Mercedes W202

[Krzyś]

Pysie Misie!

Wszystkiego najlepszego z okazji nowego roku, nowych nadziei i takich tam!

Do sedna:

Powiedzcie:

Czy jest w ogóle możliwe dostać R170 w fajnym stanie?
Na co zwracać szczególną uwagę?
Jakie są słabe punkty?

Ogólnie wszystko co wiedzieć powinien potencjalny nabywca.

Z góry dzięki.
Jak zawsze serdecznie pozdrawiam.

[perzu126]

To prawie niemożliwe- sam szukalem niedawno Cabrio. Same smieci

[adikis]

perzu126, bez przesady mój kumpel dwa lata temu sprzedawał bardzo ładny egzemplarz wiem bo naprawiałem mu to auto

[perzu126]

Chociaż bardziej przyglądalem sie CLK.

[Krzyś]

Tak patrzę na ogłoszenia, to kompletnie nic nie ma nic wartego nawet przeglądania zdjęć.

[adikis]

perzu126, tez znam gościa który ma clk w208 w praktycznie idealnym stanie z przebiegiem jakieś 130 tys km i auto na zimę zawsze do garażu
co prawda jeden minus jest to polift z 2.0 wolnossącym silnikiem

kupić auto które ma 15 lub więcej lat będące w dobrym stanie jest trudno

[perzu126]

adikis, bo takie Slk to jedno na 1000 sie trafia.
A ile za to Clk woła?

[777]

Krzyś ja się mocno zastanawiałem nad SLK i nawet trochę się rozglądałem. Spokojnie można znaleźć egzemplarz w dobrym stanie, nawet w Polsce tylko musisz liczyć się z kwotami: za dobre SLK R170 minimum to jest 17 - 18 tysięcy złotych. To jest normalna cena, te egzemplarze za 12 -14 możesz sobie darować bo są to jak koledzy wyżej napisali - rupiecie. Widzę, że jesteś z Warszawy - ja też, kiedyś byłem w Nadarzynie i przy jednej posesji stał SLK z dużym kartonem "sprzedam". Zatrzymałem się, obejrzałem, wyglądał świetnie. Zadzwoniłem po właściciela, pokazał mi papiery i historię samochodu, sprowadzony ze Szwajcarii, stan naprawdę super, nawet trochę się na ten samochód napaliłem. Miałem zadzwonić następnego dnia i umówić się na jazdę próbną (samochód nie miał tablic ani badań i ubezpieczenia i właściciel bał się nim jeździć po drogach publicznych), zadzwoniłem, okazało się, że sprzedany. Ktoś wziął od ręki bez jeżdżenia, cena wynosiła chyba 19,5 tysiąca. Dobre egzemplarze SLK są bardzo chodliwe.

Co do typowych rzeczy do sprawdzenia/usterek. Musisz na pewno zorientować się jak pracuje mechanizm dachu, bo ten lubi łapać usterki jeśli był niekonserwowany. Jeśli się nie otwiera lub nie zamyka to podjedź do mechanika bo czasami koszty naprawy tego dachu są stosunkowo wysokie. Zorientuj się też czy dach nie przepuszcza wody. Po drugie - jeśli R170 był po jakimś dzwonie to zwykle jest źle złożony, te samochody miały niesamowicie idealnie spasowane elementy blacharskie i często ciężko jest to doprowadzić do stanu fabrycznego, więc jeśli jesteś estetykiem to musisz liczyć się z tym, że poprawki blacharskie tanie nie będą. Po trzecie - podłącz pod kompa i sprawdź czy czujniki bezpieczeństwa typu poduszki powietrzne, czujnik przewrócenia samochodu, napinacze pasów nie raportują błędów - w razie czego lepiej nie wypaść przez dach. I jeszcze taka typowa wada R170 w kolorze wnętrza czarnym - z tunelu środkowego schodzi lakier, łuszczy się całymi płatami i wygląda to strasznie tandetnie. To dotyczy praktycznie każdego kilkuletniego R170 i nic z tym nie zrobisz, chyba, że wyjmiesz i dasz do jakiejś renowacji.

To chyba tyle, ja ostatecznie zrezygnowałem z SLK bo po kilku jazdach zorientowałem się, że ten samochód jest po prostu niewygodny do codziennego jeżdżenia. Ja mam prawie 190 cm. wzrostu i mieściłem się tam "na styk", wnętrze jest trochę klaustrofobiczne. Poza tym czasami trzeba kogoś podwieźć a tam masz jedno miejsce. Co do bagażnika to jeśli jest rozłożony dach to w bagażniku jest naprawdę dużo miejsca. Jeśli chodzi o prowadzenie to R170 daje wielką przyjemność z jazdy, szczególnie na zakrętach - trzyma się drogi jak szyn.

[Krzyś]

777, Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Na razie odpuszczam temat. Może kiedyś wrócę. Albo od razu zabiorę się za spełnianie docelowego marzenia - R129.

[777]

R170 byłoby dobrze teraz kupić bo jeszcze nie wypatrzyli go handlarze i ceny są w miarę normalne. R129, W140, C140, W124 itd. zostały już "wyhaczone" przez handlarzy i ceny są strasznie pozawyżane, sam wiesz. Gdyby kupić teraz R170 to za kilka lat pewnie można by go sprzedać po tej samej cenie albo nawet za wyższą cenę, jeśli byłby dobrze utrzymywany.

[MICHAL200]

Za R129 to trzeba patrzec na ceny od 35k wzwyz, bo ponizej to pazdzierze, wiadomo ze znajdzie sie okazja czasem czy wyjatek od reguly ale cudow nie ma.co sie spodziewac, tymbardziej jesli chodzi o SLa trzeba najpierw wyuczyc sie i zorientowac, jakie czesci w ktorej serii byly montowane i dopiero sie brac za ogladanie, albo wziac na ogledziny pasjonata SLa, jesli chodzi o ten model polecam forum mercedes club polska, tam chlopaki maja poprzegladane wiekszosc SLi ukazujacych sie na portalach ogloszeniowych, z czego wiekszosc ogladanych wiec mozna wiedziec czego sie spodziewac i na co zwrocic uwage w danym egzwmplarzu.
Mialem okazje spotkac sie z wlascicielami SL na zlocie tego modelu w Uniejowie, chlopaki maja naprawde ogromna wiedze i sluza pomoca

Pozdrawiam i zycze Spelnienia marzen!
Szczerze mowiac, jak mialbym kupowac SLK i pozniej SLa to wolalbym poczekac i dozbierac do modelu docelowego, bo jeszcze pakiet startowy,szczegoly, drobnostki i 25k peknie pewnie, a tak jak kupisz SLa to bedziesz sobie powopi dopracowywal pod siebie

[777]

Za Sl-em można rozejrzeć się... w Japonii. Coraz więcej osób sprowadza samochody stamtąd i wbrew pozorom nie jest to wcale takie drogie. Oczywiście swoje trzeba zapłacić, ale za to masz duży wybór egzemplarzy w naprawdę dobrym stanie. W Polsce jest coraz więcej pośredników w zakupach samochodów z Japonii, znajdują Ci samochód, jak się zdecydujesz to płacisz kasę, oni załatwiają wszystkie papiery, transport i dostajesz pod drzwi samochód gotowy do rejestracji. Wiadomo, że trzeba kilka - kilkanaście tysięcy dołożyć do tego interesu, ale jak patrzę na niektóre oferty samochodów z Japonii to myślę, że warto.

[Krzyś]

Ok. Nie wytrzymałem. Wracam do tematu.

Jak coś wpadnie Wam w oko - podsyłajcie

[perzu126]

Krzyś, a jednak Czyli jak SLK czy SL?

[Krzyś]

R170