Mercedes W202

Smush · Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 88 Skąd: Rybnik

Witam.

Jestem pewien, że wielu posiadaczy w202 i nie tylko jest świadoma faktu, iż do sterowania mocą/temperaturą nawiewu jest potrzebny czujnik z wentylatorem który jest umieszczony w panelu oświetlenia. Sam się tego dowiedziałem niedawno, przypadkiem i metodą prób i błędów wykonałem czyszczenie tego małego ustrojstwa, z pozytywnym skutkiem.
Objaw miałem taki, że nie dość, że temperatura zmieniała się z dużym opóźnieniem to do tego były dwa poziomy, zimno albo max ciepło i czasami letnio. Do tego ten mały wentylatorek strasznie hałasował, początkowo myślałem że to pompka podciśnienia tak hałasuje.
Niestety samo przedmuchanie kurzu nie wystarczy zrobiłem tak ale nic nie pomogło, trzeba rozebrać czujnik z wentylatorem do samej płytki drukowanej.
Nie będę robił dokładnych opisów ze zdjęciami bo czynność jest na tyle prosta choć delikatna i dokładna, że nie widzę takiej potrzeby, a podane tu informacje myślę będą przydatne.

Zaczynamy od rozebrania panelu, należy go przyciągnąć w kierunku tyłu samochodu tak by jego przednia część wyszła z pod lusterka jak już tak sie stanie należy wtedy go lekko podważyć w dół i jak sie popatrzy od strony szyby na tej krawędzi od lusterka blizej brzegów są takie małe wcięcia widoczne, należy tam wsunąć śrubokręt płaski, i wcisnąć blaszkę, robimy tak z dwóch stron i panel bez użycia siły sam nam wyjdzie odpinamy dwie wtyczki i wyjmujemy cały panel.

Wentylatorek z czujnikiem to takie małe czarne pudełeczko do którego wchodzi 4 pinowa wtyczka, należy go wyjąć z dziury w panelu, jest on umocowany na dwóch zatrzaskach. Najłatwiej to zrobić w ten sposób, ze odchylamy go w kierunku tylnej części panelu(tu już należy używać trochę więcej siły)przy jednoczesnym mocnym sciskaniu czujnika, wówczas w miejscu w którym odskoczy(czyli z przedniej czesci panelu) wkładamy płaski śrubokręt i odchylamy w przeciwną stronę, wtedy cały czujnik nam wyjdzie.

Jak już go mamy zdejmujemy górną cześć czujnika, te czarne pudełeczko, tu już nie powinno być problemów.

Wiem, że są dwa typy czujników jedne z okrągłą obudową drugie z kwadratową, ja miałem ten z kwadratową, w nim wentylatorek był przymocowany do płytki na stałe na 4 sprężynach.

Należy zdemontować płytkę drukowaną z czarnej obudowy, trzyma się ona na 6 zatrzaskach. Trzeba to delikatnie i sprytnie zrobić. Ja wykonałem tę czynność tak, że wziąłem spinacz do papieru, i uciąłem go tak ze powstały dwa krótkie na 1 cm kawałki, będzie nam jeszcze potrzebny mały cienki płaski śrubokręt. Wiem, ze jak się to czyta to ciężko skumać o co mi chodzi, ale wierzcie mi, że jak będziecie robić wszystko po kolei i będziecie patrzeć na element który opisuje to będziecie wiedzieli o co mi chodzi

.

Wiec zaczynamy podważać zatrzask od strony bocznej tam gdzie są piny w płytce, podważamy płytke wkładając śrubokręt od góry, wówczas jak płytka się wychyli, wyjdzie z zatrzasku, między zatrzaskiem a tą niską boczną ścianką jest szpara, w nią wkładamy ten kawałek spinacza tak by weszła pod płytkę aby ona z powrotem nie wpadła pod zatrzask, wykonujemy tą samą czynność na zatrzasku na samym końcu obudowy dalej od strony pinów i dalej pokolei. Po 3 zatrzasku płytka już sama wyjdzie bez podkładania spinaczów poprzez samo podważanie zatrzasków. PRZY WYJMOWANIU PŁYTKI NALEŻY UWAŻAĆ GDYŻ W TEJ MAŁEJ TULEI ZNAJDUJĄ SIĘ CIENKIE DRUCIKI.

Jak już mam wyjętą płytkę, przedmuchujemy dokładnie wentylatorek, można go oczyścic z przyklejonego kurzu pędzelkiem, przedmuchując ustami lub jak kto woli kompresorem, następnie jeżeli komuś hałasuje ten wentylatorek można to nasmarować, użyłem do tego uniwersalnego oleju silikonowego W5, można również użyć WD-40, wiem, że teraz powiecie, że jak to jest tłuste to się znów syf do tego przyklei, ale robiłem to z taką taktyką, iż wolę żeby mi to nie hałasowało, a jak się zabrudzi to to znów wyczyszczę i nasmaruje, nie jest to jakaś czasochłonna czynność. Jak już nasmarowaliśmy( ja dodatkowo położyłem na parę chwil wentylatorek do góry nogami tak by olej wszedł głębiej) to oczyszczamu całość z zewnątrz z oleju.

Teraz najważniejsza część postu. Czujnik to jest po prostu zwykła termopara jak działa to powie nam wujek google, delikatnie należy oczyścić te cienkie druciki ja je miałem tłuste, wiec je odtłuściłem, przy użyciu acetonu, reszte starłem używając płynu do mycia szyb, dokładnie starłem wszystkie widoczne ślady brudu, chodzi tu o to, żeby druciki miały jak najlepszą przewodność cieplną a syf i tłuszcz izoluje cieplnie dlatego czujnik miał gorsza bezwładność cieplną i reagował z opóźnieniem i nie dokładnie, należy to delikatnie i dokładnie zrobić.

Składamy wszystko w odwrotnej kolejności przy okazji można wyczyścić wszystkie plastiki z obudowy czujnika i te kratkę w panelu świateł bo tam też się syf zbiera.

Mam nadzieję, ze post się przyda,

Ja wykonałem powyższe czynności i poskutkowało tak, że regulacja jest płynna i szybko reaguje, tak się ucieszyłem z tego faktu, ze postanowiłem z radości napisać tego posta

perzu126

Smush · Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 88 Skąd: Rybnik

Nie, mam inny, na filmiku jest wersja z szyberdachem, ja mam bez widocznie te z szyberdachem są na wkręty, nie wiedziałem, dobrze, że zauważyłeś

perzu126

Odchyliłem plastik od lampki i faktycznie u mnie sa śruby. Muszę u siebie również zrobić takie czyszczenie ponieważ wiatraczek głośno chodzi a ogrzewanie dziwnie działa jak u Ciebie. Jak to zrobię opisze sposób demontażu dla wersji z szyberdachem

[ Dodano: 16 Grudzień 2010, 16:46 ]
Byłem w aucie i próbowałem rozebrać tą konsole. Wedłóg filmiku wychodzi na to że w autach z szyberdachem są dwa sposoby mocowania tej konsoli: na śruby i wciskane. Ja ma wciskaną, bo po rozebraniu szkiełka nie ma żadnych śrub. Na filmie pan najpierw wyciąga lusterko a w zasadzie wyszarpuje. Mam pytanie czy lusterko z odbiornikiem podczerwieni też się wyszarpuje?

Camel-

Są dwie wersje! Jedna, gdzie jest przykręcony, to po prostu odkręcamy i lampka wyskakuje, i drugie, nie przykręcone, które trzyma się na zaczepach + dodatkowo jest pod lusterkiem, które trzeba uprzednio ściągnąć, a nie jak pisał kolega, na siłę pchać lampkę do tyłu, żeby wyskoczyła spod niego. Temat przerabiałem przy szyberdachu :mrgreen:

Smush · Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 88 Skąd: Rybnik

Pisałem, że wszystko bez użycia siły, możliwe, że akurat u mnie tak lekko poszło.

jacon

Ja też biorę się za czyszczenie tego czujnika, zobaczymy czy ogrzewanko lepiej będzie działało.

Kowal

jacon, daj znać czy znalazłeś u siebie ten czujnik, bo u mnie go nie było

janucha78

U mnie po dzisiejszym czyszczeniu wiatraczka temperatura w srodku jest bardziej stabilna.

Marcin Pop.

Camel-

Stawiam na to, że w pewnym okresie stwierdzili, że czujnik przy lampce jest lepszym miejscem. Chcieli poprawić po 124 i się nie udało

Poza tym ma to związek z obiegiem zamkniętym (?). U mnie na przykład czujnik jest w lampce, a klimy nie mam (w sensie fabrycznej).

Marcin Pop.

no i masz 1995 sport :wink:

Camel-

Marcin Pop., to tez jest z 1995 albo chociaż ze zmianami z 1995 - chyba, że gośc zmienił sobie pokrętła na nowsze.

Dlatego może ma to związek z obiegiem zamkniętym

polofix

rozebralem dzis ten czujnik. wedlug mnie jest to zwykly termistor powszechnie stosowany. to nie zadna termopara. te preciki to zwykle nozki termistora. takze czyszczenie nic absolutnie nie daje,a napewno nie nozek. mozna przeczyscic otworek,i smigielko wentylatorka jak ktos chce.

jjankiello