Mercedes W202

[mczaj]

Czy mając pod nosem myjke samo obslugową cisnieniową warto inwestowac w myjke domową mam na oku Stihla RE 98 , zeby sobie pod domem umyc porzadnie auto pod cisnieniem , odrazu mowie nie jestem zwolennikiem aktywnej piany i tej żrącej chemii , i tak myje auto swoim szamponem i gąbką i spłukuje wszystko za 8 zl na myjce wysokocisnieniowej , ale myslalem zeby kupic taką małą stihla za 600 zl i robic to w domu jak myslicie opłaca sie ?
wiadomo ze wezem dobrze sie blota spod listew i innych rzeczy nigdy nie wywali , do tego tylko cisnienie ,

[supi]

mczaj, ja kupiłem sobie taką jak na tej aukcji http://karcher.strefamare...-k-2-basic.html z pianownicą i płynem do mycia aut. Naprawdę sobie chwalę, bo mycie auta góra 5min Natomiast żadna myjka nie zastąpi od czasu do czasu ręcznej roboty z nacieraniem jakimś woskiem. Jak sobie walniesz tak raz na miesiąc woskiem, to potem myjąc myjką zawsze masz dzikie błyski

[mczaj]

i ile miesiecy dni ci ten karcher wytrzymuje ? jak pisalem wczesniej nie uzywam aktywnej piany zadnej zracej chemii , myjka cisnieniowa sluzyla by jedynie do porzadnego wyplukania syfu spod listew i innych plastikowych elementów bo jak wiadomo wezem tam nie wypluczesz a wlasne stamtad idzie najwiiecej korozji bo zostaje błoto i wilgoć , tylko cisnieniem idzie to wywalic ,

ja myslalem nad tym modelem stihla
http://www.stihl.pl/Produ...-310/RE-98.aspx

prawie 17 kg wagi to chyba o czyms swiadczy

[supi]

mczaj, mam go rok czasu. Co do chemi...... przeciez myjac samochod i tak jakis plyn jest potrzebny. Nie chcesz nie musisz uzywac plynu. W kazdym razie ja tam jestem zadowolony. Rewelacyjnie myje felgi po proszku z klockow.

[ Dodano: 27 Grudzień 2014, 15:12 ]
Ten stihl ma gora 10 barow wiecej od mojej..... i tez tylko na zimna wode.

[Muciek]

Z doświadczenia mogę powiedziec ze zdecydowanie nie polecam Boscha, za to Kärcher klasa sama w sobie, tylko pytanie jaki model z jakimi parametrami kto potrzebuje.

[mczaj]

[supi]

mczaj, moze i tandeta....... ale narazie sie trzyma i nie nadzekam.

[mczaj]

[supi]

mczaj, no fakt porownanie takie sobie........ ale jezeli ja ta myjka myje srednio kilka razy w sezonie...... bo poza tym jade od czasu do czasu zwyklym wezem ogrodowym, tto nie sadze aby sie predko rozpadla. To nie sprzet profesjonalny. Jak auto jest dobrze woskowane to syf sie az tak go nie trzyma i myjka jest mi potrzebna do felg i czasem jak poza asfaltem sie pobrudzi. Myjni nie prowadze..... dla mnie starczy

[mczaj]

[supi]

mczaj, mozna i tak. Ja na wiosne rowniez np. myje pod plastikami podwozie..... no na myjce obok tego nie zrobisz raczej a po zimie jak wiesz warto Wiesz sa plusy i minusy zawsze. Ja stwierdzilem ze mimo to ze mam czym myc auto , to taka myjka bedzie przydatna.

[perzu126]

Ja na Twoim miejscu kupiłbym jakąś tanią w przedziale ok 200zl. Mam taka już kilka lat i działa. A z samoobslugowej też kozystam jak jest zimno.

[supi]

Poza tym wlasnie dlatego kupilem tansza myjke...... i jak do tej pory daje rade to k2. A temat pianownicy naprawde polecam.

[ Dodano: 27 Grudzień 2014, 16:30 ]
A o felgach chodzilo mi glownie od wewnatrz po calym roku. Tego tak latwo nie domyjesz normalnie.

[mczaj]

przekonujące w sumie jak sobie przekalkulowalem ponad 600 zeta na myjke to moze fakycznie ta podpierdolka karchera za ponad 2 stowy styknie , obadam temat

[supi]

mczaj, wow jak kurek na dachu Widzisz ja tak sie zastanawialem ze trzy lata az mnie felgi wkurzyly i kupilem to malenstwo. Teraz po zmianie kola czysciutkie wkladam do piwnicy.