najlepiej wyczyścić je wiertłem o takiej samej średnicy jak otwór a bolce papierem ściernym

-smaru miedziowego używam wyłącznie do smarowania przylgni w miejscu styku klocków z zaciskiem i też najpierw zawsze czyszczę wszystko ze rdzy, jeżeli chodzi o szczęki to smaruję miejsca styku szczęk z tarcza podtrzymującą, no i dodatkowo smaruję wszystkie elementy ruchome w miejscach tarcia typu samoregulatory, gwinty itp.
może się komuś te informacje przydadzą
pozdrawiam

[mat]

[muczacz]

spokojnie jeszcze pewnie się nie rozsypało, to niszczenie gumy trochę trwa jak będziesz następnym razem rozbierał zaciski dobrze wszystko wyczyść , możesz umyć w czystej benzynie , dobrze powycieraj posmaruj czym trzeba i będzie git,
u ciebie pewnie tłoczki już trochę przytarły i dlatego kazał ci popryskać wd40 , na krótka metę pomaga n na dłużej niestety nie, jak już zaczynają blokować trzeba koniecznie cylinderki rozebrać i dobrze wyczyścić ale o tym to już chyba było.
pozdrawiam

[mat]

[muczacz]

no to problem masz rozwiązany , teraz wszystko dobrze wyczyść , nasmaruj , pomaluj i wiooo,
pozdrawiam

[map8]

Odświeżę nieco temat.
Chciałem przesmarować te dwa sworznie, które wchodzą w prowadnicę/jarzmo przedniego hamulca. Na nich pływa cały zacisk hamulca i są osłonięte harmonijkowymi gumkami.
Przeczytałem wszystkie posty, ale jakoś nie ma w nich stuprocentowego potwierdzenia, co stosować: smar miedziany, do tłoczków, etc.? Patrzyłem też na inne fora i tam podobnie - zdania podzielone.
Na stronie intercars znalazłem kilka specyfików (po wybraniu linka, trzeba z lewej strony na górze wybrać grupę towarów - Smar do hamulców:
http://sklep.intercars.co...owy&leaf=100009

Proszę o poradę fachowców w tej materii.

[maurycy]

prowadnice smarować jak najbardziej będą miały lżej pracować tylko najpierw całą rdzę wywalić jeżeli jest