Mercedes W202

[Dandiee]

Hola hola ;> CDI i awaryjność ? Jak ktoś nie dba to tak ma I tyle w temacie ... Mój kolega w 300d mówi na moją Cee że to sprinter ... tylko szkoda że ten "sprinter" ciągnął tego mongoła o 23:40 bo mu zdechł i już nie odpalił :>

[MICHAL200]

[man212]

Przeczytałem w tym wątku, że W210 jest znacznie bardziej komfortowy od W202. Chodzi tutaj mi o to, czy ten komfort przejawia się w tym, że W210 ma więcej miejsca w środku czy absorbuje lepiej nierówności na drodze od W202? Co to znaczy ten komfort?
2. Sprawa: również rozważam zakup W202/W210 w dieslu, i mam wielki dylemat z silnikami diesla w kwestii AWARYJNOŚĆ i SPALANIE:
2,2 D - wolnossący, mało awaryjny ale i mało spali w budzie W202
2,5 TD i 2,9 TD - nic o nich nie wiem w kwestii awaryjności, czy należy bać się turbiny? Czy ten element często ulega awariom ?
3. Sprawa: Automat 4 (722.4) czy 5 biegowy (722.6). Czytałem opinie, że 4 biegowy jest konstrukcyjnie niezniszczalny ale czy będzie mniej komfortowy w użytkowaniu ?

Najchętniej kupiłbym Mercedesa W202 w 2,2 D w 4 biegowym automacie, nie zależy mi na osiągach tylko na trwałości ale może te 5 biegowe automaty nie są takie awaryjne i turbiny również ?

[Muciek]

man212,
1. W210 jest większy, na innej płycie podłogowej o innym rozkładzie masy co przejawia się na lepsze wybieranie nierówności, lepsze prowadzenie oraz komfort jako taki sam w sobie. W końcu to miała być limuzyna tamtych czasów więc samo zawieszenie również zostało opracowane tak aby ten samochód nią był.

2. Jeśli interesujesz się tylko i wyłącznie tymi trzema silnikami o których piszesz to kwestię awaryjność w ogóle bym pominął. Owszem jak się trafi zajechany szrot to nic mu nie pomoże ale wychodzę z założenia, że nie będzie to pierwsze lepsze napotkane auto. W 2.2 mamy taki problem, że jest tam pompa Lucasa, która lubi płatać figle a koszt jej naprawy to granice 1500zł, niektórzy regenerują niektórzy wymieniają na Boscha. 2.5TD oraz 2.9TD to już 5-cylindrowe jednostki z czego ta druga występuje tylko w W210. Oba pancerne nie do zajechania jeśli ktoś poprawnie użytkował i serwisował auto, lecz spalą już trochę więcej niż 2.2 aczkolwiek coś za coś. Turbiny się nie ma co bać, a do tych silników jeśli nawet to używki w dobrym stanie kosztują dosłownie grosze. 2.5TD i 2.9TD w mieście podejrzewam, że koło 10 spalą gdzie 2.2D myślę, że w 8 się zmieści z tym, że trzeba ten silniczek trochę poganiać a jak masz mocną nogę to pewnie 10 też spokojnie w mieście uzyskasz, zimą na pewno jeśli mówimy także o automacie.

3. Automat 4 biegowy to stara prosta jednostka gdzie możesz sobie samemu regulować podciśnienie itd., za to 5 biegowe już elektronika. Komfort znaczący na plus dla 5tki, a jeśli chodzi o spalanie to w mieście myślę, że różnica będzie żadna. Osobiście skrzynia 5tka zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu niż 4-ka (miałem w S124).

[1JZ]

Komfort jest zupelnie inny i chodzi tu nie tylko o wybieranie nierownosci. Ogolnie cale auto sprawia wrazenie solidniejszego(ciezsze drzwi, izolacja od otoczenia), jest lepiej wyciszone, ma przepastna ilosc miejsca(w cklasie zawsze jak ktos za mna siadal to musialem jechac z fotelem do przodu, tutaj zapominam o problemie), wspomaganie pracuje zupelnie inaczej, nawet glupie przelaczanie z p na d jest jakies takie delikatniejsze i cichsze.
Jeszcze co do komfortu resorowania - mialem w202 15calowe felgi, w oku sa 17 i wybiera nierownosci duzo bardziej aksamitnie niz balon w w202.

Co do silnika to ja bym zapomnial o przedlifcie i tych rzedowych pompach. Glosne, brzydkie, duzo pali i slabo jedzie. W polifcie przod zyskuje sporo na plus, wnetrze tez nie straszy swoim archaizmem no i masz bardzo trwale cdi do wyboru. Kurde siedzialem ostatnio w okularze przed fl, ale takim pierwszym pierwszym z 1995 roku...to naprawde tam w srodku mozna sie poczuc jeszcze jak w w124.
Skrzynia 4biegowa to juz antyk sterowany mechanicznie. 5 dziala duzo sprawniej, mniej pali i jest cichsza w trasie.
No i jeszcze kwestia wypasu, bo to tez ma wplyw na komfort - duzo latwiej o okulara z duzym wyposazeniem niz o cklase. Zreszta po lifcie w standardzie bylo juz niezle - tempomat, klima, elektryczne fotele, wspomaganie ze zmiennym przelozeniem, komputer pokladowy, 4 szyby w pradzie, modul komfortu, podgrzewany zbiornik spryskiwaczy, fotochromy, i pewnie 5 innych rzeczy o ktorych zapomnialem.

[man212]

Ok dzięki chłopaki, naprowadziliście mnie więc na wybór W210 ale raczej silnik bym szukał 2,2 Diesel może ze względu na to mniejsze spalanie w mieście. Już tej turbiny nie obawiam sie wcale, przekonaliście mnie do niej Dodam, że mam bardzo spokojną nogę, zawsze dodaje gaz w 1/4 położenia i nie więcej i wtedy wskazówka obrotomierza powoli pnie sie do góry aż do momentu zmiany biegu na wyższy. I teraz nasuwa się pytanie czy brać W202 2,5 TD (pod pytanie: 4 czy 5 biegową ASB?) czy W210 2,2 D czy 2,9 TD (pod pytanie: 4 czy 5 biegową ASB?). Chcę przy spokojnej jeździe w mieście zmieścić się do max 8 litrów i który silnik by taki wynik osiągnął z tych powyżej wymienionych ?

P.S. Budżet na MB mam 6.000 zł

[kamilmb]

Ja z tych trzech możliwości wybrałbym C250 TD z 5 biegową ASB

[Muciek]

W tym budżecie W210 w ogóle będzie ciężko a jeśli już chcesz się konkretnie uprzeć to przyzwoite 2.2D może dostaniesz. Za to W202 2.5TD bym brał bez zastanowienia. 8 w mieście powinien się zamknąć przy delikatnej jeździe.

[1JZ]

Oj te 8l to chyba nieco optymistyczne
2.2cdi nie zszedlem ponizej 8,5 w miescie, a co dopiero 5garow i stary silnik z rzedowa pompa. Nie mniej 2.5turbo to moim zdaniem najlepszy wybor jesli chodzi o silnik w w202.

[perzu126]

[perzu126]

[1JZ]

perzu125, Dopiero pozniej sie dowiedzialem, ze ma 6tysiecy

Z ciekawości sprawdziłem co jest w mojej okolicy i to cdi wyglada niezle http://olx.pl/oferta/merc...D5-IDhrPFn.html
Z ceny tez pewnie troche do urwania

[man212]

Celuje w roczniki 1993-97 dla W202 i 1995-97 dla W210. Warunek to automat i klima. Silnik referowany to praktycznie każdy ropniak, widzialem 2.9 TD jest ich dużo 6000 zł na ogłoszeniach,jednak 2,2D bylby znakomity dla obu bud ze wzgledu na cene i to spalanie Osiągi mnie nie interesują bo to bedą spokojne jazdy.

[KOoCuRr]

Ja od jakiegos czasu smigam s202 2.2 zwykly i pozbawiony pompy lukasa glownie miasto, krece od 1 tys. do max 2 tys miesiecznie...spalanie ponizej 7 litrow...co do komfortu moze byc, nasza trojka wygodnie sie przemieszcza pare lat temu jezdzilem 210 przed liftem ( a raczej mialem okazje sie przejechac), wsiadajac do niego nie powalilo mnie na kolana, gabarytowo na zewnatrz moze i wiekszy w srodku szalu nima i du...py nie urywa...mimo to mysle o zmianie na s210 po lift lub na moje marzenie w140

[perzu126]

Ale w140 to też wielkosciowo w środku d... nie urywa...