Mercedes W202 Strona Główna Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Proszę o cierpliwość . Forum musialo zostac przeniesione na inny serwer. Powoli usuwam błędy,

Poprzedni temat «» Następny temat
Poszukiwana W202, benzyna, '97 wzwyż, szyberdach :P
Autor Wiadomość
kaczor835 

Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 37
Skąd: Wąbrzeźno
Wysłany: 2 Lipiec 2012, 13:56   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
Ostatnio zmieniony przez Pioterek 2 Lipiec 2012, 14:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Mercedesik 
C 200D


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 112
Skąd: opolskie
Wysłany: 30 Lipiec 2012, 22:46   

Długo mnie tu nie było, ale i sytuacja uległa zmianie. Jako że czasu już coraz mniej, w niedzielę wybrałem się ponownie na giełdę, przymierzyłem się do sporej ilości samochodów i... doszedłem do wniosku, że niestety C-klasa za całkiem niedługo może być dla mnie za mała, a nawet już jest biorąc pod uwagę pasażerów na tylnej kanapie. Między innymi przymierzałem się do E46, oraz E39. "Piątka" zaskoczyła mnie BARDZO znikomą ilością miejsca! Na odchodne wsiadłem jeszcze do W210, na które wcześniej jakoś nie patrzyłem z racji niechlubnej opinii, wszechobecnej rdzy, etc. No i stało się. Gdy tylko poczułem fotel pod dupką, mordka mi się uśmiechnęła :) Wygodnie, miejsca naprawdę dużo, bagażnik jak stodoła.
Co powiecie na takie rozwiązanie? Czy nie zabiją mnie koszty utrzymania? (związane również z awaryjnością) O ile wyższe są one w porównaniu z C-klasą?
Pytania kieruję na tym forum, bo znawców :mb: jest tu sporo, a jednocześnie uważam, że chyba jeszcze za wcześnie, aby rejestrować się na forum W210. Wraz z upływem czasu pozwoliłem sobie również na zwiększenie kwoty przeznaczonej na zakup - aktualnie byłoby to 12 - 18 tys. PLN. Czy może byłyby możliwe jakieś inne rozwiązania w tym przedziale? Patrzę cały czas na ogłoszenia i z mojej perspektywy wygląda to niestety tak, że co prawda górna granica jest o 1/3 wyższa niż poprzednia, ale wybór jakoś wcale nie adekwatnie większy...
_________________
WDB2021201A164901 - piękne wspomnienia :-)
Teraz: E46 :-)
 
 
perzu126 
W202 & A208 & W164

Pomógł: 433 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 11979
Skąd: Perzów
Wysłany: 31 Lipiec 2012, 07:24   

W210 jest dość podobne konstrukcyjnie do W202. Mechanika jest solidna- a blacha wiadomo. Tak jak w w202 kupując diesla musisz się liczyć że przebiegi będą od 300tys km w górę. Także szukaj lepiej jakiejś benzynki. Ceny części to nie wiem, ale pewnie z racji wyższej klasy auta będą nieco większe
_________________

C220D WDB2021211A313360

CLK 200 Kompressor WDB2084441T098123
 
 
 
Krzychu 


Pomógł: 61 razy
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 1623
Skąd: Lubartów
Wysłany: 31 Lipiec 2012, 22:10   

Z przebiegiem to perzu126, masz rację, kręcone to są ale 210 to w większości do trasach latały...
Cenowo ? Nie wiem trzeba poczekać na innych znawców- jajcek ma W210 najlepiej niech on sam sie wypowie... Teraz Camel niedawno 210 szukał też Ci trochę podpowie ;)
No i masz szczęście że wsiadłeś Mercedesa :P a jak będziesz chciał kupić BMw to włącz sobie to i zaraz Ci przejdzie :mrgreen: http://www.youtube.com/watch?v=4Q4-tAhg0HA
http://otomoto.pl/mercede...-C13011319.html to przebiegu trzeba dorzucić 100tys.
_________________
Mercedes - The best or nothing
KLASA A __KLASA C __KLASA E
 
 
Mercedesik 
C 200D


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 112
Skąd: opolskie
Wysłany: 1 Sierpień 2012, 00:06   

perzu126, a co np. z zawieszeniem? Naczytałem się o szybko rozwalających się gumach, czy też wyginających się kielichach przednich amortyzatorów i teraz mam... :roll: Zresztą rdza też potrafi uczynić spustoszenie... Do tego dochodzą awarie elektroniki, etc.
Co do silnika, to nie wiem czy np. 2.7 CDI nie będzie jednak lepszy pod kątem codziennego utrzymania. Co Wy na to?

kriss4065, no ja nie wiem, czy aby na pewno takie szczęście :) Jakbym nie wlazł, to i dylematu by nie było :) Oglądany przeze mnie egzemplarz bardzo mi się spodobał (mimo, że nie miał szyberdachu - za to inne W210 mają :wink: ), ale z drugiej strony strasznie chłodzą mnie opinie właśnie na temat awaryjności podzespołów z praktycznie każdej grupy - od zawieszenia, po elektronikę. Czy to auto naprawdę warte jest swojej ceny? Zadając sobie to pytanie rozglądam się na boki, aby wykonać skok w bok (tak, tak wiem... :oops: ) i zdradzić :mb: Do swojej Celinki tylko lałem i jeździłem, a w tym przypadku już taki pewien nie jestem. I to jest dla mnie spory problem.
_________________
WDB2021201A164901 - piękne wspomnienia :-)
Teraz: E46 :-)
 
 
polofix 
polofix

Pomógł: 57 razy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2475
Skąd: Turek/Dobra
Wysłany: 1 Sierpień 2012, 17:56   

Mercedesik napisał/a:
perzu126, a co np. z zawieszeniem? Naczytałem się o szybko rozwalających się gumach, czy też wyginających się kielichach przednich amortyzatorów i teraz mam... :roll: Zresztą rdza też potrafi uczynić spustoszenie... Do tego dochodzą awarie elektroniki, etc.
Co do silnika, to nie wiem czy np. 2.7 CDI nie będzie jednak lepszy pod kątem codziennego utrzymania. Co Wy na to?

kriss4065, no ja nie wiem, czy aby na pewno takie szczęście :) Jakbym nie wlazł, to i dylematu by nie było :) Oglądany przeze mnie egzemplarz bardzo mi się spodobał (mimo, że nie miał szyberdachu - za to inne W210 mają :wink: ), ale z drugiej strony strasznie chłodzą mnie opinie właśnie na temat awaryjności podzespołów z praktycznie każdej grupy - od zawieszenia, po elektronikę. Czy to auto naprawdę warte jest swojej ceny? Zadając sobie to pytanie rozglądam się na boki, aby wykonać skok w bok (tak, tak wiem... :oops: ) i zdradzić :mb: Do swojej Celinki tylko lałem i jeździłem, a w tym przypadku już taki pewien nie jestem. I to jest dla mnie spory problem.

przecież elektronika jest prawie ta sama jak w W202, do tego zawieszenie prawie identyczne.
 
 
 
Krzychu 


Pomógł: 61 razy
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 1623
Skąd: Lubartów
Wysłany: 1 Sierpień 2012, 22:58   

No dokładnie... Ileż to gratów chłopaki przekładają z 210 do 202... Od fotochromu po roletę :D
_________________
Mercedes - The best or nothing
KLASA A __KLASA C __KLASA E
 
 
Mercedesik 
C 200D


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 112
Skąd: opolskie
Wysłany: 5 Sierpień 2012, 02:58   

Ale czy np. awaryjność zawieszenia w porównaniu z W202 jest podobna? Czy podatność na korozję również, czy raczej (lub nawet na pewno) większa? Co do silnika: w przypadku W202 nie spotkałem się z narzekaniami na awaryjność silników CDI, a w przypadku W210 już tak...
W kwestii silnika również i moja sytuacja, tj. dojazdy do pracy 2 km i wszystkie potrzebne miejsca (sklepy, etc baardzo bliziutko) nie dają mi spokoju. Niby patrzę na benzyny, ale jednak cały czas z tyłu głowy mam diesla. O ile wyższe koszty utrzymania diesla w stosunku do benzyny musiałbym brać pod uwagę i czy w moim przypadku wybór diesla będzie w jakimkolwiek stopniu uzasadniony?
W kwestii spalania: wg raportów 2.7 CDI maksymalne spalanie, to jakieś 10 l; w przypadku benzyny 2.3, to nawet 15 l. Przejeżdżając rocznie tylko 10k km wychodzi więc przy takiej samej cenie paliwa 2800 PLN na korzyść diesla. Czy taką chłodną kalkulację powinienem wziąć pod uwagę przy wyborze silnika, czy liczby nie odwzorowują w tym przypadku rzeczywistości? Jak się ma sprawa ze spalaniem w zimie na niedogrzanym silniku? Mowa tu przede wszystkim o rzeczonych 2 km do pracy.
W kwestii ASB: jak wyglądała będzie praca skrzyni na krótkich odcinkach? Gdzieś wpadło mi w oczy, że olej w skrzyni potrzebuje zimą około 15-20 km na uzyskanie temperatury roboczej. Jak bardzo destrukcyjnie na pracę i samą skrzynie wpływa jazda przy nieodpowiedniej temperaturze oleju?

Kurczę, już prawie trzecia w nocy, a ja czytam, wertuję i mnożę wątpliwości... :roll: Mam cholerny dylemat z wyborem modelu, rodzaju silnika, etc i bardzo liczę na Waszą pomoc, dziękując jednocześnie za dotychczasowe zaangażowanie!
_________________
WDB2021201A164901 - piękne wspomnienia :-)
Teraz: E46 :-)
 
 
polofix 
polofix

Pomógł: 57 razy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2475
Skąd: Turek/Dobra
Wysłany: 5 Sierpień 2012, 10:01   

w202 i w210 to mechanicznie prawie te same samochody. trzeba wiedzieć o tym że 95% tych samochodów ma korygowane przebiegi i powypadkową przeszłość. podrabianie książek serwisowych to w polsce norma. w210 ma trochę gorszą blachę i pryszcze potrafią wyjść same. jeśli kupisz powypadkowy, a takich jest większość to możesz się liczyć z tym że samochód zacznie bardzo szybko gnić.
jak szukasz mercedesa to musisz się uzbroić w cierpliwość bo ciężko jest znależć coś żeby było w możliwym stanie.
 
 
 
Krzychu 


Pomógł: 61 razy
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 1623
Skąd: Lubartów
Wysłany: 5 Sierpień 2012, 10:53   

Kiedyś czytałem na forum e klasy jak chłopaki pisali o rdzy... Nawet znalazłem...
Żaden mit tylko gnija jak cholera jednak o prędkości zjadania oczywiście ma fakt w jakiej lokalizacji geograficznej był użytkowany.
Mała lista gdzie najczęsćiej pojawia się rudy:
1. Podwozie rudy zjada pod fabrycznym zabezpieczeniem. Wyglada łądnie ale jak byś zaczął to miejscami zrywać to rudego napotkasz.
2. W przedziale bagażnika podłoga po bokach przy odpływach, często pojawia się rudy.
3. Przy przednich odpływach pod błotnikami.
4. Progi od przodu auta przy otworach odpływowych.
5. Progi przy otworach gdzie są wciski do mocowania plastikowej nakładki.
6. Błotniki przednie i tylnie, na rantach od str. wewnętrznej często zaczynają się purlchle.
7. Drzwi od dołu na rogach.
8. Klapa bagarznika przy zamku.

W/w to najczęstsze przypadki ale są oczywiście okazy gdzie rudego jest bardzo mało. Podsumowując to wstyd i hańba żeby model z 1995 rdzewiał bo w tym czasie cynkowanie było już normalką. Mnie to jednak nie przeszkadza i nie zaminił bym w210 na żadne inne auto z tamtych lat :lol:

sebus69 napisał/a:
same mity tutaj wiara wnioskuje tak jak mit ze okular to zgniłek owszem taki z przebiegiem 800 tys ktory widzial palnik acetylenowo tlenowy musi zgnić w rok

wezcie pod uwage jeszcze jedno okulary srednio maja juz po 15 lat a na ulicach jezdzi wiele aut ktore maja po 2-5 lat:) te jak beda mialy 15 lat jak nie jeden okular to juz dawno nei będą jeżdzić
PRZYZWYCZAIŁO NAS TO W MERCEDESACH ZE MUSI BYĆ TRWALE I WYTRZYMYWAC SETKI TYSCIECY KM I TO NAS GUBI JAKBY NASZE MERCE SIE SYPALY JUZ JAK WIEKSZOC AUT MA KONIEC ZYWOTA PRZY 200 TYS NIKT BY NIE MOWIL O RDZY ALE TE OKULARY MAJA PO MILIONIE PRZEBIEGU w szczegolnosci ex taxi

wiekszosc VW , TOYOTEK, FIATÓW , CZY FORDOW Z LEDWOSCIĄ DOŻYWA DO 200 TYS KM po takich przebiegach te auta nie zdązyły zgnic a juz nadawaja sie na śmietnik gdzie takie mercedesy 202 czy 210 dopiero sie dotarły i zaczynaja kryzys wieku sredniego ktory trwa do przebiegu 500 tys zeby potem sie zestarzec i spokojnie jeżdzic do 900 tys:) o takie sa nasze okulary tylko malo kto o tym myśli


Co do CDI...
Być może są bardziej awaryjne, ale to moze wiązać się z większymi przebiegami jakie te :mb: kręciły... Skoro jeździć 5km dziennie to może lepiej jakąś benzynkę w gazie ?
Co do asb... Podobno jak Mercedes to tylko automat :wink: Mi się dobrze jeździ manualem i narazie automatu nie kupię.. No chyba że w220 albo w211 :P
Pozatym sam miałeś manaula... Czy automat jest Ci tak bardzo potrzebny ?
_________________
Mercedes - The best or nothing
KLASA A __KLASA C __KLASA E
 
 
polofix 
polofix

Pomógł: 57 razy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2475
Skąd: Turek/Dobra
Wysłany: 5 Sierpień 2012, 15:39   

jeździłem jakiś czas w210 z 1997r 2,2 diesel manual, clasic mojego kolegi. jazda mercedesem manualem jak dla mnie to i tak nieporozumienie. chociaż obsługa sprzęgła, lewarka biegów jest łatwa.od 3 lat trapi go korozja. zaczęło się od tylnej klapy [naprawił], teraz na błotkikach,masce i spowrotem na klapie wychodzą pryszcze. teraz to już pewnie diury już są. auto bezwypadkowe w 100% i z 5 lat w kraju. przednie lampy pożółkły ale pozatym wszystko w porządku. z awarii które miał to najczęściej psują się podnośniki tylnych szyb, szwankuje assyst,troszkę w zawieszeniu nieraz coś wymieni, a tak to ogólnie mało awaryjne auto i robi nim kilometry.
 
 
 
Mercedesik 
C 200D


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 112
Skąd: opolskie
Wysłany: 5 Sierpień 2012, 16:05   

kriss4065, dzięki BARDZO za "rdzawą" listę :) Na pewno porządnie przetrzepię samochód przed zakupem! Fajnie też, że zakończyłeś ten temat pozytywnym cytatem :wink:
Co do silnika to LPG odpada, gdyż nie jestem zwolennikiem gazu, a dwa - na dystansie 2 km, sekwencja nawet się chyba nie zdąży włączyć. Do tego dochodzą koszty założenia instalacji i koszty jej obsługi. Jak dla mnie zdecydowanie odpada.
Automata mieć nie muszę, ale chciałbym go spróbować :) Trzyma mnie to tym bardziej, odkąd oglądałem tą W210 na giełdzie. Coś mi mówi, że ja też robię się wygodny :P Inna sprawa, że zimą nieco gorsza kontrola nad samochodem, ale kumpel w E36 z 2.8 l benzyna też daje radę w drifcie :P

polofix, no właśnie mnie martwi ta kwestia... Nie chciałbym samochodu, na którym co jakiś czas pojawiałyby się dziury. Szczerze powiedziawszy, to czułbym się w takim jakoś mało bezpiecznie. Tym bardziej, że gnije również podłoga (choć zapaść się chyba nie zapadnie, co?). Jak wysokie są koszty takich napraw? Typowa klapa na pewno mniej, ale np. taki dach, lub obręby szyb, to już zapewne inna sprawa... :|
_________________
WDB2021201A164901 - piękne wspomnienia :-)
Teraz: E46 :-)
 
 
Krzychu 


Pomógł: 61 razy
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 1623
Skąd: Lubartów
Wysłany: 5 Sierpień 2012, 16:25   

To trzeba szukać tego silnika ... 2.2CDI 125KM to chyba ten sam silnik co w Cetkach siedzi
może być trochę mało mocy ale do pracy w upełności wystarczy... Ew. kiedyś kupisz E500 :D http://otomoto.pl/mercede...-C22229626.html pewnie rdza na rantach że te nakładki założone
_________________
Mercedes - The best or nothing
KLASA A __KLASA C __KLASA E
 
 
polofix 
polofix

Pomógł: 57 razy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2475
Skąd: Turek/Dobra
Wysłany: 5 Sierpień 2012, 21:07   

kriss4065 napisał/a:
To trzeba szukać tego silnika ... 2.2CDI 125KM to chyba ten sam silnik co w Cetkach siedzi
może być trochę mało mocy ale do pracy w upełności wystarczy... Ew. kiedyś kupisz E500 :D http://otomoto.pl/mercede...-C22229626.html pewnie rdza na rantach że te nakładki założone

no ten to ewidentny szrot. widać że bity i malowany ze wszystkich stron. każdy element w innym odcieniu. źle spasowane elementy całego samochodu. przód zapadnięty. kierownica wytarta, ogólnie wyjechany. przebieg pewnie conajmniej x2, a te światła i nadkola antykorozyjne to na odpuście chyba kupione.
 
 
 
Pioterek 

Pomógł: 305 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 2857
Skąd: Giżycko
Wysłany: 5 Sierpień 2012, 21:23   

Malowany cały, bo to budyń/majonez/taxi. Widać po wnętrzu, a Pan sprzedawca jeszcze VIN udostępnia, wiec 100% pewności :mrgreen:
_________________
Piotr
W114 230/8 Automatic '72 - w częściach
W124 300D '87 - ojcowy
S202 C250 Turbodiesel Sport ASB '97
W202 C180 Esprit ASB '93 - ex
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo  
Strona wygenerowana w 0,173 sekundy. Zapytań do SQL: 10