Przesunięty przez: Camel- 12 Styczeń 2012, 08:55 |
Sonda lambda padła czy USZKODZONA przepustnica. |
Autor |
Wiadomość |
crimen76
crimen
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 25 Skąd: koszalin
|
Wysłany: 15 Lipiec 2011, 08:11 Sonda lambda padła czy USZKODZONA przepustnica.
|
|
|
Witam
mam następujący problem:
Po przejechaniu ok.100-150km po wciśnięciu sprzęgła na biegu jałowym wolne obroty spadają do 500 następnie wchodzą na 1000-1200 i się stabilizują się na ok.700(brak falowania) takie zachowanie jest przy 80C w innym zakresie temperatury obroty są ok.
Po zresetowaniu błędów i przejechaniu na benzynie 100km zostały odczytane takie błędy
055 adaptacja lambda2
poza zakresem min
057 adaptacja lambda 0
poza zakresem min
097 Regulacja lambda
poza zakresem
sonda lambda po sprawdzeniu: zakres działania 1.1-1.7V i wolno reaguje na zmiany po zejściu Z obrotów.
Jakieś sugestie co padło:
sonda(chyba za bogato chodzi) czy przepustnica, jeżeli sonda to jaką zakupić.
Pozdrawiam
(do admina - wcześniejszy post wykasowałem z wątku spadające obroty) |
_________________ c180 kombi/97FL, sekwencja LPG |
|
|
|
|
madzara31
Pomógł: 95 razy Dołączył: 05 Lip 2007 Posty: 3313 Skąd: Centrum Wszechświata
|
Wysłany: 15 Lipiec 2011, 08:55
|
|
|
Padnięta sonda ? Spala więcej ? |
|
|
|
|
Marcin Pop.
C180 automat
Pomógł: 18 razy Dołączył: 15 Lip 2006 Posty: 1273 Skąd: Centrum
|
Wysłany: 15 Lipiec 2011, 10:18
|
|
|
crimen76 napisał/a: | 055 adaptacja lambda2
poza zakresem min
057 adaptacja lambda 0
poza zakresem min
097 Regulacja lambda
poza zakresem |
i słusznie bo:
crimen76 napisał/a: | sonda lambda po sprawdzeniu: zakres działania 1.1-1.7V i wolno reaguje na zmiany po zejściu Z obrotów |
powinno być w zakresie 0,1 - 0,9V
[ Dodano: 15 Lipiec 2011, 10:18 ]
madzara31 napisał/a: | Padnięta sonda ? |
padnięta |
_________________ C180 Classic '94 + LPG malachite metalic WDB2020181A137337 |
|
|
|
|
crimen76
crimen
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 25 Skąd: koszalin
|
Wysłany: 15 Lipiec 2011, 10:27
|
|
|
Dzięki za odpowiedź
ale jeszcze jedno
elektronik mówi, że w tych rocznikach mogły być sondy z podbiciem napięcia ale nie jest pewien?
czy dużo pali?- na benzynie jak robiłem te 100km w trasie to z połowy wskaźnika kreska spadła do rezerwy( na lpg pali w normie 11 trasa , 14 miasto ale może to nie jest norma(chociaż ostatnio wydało mi się że lpg w trasie zaczął palić jakoś więcej - trudno mi określić bo jest to drugie auto używane dość rzadko bo tylko na dłuższe wyjazdy)
Pozdrawiam |
_________________ c180 kombi/97FL, sekwencja LPG |
|
|
|
|
TomeK
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Sty 2006 Posty: 112 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Lipiec 2011, 15:28
|
|
|
z tego co przyuważyłem jak zaleje od początku rezerwy 20l ok 100 zł to wskaźnik mam prawie w połowie, czyżby Twój samochód pali 20 l?:P |
_________________ C180 1995r ; Pb |
|
|
|
|
Maly V8
Pomógł: 7 razy Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 223 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 15 Lipiec 2011, 20:14
|
|
|
Tu nie ma się nad czym zastanawiać, zmien sonde i wtedy szukaj dalej. Kiedyś miałem nissana maxime, objawy uszkodzonej sondy były identyczne 25 benzyny, na gazie w normie, ale wolno reagował na gaz i nieraz spaliny śmierdziały (gaz II gen 90-te lata ) po wymianie wszystko ustapiło. |
|
|
|
|
crimen76
crimen
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 25 Skąd: koszalin
|
Wysłany: 11 Sierpień 2011, 13:58
|
|
|
Dzięki za posty.
Po wymianie sondy( Bosch dedykowanej do tego modelu), usunięciu błędów, kalibracji gazu, wgraniu map wtrysku lpg i Pb auto chodzi idealnie.
Moja przestroga dla innych:
nie słuchajcie mądrych , że za wahania obrotów odpowiada tylko przepustnica i to przepustnicą steruje sonda lambda. I omijajcie elektroników twierdzących, że przy problemach z obrotami zawsze winna jest przepustnica bo ten model po 97 roku tak ma i koniec.( mnie to mogło kosztować 1500zł bo tyle kosztuje przepustnica nowa) . Drugi elektronik sprawdzał na kompie prawie 2 godziny, skasował błędy kazał zrobić 100km na PB po czym czytanie błędów, kasowanie jazda 100km na LPG sprawdzenie błędów i dopiero decyzja co chyba padło. Kosztowało mnie to trochę kasy - ale niestety jak chce się mieć auto z górnej półki to trzeba mieć nie tylko na zakup go ale też i na serwis
a i jeszcze jedno - przepustnic po 97 roku nie adoptuje się, ona po odłączeniu akumulatora sama się adoptuje podczas jazdy na PB przez około 100km.
Pozdrawiam |
_________________ c180 kombi/97FL, sekwencja LPG |
|
|
|
|
Camel-
Mercmag.pl
Pomógł: 212 razy Dołączył: 30 Kwi 2006 Posty: 12480 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11 Sierpień 2011, 15:12
|
|
|
Z tą przepustnicą to nie byłbym taki pewien. W niej przede wszystkim nie ma za bardzo co się adaptować, zresztą dużo zależy od rodzaju przepustnicy, a są 3 |
_________________ http://mercmag.pl
C200 Sport, odbudowa: Classic, CLK, Sport T, Esprit T, Classic T, E240 Classic, CLK230 Ava, E280 Ava, Sport T V6, E320 Ava, Esprit, CLK MY04, CLK230, E280 Eleg., CLK MY06 |
|
|
|
|
crimen76
crimen
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 25 Skąd: koszalin
|
Wysłany: 27 Grudzień 2011, 12:10
|
|
|
Witam
Problem pojawił się znowu z obrotami tzn. spadają do 500-600 ale przy temperaturze silnika gdy kreska jest nad górnym bruskiem 8 (według mnie to jest 85-90 stopni)a następnie wracają i się stabilizują.
Wczoraj odłączyłem przepływomierz na parę chwil i podczas jazdy obroty nie spadały w tym zakresie. Zastanawiam się czy to aby przypadkiem nie przepływomierz szlag trafił?
Pozdrawiam |
_________________ c180 kombi/97FL, sekwencja LPG |
|
|
|
|
madzara31
Pomógł: 95 razy Dołączył: 05 Lip 2007 Posty: 3313 Skąd: Centrum Wszechświata
|
Wysłany: 27 Grudzień 2011, 13:53
|
|
|
Jeśli go odpinasz i robi się znośnie to możesz myśleć o wydatkach.Co do marki przepływki nie będę się wypowiadał bo każdy poliftowiec co innego chwali. |
|
|
|
|
topol
Moderator wiochmen
Pomógł: 40 razy Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 4027 Skąd: dalej od Warszawy
|
Wysłany: 27 Grudzień 2011, 14:46
|
|
|
Na to wskazuje, a przepływomierze to najlepsze Bosch robi |
_________________ topol
Jeep Grand Cherokee Limited '04 - Wojtek
MB 420 SEC '87 - Greta - w trakcie restauracji...
MB A150 BlueEFFICIENCY '09 - Helga
MB C180 T '98 + LPG AKME - Hilda - Sprzedana....
Ludzie myślą czasem, jak zabić czas, a to czas ich zabija...
Myślisz nad LPG? Zajrzyj http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=14956
|
|
|
|
|
crimen76
crimen
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 25 Skąd: koszalin
|
Wysłany: 27 Grudzień 2011, 15:02
|
|
|
więc wybór będzie pomiędzy Boschem a PIERBURG-iem
co polecacie, bo znalazłem że bosch dobry ale mało trwały natomiast pierburg wytrzymały.
Ja mam magneteca i nie wytrzymał 50 tyś km, więc co radzicie wybrać. I ewentualne miejsca zakupu na necie poza allegro .
Pozdrawiam |
_________________ c180 kombi/97FL, sekwencja LPG |
|
|
|
|
madzara31
Pomógł: 95 razy Dołączył: 05 Lip 2007 Posty: 3313 Skąd: Centrum Wszechświata
|
Wysłany: 27 Grudzień 2011, 15:50
|
|
|
A ile on kosztował ? Jeśli mało w porównaniu do Oryginalnego Bosch (ok 1300) to może opłaca się kupić co 50 tysi Magnateca ? |
|
|
|
|
crimen76
crimen
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 25 Skąd: koszalin
|
Wysłany: 28 Grudzień 2011, 09:09
|
|
|
Witam
ja zapłaciłem za magnetica ok.600zł w 2007r ale wczoraj patrzyłem na tą przepływkę i chyba mechanik przyciął w.... bo nigdzie nie znalazłem numeru ani nazwy producenta tym bardziej ze ten z intercarsa ma inny wtyk, więc mam podejrzenie że ja mam no name.
W intercarsie znalazłem boscha, pierburga i tarpana(hans pries) w cenie od 800 do 450zł, który radzicie wybrać
Pozdrawiam |
_________________ c180 kombi/97FL, sekwencja LPG |
|
|
|
|
madzara31
Pomógł: 95 razy Dołączył: 05 Lip 2007 Posty: 3313 Skąd: Centrum Wszechświata
|
Wysłany: 28 Grudzień 2011, 13:51
|
|
|
Jeśli to była "no name" to niezła trwałość. crimen76 napisał/a: | który radzicie wybrać | Ja w najdroższe bym nie szedł, bo tylko ASO daje gwarancję że przepływkę zrobił Bosch w fabryce niemieckiej.W jeden kolega z tego forum kupił Bosch na 3 miech starczył Ciekawe czy tą kasę odzyskał...to chyba Kol. mniejsza o to...
Doświadczenie mechaników mówi że każda część jest dobra nawet z półki budżetowej, byle w niej chińczyk nie grzebał. |
|
|
|
|
|