Mercedes W202

Dżony

Ja też za nim nie przepadam ale żeby aż tfu?

infosoft

... ależ to jest tylko tfu :mrgreen:

infosoft

http://otomoto.pl/mercede...-C16840929.html

topol

infosoft, a amerykańska motoryzacja, taki Jeep Grand Cherokee, Dodge Journey albo Magnum :?:

W końcu to byl DaimlerChrysler AG czyli "prawie" Mercedes

Krzychu

no i silniki były " mercedesowskie"

topol

kriss4065, tylko Diesle, z tego co mi wiadomo.

infosoft

koledzy, ja miałem Chryslera Voyagera (wersja austriacka) przez okres 10 lat - mile go wspominam, chociaż to był produkt niszowy i części (tylko czasami) trzeba było sprowadzać.
Ale, że już mam doświadczenie z produktami niszowymi to teraz chcę tego uniknąć i dlatego nie wziąłem Lexusa RX300, natomiast rozumiem użytkowników "wozidełek" w rodzaju Toyoty Avenssis i Hondy Accord, które są tanie w użytkowaniu, raczej niezawodne, długodystansowe (dziś np. widziałem Avensiss z silnikiem benzynowym 2.4 l, ASB, skóra i naprawdę pełny full wypas). Albo Camry czy też lepiej - BMW 520. Ja jednak wpierw będę się starał wybrać coś z Mesiów, aby odmłodzić mojego, niezawodnego w202 z 2000 roku.

infosoft

no dobrze, ale czemu nie pasuje Wam ten wcześniej wspomniany c270 ?

Krzychu

topol

kriss4065, a ja nie lubię Diesla

Krzychu

Ja dzisaj się z kuplem pokłuciłem, jechało polo w TDI i mówi że diesel to hu**stwo. I że boli Betę 520. A ja uparcie broniłem diesla.

I nikt nie mógł nikogo przekaniać że diesel/beznyna lepszy

Dżony

I co tu się kłócić?
A Ty nie wolisz BMW 5-er od Polo?
Obecnie gdy na rynku są nowoczesne turbo-benzyny kupowanie diesla nawet dla oszczędności w paliwie biorąc pod uwagę dopłatę w salonie jest nieopłacalne.
Przykładowo, miałem okazję jeździć W204 C180 156KM, w trasie bez problemu można spalić 6,5 litra, tyle samo paliło pod moją nogą 407 2.0HDI 136KM które było znacznie mniej żwawe i 95 konne A160 które jest po prostu ospałe.

Camel-

infosoft, w sumei nie bardzo jest się do czego doczepić bo tez nie małe pieniądze. Ale do komisów nie mam zaufania.

topol

Dżony, amerykanie mówią "no replacement for displacement", i mają racje :!:

Wszystkie te kompresory, turba i cały downsizing są diabła warte,