Mercedes W202

Gość

Witam
Powoli szykuje sie do zakupu W202 z poczatku produkcji i zastanawiam sie nad silnikiem. Zalezy mi na oszczednosci i niezawodnosci(osiagi stawiam na drugim miejscu). Slyszalem ze do benzyny gaz to tylko sekwencja, dlatego mysle o dieslu. Od ktorego roku w 200D i 250D sa komputery pokladowe? I czy sa one zawodne? Czy 250TD jest bardziej zawodny od 250D, czulszy na jakos paliwa? Czy koszt obslugi turbiny jest duzy? Czy 200D jest bardziej mułowaty od poloneza?:)
Pozdrawiam!!!
Z gory dziekuje za odpowiedzi!!!

marktds · Dołączył: 20 Mar 2007 Posty: 32 Skąd: Gostyniec

tak 200 diesel jest bardziej mułowaty od poloneza, polecam 220d 95km lub 2.5 diesel 113km dodatkowo do 220 d mozna doloży

ć chipa wtedy bedzie mial 110 koni za 1500zl

Camel-

Raczej unikałbym C klasy z początku produkcji. Zauwazyłem zależność, że im późniejszy rocznik, tym mniej wad fabryczno-konstrukcyjnych. Najoptymalniejszy rok to jest zima 94 do zima 95. Te roczniki są jeszcze w miare tanie, a już po małych poprawkach.

Jeśli diesel, oszczedny i ma jako tako jeździć, to polecam C250 z ~95.

Turbina w 250TD jest praktycznie bezobsługowa - co tam chcesz obslugiwać? Wystarczy kupić dobrze traktowany egzemplarz, sam go traktuj dobrze, wymieniaj olej na jaki należy i kiedy należy, a nic się nie powinno posypać

Komputer pokładowy? O co Ci chodzi?

Gość

Ja mam c 180 automat gaz zwykły tzn emulator , oddzielny silniczek krokowy na gaz, sonda i chodzi jak tra lala do 220 też mozna zamontować taką gazownię Diesel 250 jaka oszcszędność 9 litr w mieście? Mój pali 13 litr gazu 13x 1,90=25 zł-100km jak dla mnie mistrzostwo świata Koszt takiej gazowni ok 2000 klocki

Gość

Rozpedzilem sie z tym komputerem pokladowym, to nie te lata W202

. Chodzi mi o komputer sterujacy silnikiem, bo czytalem na forum ze komus padl w 250D. Interesuje mnie do kiedy 200D i 250D mialy sterowanie mechaniczne?

A moze lepiej kupic W124? Tylko obawiam sie korozji.

mlody1241 · Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 9 Skąd: Radom

Witam awaryjnosc w 2.5td jesli sie o niego dobrze dba jest zerowa. A jesli chozi o blache to w124 ma duzo lepsza blache niz niektóre w202 pozdrawiam

Gość

Witam

kamil5166

Witam jesli nie stawiasz na osiagi to wybierz 2,5D dobry i oszczedny silnik male spalanie z porownaniu do 2,5TD tylko ze 2,5TD ma bardzo fajne osiagi. Nie kupuj 2,0D bo sie zawiedzies zero osiągów spalanie w miare dobre. Ja sam posiadam 2,2 CDI i nie nazekam spalanie dobre osiagi tez fajne jak na 2,2 tylko ze o ten silnik musisz naprawde dbac lapc paliwo bardzo dobrej jakosci bo jak nie to masz na dzien dobry do wymiany pompe paliwowa. Pozdrawiam

KKKamilw

Opis mocy i spalania merców

http://images21.fotosik.p...2f14adaemed.jpg

ściągnijcie sobie na dysk bo tak nie można powiekszyc.
Może komuś uda dodac sie na forum to zdjęcie bo ja nie moge .

Gość

Ze strony http://macmerc.eltrakon.pl/dane/START.HTM wynika ze W202 i W124 w tych samych latach produkcji mialy identyczne silniki ale w W202 sa sterowane elektroniczno-mechanicznie a w W124 mechanicznie. Czy to prawda czy moze jest pomylka na stronie?
Np. 250D z lat 93-96 W202 - http://macmerc.eltrakon.pl/dane/238070DT.HTM W124 - http://macmerc.eltrakon.pl/dane/230060DT.HTM. Interesuje mnie tez jaki jest koszt takiego elektronicznego sterownika?

Gość

intel386

Mam W202 200D i.... jest muł. Szkoda, wolałbym 220D - ten zużywa paliwa jak mój (średnio 6,5litra!) a ma 20 KM więcej. Z drugiej strony miałem niedoładowanego diesla więc lubię to, miałem mechaniczne sterowanie i lubię to. Boję się przepływomierzy i elektronicznych drobiazgów. Kultura pracy 200D jest wspaniała, jedzie się 130km/h cich, wygodnie, ale rozpędzanie trwa wieki. Wyprzedzają mnie seicenta i tico.

Tyle że mam skórę + 14 głośników + niebieskie wnętrze. Stan silnika ideał. Nie dało się upolować takiego na 220D. Życie to kwestia kompromisów... Tylko po nocach śni mi się więcej koni niż te moje 75.

A 250D? Fajne. Ale spalanie nie takie.... Jest bardziej ropożerny. Średnio o 1-2litry więcej. A to kosztuje. A ja jeżdzę sam.

Camel-

Wybacz, że to piszę, ale wierzysz, że ktoś kto ma kase na skóre, brałby 200D? Chyba jakiś niemiecki sknera :>

intel386

Ja się dziwię: to musiał być dziadek bez temeperamentu: kupujesz furę za 42tys a dołożyć 2 tys DM na lepszy silnik nie lepiej niż skórę? Ja bym chyba dołożył 2 tys DM.

No nic. Auto jest boskie i je polecam ale strasznie opornie buja się do przodu ze startu. A jak już jedzie .... ech! Jest boskie. Poza tym sam wszytsko robię w silniku bo nie mma elektroniki!

Sławek (inż elektronik)

topol