Przesunięty przez: Camel- 16 Styczeń 2012, 12:12 |
C250 Turbodiesel automat - kręci ale nie odpala |
Autor |
Wiadomość |
ape007
Dołączył: 26 Lip 2008 Posty: 6 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 28 Luty 2011, 16:29 C250 Turbodiesel automat - kręci ale nie odpala
|
|
|
Witam wszystkich
Mam następujący problem, mianowicie nie mogę odpalić, silnik kreci, kreci ale nie odpala, na hol go nie biorę bo to automat, nie dawno zmieniłem termostat ale nie wiem czy to ma coś do rzeczy, dodatkowo nie dawno w silniku znalazłem kawalki mięsa czyli tzn ze była tam kuna - to dziwne ale już miałem taka sytuacje w Vectrze, ale nie było problemu z odpalaniem - i nie wiem czy nie przegryzła jakichś przewodów i dlatego teraz nie mogę odpalić.
Wszystkie kontrolki się świecą, silnik kreci, paliwa jest wystarczająco dużo.
Ostatnio miałem podobna sytuacje ( autem tym nie jeżdżę codziennie ) ale świeciła się "rezerwa" i początkowo nie wiedziałem o co chodzi i kręciłem go trochę aż chyba się zapowietrzył i po dolaniu paliwa i bardzo długim kręceniu udało się odpalić ale teraz to już nie pomogło wiec nie mam pojęcia co to może być. Macie jakieś pomysły, czy może immobilizer "ześwirował" ale jakaś inna elektronika ??
Z góry dziękuję bardzo za wszelkie rady
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
michele
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2009 Posty: 253 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 28 Luty 2011, 16:54
|
|
|
Fajnie, że dzielisz się z tym z nami. Rozumiem, że wszystkie porady na forum wyczerpałeś, czyli zapowietrzony układ paliwowy i inne tematy.
W sumie to nie wiem, co od nas chcesz. Jak Ci kuna przegryzła, to powinno przynajmniej śmierdzieć ropą. Jak jest gdzieś nieszczelność, to trzeba szukać, np. właśnie sprawdzenia co się dzieje, gdy zapalasz auto, co płynie przewodami itd. Nie widzę w Twoim poście żadnego postępowania wyjaśniającego przyczynę. Sprawdzałeś cokolwiek?
Ja Ci za dużo nie pomogę, ponieważ daru proroctwa jeszcze od Pana Boga nie dostałem, a immo to nie wiem, czy masz, czy coś więcej, czy auto kicha, czy po prostu na sucho kręci.
Ja stawiam, na to, że paliwa nie ma, czyli albo zapowietrzony układ, padnięta pompa, a która to nie wiem. Innego pomysłu nie mam... |
_________________ C250 Diesel '93 WDB2021251A010620 |
|
|
|
|
Abdul
Pomógł: 195 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 3895 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
ape007
Dołączył: 26 Lip 2008 Posty: 6 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 28 Luty 2011, 17:42
|
|
|
To co ja sprawdzilem to wychodzi na to ze paliwo gdzieś ucieka, w filtrze paliwa go brakuje i jak dolewam i zakrecam go poczym kręce i nie odpala a w filtrze nadal brakuje paliwa mimo ze przed chwila dolałem, wiec paliwo gdzies musi uciekac, ropy nie czuc aby smierdziała nic raczej nie cieknie z tego co patrzylem wszystko jest suche.
Znajomy polecił mi samostart aby spróbowac odpalic i i pojechac do mechanika, co Wy na to ?? |
|
|
|
|
koziknysa
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 131 Skąd: Nysa
|
Wysłany: 28 Luty 2011, 17:56
|
|
|
Odkręć tę plastikową pokrywę i zobacz czy nie ma ropy w tych otworach gdzie są wtryskiwacze , może wężyk przelewowy Ci się przetarł . |
_________________ W 202 96rok 2,5 TD
VIN: WDB2021281F504139 |
|
|
|
|
Darek51085
Pomógł: 21 razy Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 603 Skąd: Zagórze/Chrzanów
|
Wysłany: 28 Luty 2011, 21:23
|
|
|
No jak do filtra paliwa nie dochodzi paliwo to do wtrysków tym bardziej nie dojdzie ;P. Zapewne ta kuna przegryzła przewód paliwowy idący od baku, i tego się trzymaj. Nie jestem pewien czy w W202 jest takie coś jak pompka paliwa ciągnąca z baku do filtra (może ona padła). Ewentualnie upewnij się czy masz paliwo w baku, skoro ci się kontrolka zaświeciła. Jak dużo jeździsz na rezerwie i tankujesz tanie paliwo, to może masz zatkany przewód paliwowy, albo filtr wstępny paliwa. Jak to sprawdzisz i będziesz na 100% pewien że powyższe czynności nic nie dały to się będzie myślało dalej.
P.S Jak nie wiesz gdzie jest filtr wstępny paliwa, to w dziale "Download" jest taka mądra książka o jakże wdzięcznym tytule "Sam naprawiam" |
_________________ MB W202 250TD 1996r
NR VIN WDB2021281F475953
Cześć Gość Miłej jazdy, z logiem gwiazdy. |
|
|
|
|
G.
Pomógł: 93 razy Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 4550
|
Wysłany: 28 Luty 2011, 21:35
|
|
|
ape007 napisał/a: | Znajomy polecił mi samostart aby spróbowac odpalic i i pojechac do mechanika, co Wy na to ?? |
Powiedz znajomemu, żeby sobie sam między oczy psiknął tym samostartem.
Szukaj nieszczelności. Sprawdź świece żarowe (jeśli parkujesz pod chmurką). |
|
|
|
|
michele
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2009 Posty: 253 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 1 Marzec 2011, 08:16
|
|
|
Gomezio napisał/a: | ape007 napisał/a: | Znajomy polecił mi samostart aby spróbowac odpalic i i pojechac do mechanika, co Wy na to ?? |
Powiedz znajomemu, żeby sobie sam między oczy psiknął tym samostartem. |
Czemu uważasz, że to zły pomysł. Znajomy chce w czasie jazdy doznać ekstremalnych wrażeń siedząc pod maską i psikając samostart, ale ape007 niech to on kupi go:) Tobie szkoda kasy:) bo ani nie zapalisz, ani też nie pojedziesz... Jak nie ma paliwa to go nie ma.
A na poważnie: Odkręć filtr paliwa i podłóż pod jakąś miskę, a druga osoba niech zacznie kręcić. Jeśli nie dostaniesz paliwa, to albo pompa padła w baku, albo przewody dziurawe, a może woda była w nich i Ci zamarzła, albo zapchane...
Ogólnie u mnie też było tak: filtr zalałem ropą, po kichał i był pusty. Przewody były nieszczelne, a przy -15st paliwo było albo zamarznięte, albo za gęste aby przepłynąć, bo zatankowałem syf i 400zł poszło na naprawę tego. |
_________________ C250 Diesel '93 WDB2021251A010620 |
|
|
|
|
G.
Pomógł: 93 razy Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 4550
|
Wysłany: 1 Marzec 2011, 08:35
|
|
|
michele napisał/a: | Czemu uważasz, że to zły pomysł |
Sam napisałeś:
michele napisał/a: | Jak nie ma paliwa to go nie ma |
Lepszym pomysłem będzie wypięcie rurki wchodzącej do filtra paliwa (z baku) i zanurzenie jej w słoiku z ropą. Jeśli zaciągnie i zapali - nieszczelność jest na odcinku: bak-silnik. Jak nie zapali, usterki trzeba szukać pod maską.
michele napisał/a: | to albo pompa padła w baku |
W 250TD nie ma pompy w baku |
|
|
|
|
ape007
Dołączył: 26 Lip 2008 Posty: 6 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 6 Marzec 2011, 14:20
|
|
|
Dziękuję bardzo za wszystkie porady. Byłem u mechanika i jak się okazało to zła jakość paliwa to wszystko spowodowała, tyle ze nie spuścili tego całego syfiastego paliwa z baku i dzisiaj mam ten sam problem - kręci ale nie odpala - i tutaj moje pytanie czy macie jakiś pomysł jak go odpalić żeby chociaż dojechać do warsztatu ?? dolać mu paliwa np z shella czy nic to nie da ?? albo wlać mu STP do czyszczenia m.in. wtryskiwaczy, może to coś pomoże ??
Tak jak napisałem w temacie to jest automat - co sadzicie o holowaniu ?? niby mówi się ze mercedes "zezwala" na hol do 50 km bo później będą problemy z wałem, jakie jest Wasze zdanie na ten temat ?? |
|
|
|
|
G.
Pomógł: 93 razy Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 4550
|
Wysłany: 6 Marzec 2011, 14:28
|
|
|
A jest powietrze w przewodach czy nie?
Jeśli to wina nieszczelnego układu paliwowego to samochód w końcu odpali po dłuuuuugim kręceniu.
Te silniki naprawdę ciężko zamulić paliwem, chyba że w baku masz jeszcze ropę z lata, która ma wysoką (jak na zimę) temp. "krystalizacji", tj. taką w której wytrącają się kryształki parafiny.
Holować automat można, ale tylko jeśli naprawdę musisz i masz niedaleko do warsztatu. I nie chodzi o problemy z wałem tylko ze smarowaniem skrzyni biegów. |
|
|
|
|
Arkadiusz77
C 202 Rządzi
Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 42 Skąd: Wojcieszyce
|
Wysłany: 6 Marzec 2011, 16:14
|
|
|
Dzisiaj miałem podobną sytuację.Poszedłem do garażu po a tu niespodzianka.Nie mogłem odpalić.Kręciłem parę razy aż akumulator padł i nic.Nie wiem co to bo paliwo było bo dzień wcześniej wieczorem tankowałem. |
_________________ Arkadiusz.M
Mercedes C Klasa W202
VIN - WDB2021201A134087
Zapraszam Do Oglądania Mojej C Klaski
http://www.w202.pl/viewtopic.php?p=169955#169955
|
|
|
|
|
niedziolka
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 44 Skąd: Anglia / ipswich
|
Wysłany: 19 Marzec 2011, 01:59
|
|
|
witam koledzy mialem kilka miesiecy temu podobny problem ale z tym ze , w wezykach bylo widac powietrze odpalalem przez samostart po trzecim prysnieciu chwytal po wymianie wezykow pomiedzy filtrem a pompa problem ustsl ide na parking grzeje swiece i 1 obrut i cyka
zapomnialem o problemie gdy nie ciagnie powietrza
na wezach sa zamontowane oringi one sie wyrabiaja
koszty male roboty nie duzo a uciecha jest jak siadasz i zamiast krecic cyk i jedziesz
przeciez to sa mercedesy tego sie nie kreci i nie pcha
pozdrawiam |
_________________ e 300 td 1999
ex c250 td 1999 KOMBI AUTOMAT
ex e300 td 1999
WDB2021882F826006 |
|
|
|
|
ayek
POLIZEI
Pomógł: 14 razy Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 467 Skąd: PJA ****
|
Wysłany: 20 Marzec 2011, 00:28
|
|
|
niedziolka napisał/a: | przeciez to sa mercedesy tego sie nie kreci i nie pcha | pięknie to ująłeś |
_________________ MB C-250TT"97 "manual"
BŁĘKITNY GROM
WBD2021881F571508
....ciesz się z tego co masz
www.remontyjarocin.pl |
|
|
|
|
czak
Dołączył: 26 Sty 2011 Posty: 16 Skąd: bialystok
|
Wysłany: 21 Marzec 2011, 19:20
|
|
|
Do wczoraj tez mialem problemy z odpalaniem po nocy.nawet wymiana wszystkich oringow nie pomogla.po dokladnym macanku pompy i okolic okazalo sie ze mokry jest zawor STOPU(ten czarny przy pompie)Wykrecilem i rozebralem dziada.po bokach ma okragle zaslepki ktore wyjmuje sie po wczesniejszym wyjeciu dwoch bolczykow.smialo rozbierac ze srodka nic nie wypadnie.na dekielkach sa oringi ktore niestety nie sa wieczne.byly sparciale i rozsypaly sie przy zdejmowaniu.dobralem rozmiar 25X3.nowe wystarczy nalozyc, posmarowac olejkiem(tego wchodza) wcisnac dekielki w zawor zabezpieczyc bolczyki i heja.koszt naprawy zaworu 1.50zl |
_________________ C-250D WDB2021251F180541 94r elegance RDZA ATAKUJE! |
|
|
|
|
|